Home / MotoGP / Stoner najszybszy pomimo wywrotki

Stoner najszybszy pomimo wywrotki

Sesja kwalifikacyjna klasy MotoGP na torze Motorland Aragon za nami. Chociaż nazwisko zdobywcy Pole Position nikogo specjalnie nie zdziwi, o tyle kilku zaskakujących wydarzeń podczas tegoż treningu nie brakowało. Najszybszy ostatecznie był Casey Stoner.

Tym razem temperatura nawierzchni na torze w Aragonii wynosiła czterdzieści jeden stopni Celsjusza, a termometry znajdujące się wokół obiektu wskazywały dwadzieścia osiem „kresek”. Wilgotność wahała się na poziomie pięćdziesięciu procent, a  wiatr wiał z prędkością zaledwie kilku kilometrów na godzinę.

 

W takich warunkach najlepszy czas uzyskał lider klasyfikacji generalnej Casey Stoner, który jednak nie ustrzegł się dziś błędu. Na trzynaście minut przed końcem sesji Australijczyk wyjechał poza tor w siódmym zakręcie, a chcąc uniknąć wjechania w ścianę, przewrócił się. To nie przeszkodziło mu jednak w sięgnięciu po dziewiąte w tym sezonie Pole Position! Niecałe trzy dziesiąte stracił do #27 Dani Pedrosa, faworyt miejscowych kibiców i zespołowy kolega Mistrza Świata z sezonu 2007. Na sam koniec Hiszpan miał jeszcze szansę poprawy swego czasu, ale przestrzelił jeden z zakrętów. Ponad dziewięć dziesiątych sekundy wolniej aniżeli zdobywca Pole Position pojechał tymczasem trzeci z zawodników teamu Repsol Honda – Andrea Dovizioso. Z takim wynikiem Włoch zadowolić się musiał piątą pozycją – po raz piąty w tym roku.

 

Pierwszy rząd uzupełni jutro tymczasem Ben Spies, który raz jeszcze w ten weekend był szybszym z zawodników teamu Yamaha Factory Racing. Amerykanin z wynikiem o siedem dziesiątych sekundy wywalczył zatem trzecie pole startowe, a swojego zespołowego kolegę wyprzedził o nieco ponad jedną dziesiątą sekundy. Jeszcze kilka minut przed końcem sesji sytuacja Jorge Lorenzo wyglądała wręcz fatalnie, bowiem był on dwunasty! Na sam koniec jednak udało mu się wskoczyć na pozycję numer cztery i mieć nadzieję, że jutro powalczy o podium. Wydaje się jednak, że jutro spodziewać się raczej możemy rywalizacji o trzecie miejsce, bowiem tempo Stonera i Pedrosy jest, zdawać by się mogło, poza zasięgiem.

Koniec drugiej linii przypadnie tymczasem Marco Simoncelliemu. Włoch z 1’49.528 jako pierwszy stracił do lidera ponad sekundę i jutro ciężko mu będzie powalczyć o podium. Od początku weekendu bowiem Włoch nie plasuje się w ścisłej czołówce, a nie inaczej było i w kwalifikacjach. #58, podobnie jak Lorenzo, wyżej w tabeli czasów znalazł się dopiero pod koniec sesji. Bardzo dobrze kwalifikacje ułożyły się natomiast dla drugiego z zawodników zespołu San Carlo Honda Gresini. Japończyk Hiroshi Aoyama uzyskał czas o sekundę i trzy dziesiąte gorszy od lidera, dzięki czemu uplasował się na pozycji numer dziewięć. Tym samym #7 uzupełni jutro trzeci rząd, co jest jego najlepszą lokatą startową zdobytą w tym roku.

 

W trzecim rzędzie zobaczymy jutro dwóch zawodników Ducati. Szybszym z nich był, ostatecznie siódmy, Nicky Hayden, który jednak ostatnie minuty sesji spędził w boksie, wyjeżdżając tuż przed wywieszeniem flagi z czarno-białą szachownicą by przećwiczyć start. Zaledwie 0.025sek do Amerykanina stracił satelicki kierowca producenta z Bolonii – Karel Abraham. Dla Czecha z ekipy Cardion AB Motoracing to kolejne udane kwalifikacje w tym roku, jednak w wyścigu #17 zwykle już nie błyszczy. Pecha miał z kolei team-partner „Kentucky Kida” z teamu Ducati Marlboro. Valentino Rossi upadł bowiem już w piętnastej minucie kwalifikacji, spędzając resztę sesji na zapasowym motocyklu. Prawdopodobne jest bowiem, iż w GP11.1 z aluminiowym przednim zawieszeniem zniszczeniu uległ silnik. Tym samym ostatecznie trzynasty w QP Włoch musi użyć ponadlimitowej, siódmej jednostki napędowej, co skutkować będzie startem z pit-lane.

