Marc Marquez (Honda) po pełnym emocji i walki łokieć w łokieć wyścigu w Holandii odniósł przekonywujące zwycięstwo. Łatwo nie było, ponieważ prowadzenie zmieniało się w drugiej połowie co okrążenie. Wygrał ten, który popełnił najmniej błędów. Na ostatnich metrach Alex Rins (Suzuki) wyprzedził Mavericka Vinalesa (Yamaha). Największym przegranym jest Jorge Lorenzo (Ducati), który prowadził przez połowę dystansu, ale potem stracił tempo i został minięty przez rywali, ostatecznie finiszując jako siódmy.
Po zaciętych kwalifikacjach i bardzo interesujących wyścigach Moto3 i Moto2 można było spodziewać się powtórki w MotoGP, zwłaszcza że utrzymywał się silny wiatr i zawodnicy ponownie jechali zbici w ciasną grupę. Atomowy start wykonał Jorge Lorenzo, który w kilka sekund przebił się z czwartego rzędu aż na drugie miejsce! Chwilę później wyprzedził Marca Marqueza, i objął prowadzenie. I taki stan rzeczy utrzymywał się przez połowę wyścigu.
Ale za nim sytuacja była niezwykle niespokojna. W bliskim kontakcie jechała grupa niemal 10 zawodników, w której byli Marquez, Dovizioso, Rossi, Vinales, Rins, Iannone, Crutchlow i Zarco. Co chwilę ktoś przypuszczał skuteczny bądź nieskuteczny atak, tasując się w tej grupie. Tempo Lorenzo wystarczyło mu jednak tylko do 12. okrążenia. Wtedy zaatakował Dovizioso, i wysunął się na prowadzenie. Od czołowej grupy odpadł Iannone.
Dovi nie cieszył się długo prowadzeniem, ponieważ rywale zwietrzyli szanse na zwycięstwo. Marquez, Rossi, Vinales oraz Rins co chwilę to awansowali o kilka pozycji, to spadali, nierzadko po kontakcie w trakcie walki, lub popełnianych błędów. Marquez był w opałach dwukrotnie – raz niemal spadł z motocykla po ataku Rinsa, a potem wyjechał za szeroko w ferworze walki z Vinalesem. Na moment pierwszy był wtedy Rossi, ale szybko spadł w tył. The Doctor sam też popełniał błędy. Lorenzo stracił tempo i spadł na siódme miejsce.
Marquez w końcu narzucił znakomite tempo i uciekł rywalom, którzy nie potrafili dotrzymać mu kroku. Od reszty odjechali jeszcze Vinales z Rinsem i na ostatnich metrach rozstrzygnęli między sobą kwestię drugiej pozycji. Rossi nieskutecznie zaatakował Doviego w walce o czwarte miejsce. Szósty dojechał Crutchlow, a za nim Jorge Lorenzo. Johann Zarco pojechał dość zachowawczo i nie powalczył, mimo że długo jechał w kontakcie z czołową grupą. Czołową dziesiątkę uzupełnili Alvaro Bautista, który walczy jeszcze o mało prawdopodobne pozostanie w MotoGP, oraz zupełnie niewidoczny Jack Miller.
Na minus trzeba zaliczyć wynik Daniego Pedrosy. Zawodnik Repsol Hondy w niczym nie przypominał byłego wicemistrza świata. Tym razem wyścigu nie ukończyło tylko trzech zawodników. Danilo Petrucci przewrócił się, a Xavier Simeon zjechał do garażu.
Liderem klasyfikacji generalnej MotoGP pozostaje Marc Marquez, mający 140 punktów. Drugi jest Rossi, który ma 99 oczek. Trzecia pozycja należy do Mavericka Vinalesa – 93 punkty.
Zobacz pełna klasyfikację MotoGP.
