Home / MotoGP / OFICJALNIE: Yamaha traci punkty w klasyfikacji producentów i zespołów!

OFICJALNIE: Yamaha traci punkty w klasyfikacji producentów i zespołów!

Jak informuje Autosport, wobec Yamahy zostało wszczęte śledztwo – podejrzewa się, że podczas GP Hiszpanii w Jerez japońska marka dokonała niedozwolonego użycia swoich silników. Na początku sezonu Yamaha miała duże problemy z niezawodnością – Valentino Rossi i Franco Morbidelli wycofali się z GP Hiszpanii oraz GP Andaluzji z powodu awarii jednostek napędowych.

Po tym, jak jeden z silników został wycofany z użycia isprawdzony przez Yamahę, okazało się, że wady dotyczyły zaworów. Najpierw próbowano uzyskać zgodę na ich zmianę, ale potem Yamaha wycofała się z tego pomysłu gdy inni producenci, którzy musieli wyrazić na to zgodę, zażądali wglądu w dokumentację techniczną – aby można było stwierdzić, że zmiana dotyczy kwestii bezpieczeństwa, bowiem tylko takie zmiany dopuszczalne są w trakcie sezonu. Jak nieoficjalnie wiadomo, wykorzystywane później silniki miały skręcone obroty.

Kliknij, aby pominąć reklamy

I właśnie wykorzystywanych zaworów dotyczy śledztwo. Podejrzewa się, że Yamaha korzystała z zaworów innych niż te, które zostały przedstawione do przedsezonowej homologacji, co jest naruszeniem przepisów.

Z zawodników Yamahy w najgorszej sytuacji jest Maverick Vinales, który przyznał, że w ostatnich treningach musiał ograniczać liczbę przejeżdżanych kilometrów. Wszyscy zawodnicy Yamahy mają już w użyciu wszystkie pięć silników, ale to właśnie Hiszpan jest najbliższy sytuacji, że będzie musiał startować z alei serwisowej, jeśli w którymś z trzech ostatnich w tym roku wyścigów skorzysta z szóstej jednostki napędowej.

Kliknij, aby pominąć reklamy

AKTUALIZACJA: Yamaha otrzymała kary, ale nie odbijają się one na dorobku punktowym zawodników. Zarówno Yamaha jako producent, jak i zespół fabryczny Monster Energy Yamaha oraz Petronas Yamaha SRT mają odjęte punkty.

Yamaha straciła 50 punktów do klasyfikacji producentów za to, że dokonała zmian w silniku, nie uzyskując wcześniej jednomyślnej zgody wszystkich producentów zrzeszonych w MSMA. Yamaha spadła w ten sposób z 1. na 3. miejsce w klasyfikacji.

W klasyfikacji zespołowej, zespół fabryczny stracił 20 punktów, natomiast Petronas – 37 punktów, za to samo przewinienie. W klasyfikacji zespołowej fabryczny team Yamahy spadł na piątą pozycję. Petronas pozostał wiceliderem.

Wszyscy zawodnicy Yamahy zachowali swój dorobek punktowy ze wszystkich wyścigów.

Klasyfikacja konstruktorów:
Ducati – 171
Suzuki – 163
Yamaha – 158
KTM – 143
Honda – 117
Aprilia – 36
Klasyfikacja zespołów (TOP6):
Team Suzuki Ecstar – 242
Petronas Yamaha SRT – 198
Ducati Team – 180
Red Bull KTM Factory Racing – 157
Monster Energy Yamaha MotoGP – 156
Pramac Racing – 128

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 11

  1. Mają słaby silnik to zaczynają kombinować

  2. Trochę śmierdzące to to. No ale wina zespołu, więc poniekąd taką a nie inna karę rozumiem

  3. Jestem ciekaw jak dokładnie stanowią przepisy ale zawsze jestem za tym aby jeżeli team robił przekręty to karę też powinni ponieść zawodnicy. W końcu na nielegalnym sprzęcie osiągnęli konkretne wyniki.

  4. No niby jest coś na rzeczy bo Yamaha w GP Hiszpanii i GP Andaluzji miała dość sporą przewagę nad resztą (5 miejsc na podium w pierwszych 2 wyścigach i tylko właściwie Marquez miał tempo aby je pokonać) i wydawało się że to jest Moto na którym, w każdym wyścigu powinno być podium,a po tych wyścigach to wszystkie Yamahy w fabrycznej specyfikacji już nie robiły takiego wrażenia, a były dla nich tory i warunki na nich podobne, jesli nie lepsze (2x Missano, Katalonia) i jeszcze Morbidelli na ubiegłorocznej maszynie się zbliżył

  5. To na jakich silnikach Yamaha dokończy sezon?
    Na tych starych, czy tych nieregulaminowych?

  6. Nie chce krakac, chociaz mam swojego lidera, ale zapowiadalo sie na koszmarny sezon dla Hondy a moze skonczyc sie koszmarem dla Yamahy. Honda ma wytlumaczenie. Nie ma kluczowego zawodnika, drugi to nowy nabytek w MotoGP, a satelity ostatnimi laty w Hondzie nie byly mocne. Yamaha stracila wiec najwiekszego konkurenta do tytulu w kazdej kategorii. I moze sie okazac, ze nawet konstruktora nie zdobeda ani najlepszego zespolu. Jak ktos myslal, ze ten sezon byl zwariowany i nieprzewidywalny, to sie moze okazac, ze jest jeszcze gorzej. Biorac pod uwage stabilnosc formy, moze sie okazac ze potrojna korone zdobedzie Suzuki, o ktorym na poczatku sezonu nawet nikt nie myslal w tej perspektywie. Czy to im sie w ogole kiedykolwiek udalo!? Ale wiecie co? Szczerze im tego zycze. To byloby piekne zakonczenie tego popierdzielonego sezonu.

  7. Samej Yamahy mi nie szkoda, tylko zespołu Petronasa. To być może ostatnia szansa na wiele lat, żeby zespół satelicki namieszał tak w klasyfikacji zespołowej/indywidualnej.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
158 zapytań w 1,224 sek