 

Czołową dziesiątkę uzupełnił w trakcie popołudniowej sesji w Aragonii, bardzo dobrze radzący sobie w trakcie treningów wolnych, Randy de Puniet. W pewnym momencie kwalifikacji Francuz był nawet trzeci, jednak ostatecznie musiał zadowolić się pozycją na początku czwartej linii. #14, dla którego jest to setna runda Grand Prix w karierze, stracił do lidera 1.375sek i o blisko sekundę wyprzedził swojego zespołowego kolegę z ekipy Pramac Racing. Debiutujący na tym obiekcie Loris Capirossi zajął szesnaste, przedostatnie miejsce, będąc pierwszym, którego od Stonera oddzieliło więcej niż dwie sekundy. Jeśli jesteśmy już przy satelickich zawodnikach Ducati to warto też wspomnieć o Hectorze Barberze. Hiszpan wywalczył zaledwie czternasty czas, ale od poprzedzającego go Rossiego oddzieliło go tylko 0.025sek. #8 przed weekendem liczył jednak na znacznie więcej.

 

Czytaj dalej >>

 

Tym razem tylko jedenaste miejsce wywalczył Alvaro Bautista, który przez chwilę w kwalifikacjach był nawet na pozycji numer pięć. Na koniec jednak do lidera stracił sekundę i cztery dziesiąte, plasując się w środku czwartej linii. W ten weekend jednak Hiszpan z ekipy Rizla Suzuki dostał do swojej dyspozycji nową skrzynię biegów w swoim GSV-R, co wyraźnie mu pomagała podczas porannych sesji. Kiedy jednak zrobiło się cieplej, wielu kierowców – tak jak i #19 – spisywało się gorzej aniżeli w trakcie FP1 lub FP2, które także odbywało się o poranku.

 

Raz jeszcze szybszym z zawodników teamu Monster Yamaha Tech3 był Cal Crutchlow, który debiutuje w tym roku na MotoGP, a więc i ściga się na obiekcie Motorland Aragon po raz pierwszy. Brytyjczyk przejechał łącznie dwadzieścia pięć okrążeń, na jednym z nich tracąc nieco ponad 1.4sek do lidera i plasując się na dwunastym miejscu. Jego zespołowy kolega Colin Edwards wywalczył swoje najgorsze pole startowe w tym sezonie – piętnaste. Tym samym jutro w swoim sto pięćdziesiątym wyścigu w zmaganiach Grand Prix Amerykanina czeka nie lada wyzwanie, by uzyskać jak najlepszy rezultat. Stawkę uzupełnił natomiast, raz jeszcze, Hiszpan Toni Elias z zespołu LCR Honda MotoGP.

Już jutro o godzinie 9:40 zawodnicy klasy MotoGP wezmą udział w sesji warm-up, która potrwa dwadzieścia minut. Do wyścigu o Gran Premio de Aragón wystartują oni dokładnie o godzinie 14:00.

 

 

Wyniki sesji kwalifikacyjnej w Aragonii:


1. Casey Stoner (AUS) Repsol Honda Team – 1’48.451sek
2.
Dani Pedrosa (SPA) Repsol Honda Team – 1’48.747sek
3. Ben Spies (USA) Yamaha Factory Racing – 1’49.155sek
4. Jorge Lorenzo (SPA) Yamaha Factory Racing – 1’49.270sek
5. Andrea Dovizioso (ITA) Repsol Honda Team – 1’49.372sek
6. Marco Simoncelli (ITA) San Carlo Honda Gresini – 1’49.528sek
7. Nicky Hayden (USA) Ducati Marlboro Team – 1’49.752sek
8. Karel Abraham (CZE) Cardion AB Motoracing – 1’49.777sek
9. Hiroshi Aoyama (JPN) San Carlo Honda Gresini – 1’49.813sek
10. Randy de Puniet (FRA) Pramac Racing Team – 1’49.826sek
11. Alvaro Bautista (SPA) Rizla Suzuki MotoGP – 1’49.883sek
12. Cal Crutchlow (GBR) Monster Yamaha Tech 3 – 1’49.893sek
13. Valentino Rossi (ITA) Ducati Marlboro Team – 1’49.960sek
14. Hector Barbera (SPA) Mapfre Aspar Team MotoGP – 1’49.976sek
15. Colin Edwards (USA) Monster Yamaha Tech 3 – 1’50.105sek
16. Loris Capirossi (ITA) Pramac Racing Team – 1’50.752sek
17. Toni Elias (SPA) LCR Honda MotoGP – 1’51.073sek

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
133 zapytań w 1,113 sek