Wyniki wyścigu MotoGP o TT Assen w Holandii:
- Marc Marquez ESP Repsol Honda (RC213V) 41m 13.863s
- Alex Rins ESP Suzuki Ecstar (GSX-RR) 41m 16.132s
- Maverick Viñales ESP Movistar Yamaha (YZR-M1) 41m 16.171s
- Andrea Dovizioso ITA Ducati Team (GP18) 41m 16.285s
- Valentino Rossi ITA Movistar Yamaha (YZR-M1) 41m 16.826s
- Cal Crutchlow GBR LCR Honda (RC213V) 41m 17.739s
- Jorge Lorenzo ESP Ducati Team (GP18) 41m 18.325s
- Johann Zarco FRA Monster Yamaha Tech3 (YZR-M1) 41m 20.864s
- Alvaro Bautista ESP Angel Nieto Team (GP17) 41m 21.404s
- Jack Miller AUS Pramac Ducati (GP17) 41m 26.919s
- Andrea Iannone ITA Suzuki Ecstar (GSX-RR) 41m 28.118s
- Pol Espargaro ESP Red Bull KTM Factory (RC16) 41m 29.739s
- Aleix Espargaro ESP Factory Aprilia Gresini (RS-GP) 41m 29.849s
- Scott Redding GBR Factory Aprilia Gresini (RS-GP) 41m 29.882s
- Dani Pedrosa ESP Repsol Honda (RC213V) 41m 29.906s
- Tito Rabat ESP Reale Avintia (GP17) 41m 30.279s
- Bradley Smith GBR Red Bull KTM Factory (RC16) 41m 42.936s
- Hafizh Syahrin MAL Monster Yamaha Tech3 (YZR-M1)* 41m 47.687s
- Takaaki Nakagami JPN LCR Honda (RC213V)* 41m 47.900s
- Thomas Luthi SWI EG 0,0 Marc VDS (RC213V)* 42m 1.716s
Danilo Petrucci ITA Pramac Ducati (GP18) DNF
Xavier Simeon ESP Reale Avintia (GP16)* DNF
Karel Abraham CZE Angel Nieto Team (GP16) DNF
Źródło: crash.net
Fot. Honda
Tak jezdzi najlepszy zawodnik w historii! Najlepszy Wyscig jaki widziałem w życiu bez dwóch zdań. Psychofani doktorka mają zepsutą pozostałą część dnia…no cóż….
Rossi juz czas na emeryturę, nie ma szans z najlepszym w historii MM93.
Żenująca wypowiedź. Piszesz o psychofanach Rossiego, a sam zachowujesz się jak psychicznie niestabilny kibic, który zamiast się cieszyć ze świetnego wyścigu, jedyne co potrafi, to atakować innego zawodnika.
Ta wypowiedź jest tak prowokacyjnie przerysowana, że aż dziwię się, że odpowiadasz. Daj spokój, nie warto reagować.
Czy będzie najlepszy to czas pokaże. Jest wybitny bez wątpienia i ma realną szansę zostać najlepszym. Obserwujemy aktualnie erę Marqueza tak jak była kiedyś era VR. Ale proszę cię- POKORY. Nikogo tu nie atakuj i nie nazywaj psychofanem bo ci ludzie odpowiedzą skoro ich zaczepiasz. Znając życie potem powiesz, że mają ból du*y bo Rossi nie był na podium. Znamy te śpiewki.
Mam swietny dzien „kolego”, poniewaz obejrzalem super wyscig z czolowka jadaca jak rowny z rownym. Czy MM zostanie najlepszym w historii zawodnikiem to zobaczymy za dwadziecia lat. Na razie jest od kilku lat najszybszy na torze. Jak VR sie scigal, to MM nawet na swiecie jeszcze nie bylo. Legenda ma dzisiaj 39 lat. O tym nalezy pamietac. 99,9% sportowcow w tym wieku jest juz dawno na emeryturze. VR jest najbogatszym i najbardziej utytuowanym zawodnikiem w stawce. Sciga sie bo to kocha i moze to robic. Dawno moglby lezec na plazy, opalac sie i kupony odcinac. Ale pewnie sam smarki pod nosem masz jeszcze, wiec skad mozesz takie rzeczy wiedziec. Zobaczymy, co bedzie robil MM jak bedzie mial 40 dychy na karku.
HRC07 – spokojnie chłopie bo ci żyłka pęknie albo spodnie zabrudzą – nie napinaj tak silnie :-)))
Kosmiczny wyścig, żałuję tylko, że na końcu Marquez uciekł :(
Pytanie czemu? Czy włączył sobie siódmy bieg i zrobił „pa-pa”, czy to Dovi przyhamował wszystkich jadących za nim, że po chwili zrobiło się to 1,5 sekundy przewagi?
