Home / MotoGP / Rossi: Przed końcem kariery zacznę wygrywać wyścigi flag-to-flag!

Rossi: Przed końcem kariery zacznę wygrywać wyścigi flag-to-flag!

Valentino Rossi i jego ekipa popełnili dziś w GP Czech ewidentny błąd, zbyt długo pozostając na przesychającym torze na deszczowych oponach, przez co rywale, którzy zamianę motocykli wykonali wcześniej, zyskali dużą przewagę. Rossi stracił w ten sposób podium, ale z drugiej strony, dokonał niesamowitego powrotu i finiszował na czwartej pozycji, wyprzedzając po drodze niemal połowę stawki.

The Doctor jest świadomy tego, jakie problemy sprawiają mu wyścigi, w których trzeba zmieniać motocykle, tzw. flag-to-flag. Włoch nie załamuje więc rąk i z przymrużeniem oka podchodzi do dzisiejszego rezultatu.

Kliknij, aby pominąć reklamy

„Zawsze trudno ścigać się w takich warunkach w wyścigach typu flag-to-flag. To na pewno nie był nasz najlepszy punkt, ten rodzaj ścigania, ale ostatecznie wynik dziś nie jest najgorszy. Wiele poprawiliśmy się od czasu ostatniego wyścigu flag-to-flag. Finiszowałem na czwartej pozycji, ale myślę, że przed końcem mojej kariery możemy zacząć wygrywać takie sytuacyjne wyścigi flag-to-flag!” – powiedział Valentino Rossi.

„Tak czy inaczej, myślę, że w całkowicie suchym lub całkowicie mokrym wyścigu mogę walczyć o podium. To był dobry weekend, ponieważ świetnie pracowało nam się w garażach. Czuję się dobrze na motocyklu, a to ważne. Byłem silny i na mokrym i na suchej nawierzchni. Wyścig był bardzo ciężki, naciskałem od początku do końca. Szkoda, bo mogliśmy zdobyć większą ilość punktów i stanąć na podium, ale jest jak jest. W takich warunkach czwarta pozycja nie jest taka zła.” – dodał Włoch.

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 7

  1. Błąd może każdy popełnić ale po raz trzeci to już głupota. Dziwne przy ich doświadczeniu.

  2. Słońce przebijało się tylko na kilku pierwszych okrążeniach później zrobiło się ponuro i pewnie wielu myślało że znowu zacznie padać przez to ten cyrk. MM miał na prawdę dużo szczęścia bo gdyby na 8 okrążeń przed końcem znowu zaczęło padać miałby poważne kłopoty. Tak czy siak brawo dla Marqueza.

  3. Vale sobie żartuje o tym nauczeniu się wygrywania „przed końcem kariery” wyścigów flag-to-flag. Myślę że w środku jest rozgoryczony bo wie że któryś raz popełnia ten sam błąd ( nie ważne czy on czy jego ekipa – błąd to błąd) i stara się robić dobrą minę do złej gry.
    Prawda jest taka – Vale popełnił błąd i za późno zjechał więc przegrał a MM przez przypadek do PIT zjechał wcześniej niż wszyscy i fuksem wygrał ten nudny i słaby (jak wszystkie flag-to-flag) wyścig. Szkoda bo lubię Brno a w tym roku było sennie i bezemocjonalnie. Szkoda ale tak bywa przy mokrych wyścigach i na dodatek flag-to-flag.

    • Eeee..Nudny był tylko z uwagi na rozdane 1 i 2 miejsce, ale co chłopaki z Yamahy odrabiali w walce o trzecie…Rossi uratował 10 punktów (był na 14), to dużo i może się liczyć na koniec sezonu.
      Ja jestem dobrej myśli, choć zwłaszcza MM93 trochę odjechał. Za tydzień raczej porządzą Ducaty czyli Dovi się przesunie w generalce może nawet na drugie?, potem znowu teren Marka i Missano…będzie bardzo ciężko odrobić te straty…

  4. Vale jakiego znałem zjechałby nawet okrążenie później
    niż Marquez, następnie dogoniłby go gdzieś w połowie
    wyścigu, a następnie rozgniótł jak muchę !!! To wczoraj
    to było żenujące, aż nie chciało mi się na to patrzeć…

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
170 zapytań w 1,301 sek