9-krotny mistrz świata MotoGP przyznaje, że w pierwszej fazie sezonu 2016 podejmie decyzję, co do swojej przyszłości w klasie królewskiej. Czy prawie 37-letni Włoch zdecyduje się kontynuować karierę przez kolejne dwa lata? Wydaje się, że jest to coraz bardziej prawdopodobne.
Ubiegłoroczny wicemistrz świata już za kilka dni, 16 lutego, świętować będzie 37. urodziny. Tym samym Rossi będzie najstarszym zawodnikiem w stawce MotoGP, a różnica wiekowa pomiędzy nim, a rywalami, jest spora. Drugi najstarszym kierowcą jest Alvaro Bautista, który rocznikowo ma 32 lata (urodziny świętować będzie jednak dopiero 21 listopada). To jednak wcale nie sprawia, że Valentino ustępuje tempem swoim rywalom. Wprost przeciwnie.
Podczas testów w Malezji był w zasadzie regularnie drugi, tracąc jednak średnio sekundę do najszybszego Jorge Lorenzo. „The Doctor” nadmieniał, że wykonywał na Sepang „więcej brudnej roboty”, niż jego team-partner, ale nie o tym teraz mowa. Jednocześnie też przyznawał, że „to dopiero pierwsze testy”, a wiedząc, że #46 zdecydowanie swoje najlepsze tempo pokazuje dopiero podczas wyścigu, z oceną formy wszystkich zawodników warto wstrzymać się do 20 marca.
Rossi przyznaje, że tak jak to było w 2014 roku, tak i tym razem decyzję, co do swojej przyszłości, podejmie po pierwszych kilku wyścigach. Chce ocenić swoją formę i zostanie w MotoGP tylko wtedy, gdy będzie konkurencyjny. Być może do przedłużenia kontraktu z Yamahą znów mogłoby dojść po mniej więcej 5-6 pierwszych rundach sezonu, a więc w okolicy rundy we włoskim Mugello.
„Mój obecny kontrakt wygasa na koniec sezonu 2016. Będę musiał więc podjąć decyzję, czy zostać na kolejne dwa lata, czy zakończyć karierę. Jeśli zostanę, to na pewno na dwa sezony, bo na tyle podpisywane są obecne kontrakty. Będzie też jak w 2014 roku, przejadę pierwszych kilka wyścigów i zobaczę, co dalej” – mówił w wywiadzie Rossi.
źródło: autosport.com, foto: Yamaha
O cholera, Bautista jest drugim najstarszym zawodnikiem i ma aż 32 lata? :D
I pomyśleć, że jeszcze tak niedawno dołączał do stawki, bo w 2010.
Myślę, że Rossi będzie musiał się wcześniej zdecydować, chyba Smith przewidywał, że pierwsze kontrakty mogą być podpisywane już w okolicach GP Kataru, także myślę, że do Le Mans decyzja Rossiego będzie już znana :)
Też się zdziwiłem, ale ten czas szybko leci, przecież niedawno walczył z Simoncellim w 250 a już ma 32 lata szok :O
Po prostu późno trafił do MotoGP, bo w wieku 26 lat. No niestety, czas leci nieubłaganie. Ja pamiętam debiut Lorenzo – a w przyszłym roku zaliczy 10 sezon w MotoGP. ;)
Pewnie napytam sobie biedy taka opinia, ale mysle ze z koncem tego kontraktu Rossi powinien zakonczyc kariere. Ok, moze pomiedzy 36-37 lat nie widac rozncy, jak sam twierdzi, moze jest w formie jak nigdy dotad, ale np. scigac sie w wieku 39 (kontrakt na 2 sezony) z kolesiami o polowe mlodszymi, hmm? Ja tego nie widze.
Jestem wielkim fanem Rossiego od jego początku w 125-kach,jego kariera jest imponująca w mistrzostwach świata i jako godny wielokrotny mistrz świata powinien w pełni chwały odejść z końcem roku z moto gp i przesiąść się na maszynę superbike i tam zgarnąć jeszcze wiele tytułów mistrza świata.
To nie taki głupi pomysł, byłaby większa szansa na zdobycie upragnionego 10 tytułu mistrza świata i trochę by spopularyzował tę serię wyścigową :)
Idealnie było by gdyby zdobył tytuł w 2016 i następnie jako mistrz świata przeszedł do WSBK :)
co wy z tym WSBK nie wiem jeżeli będzie chiał się dalej scigac do 40 np. , a ma tempo na podia a czasem nawet wygranie wyścigu a nie wykluczone ze i mistrzostwo to po co marnować ostatnie lata scigania się na druga lige jaka jest WSBK ! wiec yamaha chyba dała mu wolna reke chcesz zostać to zostajesz , jednak nazwisko to nazwisko :)
Jestem niemalże pewny, że nie odejdzie z końcem sezonu 2016. Nie ma się czego obawiać.
Nazwisko nazwiskiem ale takie jest życie Vale jest dla Mnie jak Senna był w F1 to są ikony w sportach motorowych ale przychodzi taki czas że „ze sceny zejść nie pokonanym” i obrać nowy cel w niższej lidze wyścigów i zbierać tytuły, i tak będzie moim idolem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A jaką masz pewność że będzie zbierać te tytuły? Yamaha w WSBK jest niewiadomą. Kawasaki z takim pakietem jaki ma będzie trudne do pokonania przez kilka kolejnych sezonów.
Josh Brookes (mistrz BSB) wypowiadał się, że Yamaha ma braki w mocy (no mniej więcej, jak ich prototypowy odpowiednik), na brytyjskich krętych torach nie było to widoczne, ale na torach WSBK z dłuższymi prostymi już będzie to uwypuklone. Popieram sd, że Kawasaki będzie niepokonane raczej :)
Ja p***dole, Bautista urodził się dokładnie w tym samym dniu co ja :)
Niech się Rossi ściga jak najdłużej, wolnoć Tomku w swoim domku :)
Minus taki, że składy Yamahy i Hondy rzadko ulegają zmianie, co troszkę przynudza, osobiście transfery lubię.
Rossi do Ducatti ze Stonerem :)
Pedrosa do Yamahy z Lorenzo :) i dwie pipy razem :D
Meller do Hondy z Marquezem :)
I bedzie ciekawie :)
Żeby były dwie pipy razem to w jednym zespole musiałby jeździć lorenzo i marquez.
ból dupy po 2015 wciąż włączony ?