Wielka szkoda tej końcówki, bo miałem innych faworytów, a pewnie wielu z nas chciałoby zobaczyć walkę do ostatniej szykany.
Szkoda, że Lorenzo trochę opadł, bo pierwsze okrążenie było na miarę prawdziwego KOSMITY!
I w ten sposób Repsol Honda sobie ułożyła dream team – mam tylko nadzieję, że potraktują jednak równo zawodników i będzie dobra walka między nimi w 2019 :)
A, i to był tor Yamahy, a wygrywa Honda… no to teraz czekamy na tor Hondy ;) Może deszcz namiesza trochę, bo inaczej może być ciężko przerwać hegemonię Hondy na tym torze (a przede wszystkim Marqueza).
Marquez wygrywa, Crutchlow, szósty, czyli w czołówce, ale występ Pedrosy żenujący.
Jak cały sezon w sumie – nie wiem czy to niska ambicja i czekanie już na tę jego Yamahę, czy jakiś inny powód?
Świetny wyścig. Szkoda Vale, przez tą miernote 04.
Następny psychiczny… Miernotę 04? Ogarnij się. Rossi nie wygrał i nie był na podium, bo miał po prostu pecha, nic więcej. Najpierw uderzenie w Lorka przez jego uślizg, potem utrata pozycji przez problem MM… Po prostu pech, nic więcej i na pewno niczyja wina.
Ty Vendeur umoralniasz innych ??? przeszedłeś jakąś metamorfozę ???? RESPECT, szczerze się z tego cieszę, ufam, że zachowasz również umiar i elokwencję w ewentualnym krytykowaniu Pana Jędrzejewskiego :) pzdr.
Jakbyś nie zauważył, ja zawsze jestem obiektywny i niezależnie o kim źle się piszę, to nie toleruję takich zachowań :)
Co do Jędrzejewskiego, nie wolno tu o nim źle pisać, bo można za to dostać bana. Swoje poprzednie opinie o nim opierałem na żenujących zachowaniach tego człowieka i nie były wyssane z palca. Dziś zresztą też pokazał co potrafi, gdy zaczął zastanawiać się, czy MM nie dostanie kary, za to że wyjechał i porównywał to do ścięcia szykan i zyskania przewagi… Totalna głupota i dobrze, że Badziak go przystopował w tych bredniach.
nigdy nie miałem zastrzeżeń do treści Twoich postów i krytyki innych, często jednak krytykowałem formę w jakiej to czyniłeś :) pozdrawiam
Bo krew zalewa człowieka, jeśli ktoś bierze się za tłumaczenie świetnego filmu o MM i nie rozumie podstaw takiej pracy. Tłumaczenie filmu należy wykonać odpowiednio wcześniej, a później czytać, a nie robić to symultanicznie, bo jeśli się nie jest zawodowym tłumaczem symultanicznym, to wychodzi z tego tragedia. Człowieka, który nie rozumie takich rzeczy, moim zdaniem nie można określić delikatnie ani kulturalnie. Mało tego, pojawiło się wiele nieprzychylnych komentarzy wobec tej sytuacji na jego profilach społecznościowych – wszystkie te posty zostały pousuwane a konta poblokowane… Tak zachowuje się dorosły człowiek, który wykonuje pracę publiczną? No chyba jednak nie.
Mniejsza z tym, kończę temat tego człowieka, bo szkoda nerwów na niego.
Pozdr.
Ty sam jesteś jakiś popier…ny człowieku, że masz problemy zdrowotne ze sobą to nie przelewaj ich na innych. Istnieje wolność wypowiedzi i jeśli Ci się nie podoba moja odnośnie 04 to nie bierz udziału w tej dyskusji, bo jak widać nie masz nic konkretnego do powiedzenia.
Nie ośmieszaj się, zachowujesz się jak dzieciak, niekulturalnie, obrażając absolutnie bez powodu świetnego zawodnika, który nie miał większego wpływu na pozycję Rossiego. Tak, wiem, że istnieje wolność wypowiedzi, podobnie jak wolność bycia głupim…
Niniejszym kończę tę idiotyczną polemikę.
Skoro miernota Dovi był, przed Rossim, to kim wg ciebie jest Doctor?
http://www.moto-journal.fr/wp-content/uploads/2018/04/30581687-2069663333302674-100073778818295166-n.jpg
Ogrodnikiem :(
Spójrz na klasyfikację generalną i osiągnięcia w tym sporcie jednego i drugiego to zrozumiesz kim jest 46
Ja jestem kibicem 46 i nie wiem kim jest według ciebie ? Dla mnie wybitny zawodnik i legenda MotoGp. Bo chyba nie bogiem :)
Hola hola, ja nie miałem na celu obrażenia Vale. Tylko ze słów PWL tak wynikało:) To było jego zdanie.
PWL, spójrz na klasyfikacje z zeszłego roku. Spójrz na osiągnięcia Rossiego na Ducati. Taka dyskusja nie ma sensu bo każdy może znaleźć argumenty z dupy, a obrażać zawodników z MŚ się nie powinno, bo żaden nie jest miernotą :P
Był mistrzem i szacun wielki ale wiecznie nim nie będzie nie podniecaj się tak.
PALCE LIZAĆ !!!!! Marqez znów krok z przodu :) wielkie brava dla Rins-a !!! w końcu odpalił #25 :) Rossi świetnie walczył, ale dziś zabrakło szczęścia, choć kolizja z #99 mogła skończyć się na poboczu dla obu :( szkoda bo był potencjał na walkę o zwycięstwo :( żałuję, że w końcówce do walki nie włączył się #35 :):):) trochę zawiódł Lorenzo po kapitalnym starcie :( no i oczywiście zabrakło w czołówce #26 i #29 :( podsumowując…. KAPITALNY WYŚCIG :):):)
Wreszcie coś się działo :)
Niesamowity wyścig, niesamowity stary Lorenzo… zaje#%& wyścig! :D
start Lorenzo*
//dajcie możliwość edycji postów :P
„stary” Lorenzo też mogłoby od biedy pozostać. :P
Lorenzo-jak On to zrobił na starcie..? Ewidentnie został wybity z rytmu i nie zdołał sie pozbierać Szkoda VR ,jechał bardzo dobrze a gdyby nie drobne błędy to mógłby stać na pudle MV jak zwykle budzi sie po kilku kółkach Mam wrażenie że to wiatr rozdawał karty w tym wyścigu MM tak jakby odpalił dodatkowy bieg w końcówce
Szkoda dziewczyn które musiały trzymać oburącz te parasole
Dlaczego szkoda dziewczyn i dlaczego twierdzisz, że one musiały cokolwiek robić…? Kolejny, który próbuje być poprawny politycznie, a wykazuje się zamiast tego głupotą? Te dziewczyny naprawdę NIC NIE MUSZĄ, one CHCĄ i dostają za to pieniądze… Mało tego, było bardzo dużo negatywnych komentarzy po wycofaniu dziewczyn z F1, właśnie ze strony tychże dziewczyn, które poprzez F1 często miały szansę zaistnieć w świecie modelingu/reklam…
Przeanalizuj jeśli potrafisz co odpisałeś mi a co 'dzikiemu’ i wysuń wnioski popatrz w lustro a na myśl samo Ci przyjdzie słowo – głup
'Musiały’ było odnośnie stanu przeszłego ze podpisały zobowiązanie więc sobie stały w wietrze z parasolkami
Czytać to nie wszystko – trzeba zrozumieć to co sie czyta i wyciągać wnioski
@ja Jesteś jeszcze głupszy niż myślałem do tej pory. Sugerujesz komuś brak czytania ze zrozumieniem, podczas gdy to ty nie rozumiesz kompletnie nic, ani tego co piszesz, ani tego co pisze ktoś inny, a potem na koniec wysnuwasz debilne argumenty.
Czepiasz się teraz użycia czasu przeszłego lub teraźniejszego, co nie ma absolutnie żadnego znaczenia w odniesieniu do tej sytuacji. Jakbyś miał za grosz szarych komórek, to byś pojął, że najpierw sugerowałeś ciężki los dziewczyn, a potem próbujesz to marginalizować przerzucając się na przepychanki o czasach. Oczywiście, że musiały trzymać parasole, bo sobie wybrały takie zajęcie. Ale nie musiały go wybrać, więc same sobie ten mus narzuciły. Nie może być szkoda tych dziewczyn, skoro wyłącznie z własnej woli obrały taką drogę kariery lub pracy. Czy naprawdę jesteś aż tak głupi, że nie potrafisz pojąć tak prostej rzeczy? Chyba tak, skoro nie potrafisz nawet pisać poprawnie, używając podstawowych zasad języka.
Nie pisz więcej nic w moim kierunku, bo nie będę więcej marnował czasu, na próbę wytłumaczenia czegokolwiek betonowi.
Też uważam, że szkoda po tym jak je tam zaciągli na siłę i kazali im trzymać „oburącz” te parasolki :]
Wyścig sztos! Po nudzie w Katalonii nareszcie można było zobaczyć to, co w tym sporcie najlepsze. Brawa dla pierwszej 7 za widowisko. Co prawda Marc nie pozwolił nikomu podskoczyć w końcówce, ale reszta walczyła na noże:) i tylko Pedrosy i Iannone brakowało mi tam z przodu. Dlaczego Assen jest w kalendarzu tylko raz? Tak samo Phillip Island? Ehhh…
Australia jeszcze przed nami. Oby było tyle samo emocji, co w zeszłym roku!
Zapominacie o Katarze, ile tam mieliśmy pojedynków do samego końca (przeciwnie do dzisiejszego Assen i Phillip Island)? :D
@polerst nie zapominam, ale przyznaję Ci rację:) choć z Katarem jest też tak, że to pierwszy wyścig sezonu i do tego wieczorem, więc towarzyszą mu zupełnie inne emocje. Co wcale nie umniejsza tego, że tegoroczny wyścig był świetny.
Dla mnie Losail jest taką reklamą MotoGP. Takim dobrze opakowanym produktem, którym Dorna może się pochwalić, nawet jeśli nic się nie dzieje na torze (a od 2013 – z wyjątkiem 2016 – mieliśmy tu same ciekawe pojedynki) :)
Musiały podpisać zobowiązanie że będą tam stać więc musiały to zrobić i to oczywiste że biorą za to pieniądze A napisałem 'szkoda’ bo widok męczącej sie płci pięknej wzbudza we mnie dziwne uczucie że nie tak powinno być.. Jestem typem człowieka który pomógłby sąsiadce donieść ciężką reklamówke pod drzwi Ty chyba nie bo nie odniósłbyś z tego korzyści finansowej-tym sie różnimy
Nie mieszaj motogp to F1
Jeśli na podstawie tego co napisałem, wysuwasz wnioski, że ja pomógłbym tylko za pieniądze, to jesteś po prostu głupi. A potwierdza to tylko fakt, że kompletnie nie zrozumiałeś o czym ja piszę, mało tego, nie rozumiesz w ogóle sensu tematu, który sam zacząłeś… I to tym się różnimy. Rusz głową nieco zanim się wypowiesz, i nie mam tu na myśli ruchu fizycznego… Nie, nic nie musiały podpisywać, CHCIAŁY, bo chciały tam być. Równie dobrze możesz być oburzony, że szkoda lekarzy, bo muszą przyjmować pacjentów… To był ich wybór.
Wyścig sztos! Po nudzie w Katalonii nareszcie można było zobaczyć to, co w tym sporcie najlepsze. Brawa dla pierwszej 7 za widowisko. Co prawda Marc nie pozwolił nikomu podskoczyć w końcówce, ale reszta walczyła na noże:) i tylko Pedrosy i Iannone brakowało mi tam z przodu. Dlaczego Assen jest w kalendarzu tylko raz? Tak samo Phillip Island? Zawał gwarantowany:D
Wyścig petarda ale jeszcze wieksza petarda to start Lorenzo o mało mi trepy nie spadły z wrażenia, gdyby on startował z pierwszej linii, Valencia za długo się czaił za 99 miał dzisiaj po prostu pecha
Miało być Vale :-)
Zajefajne ściganie :) Na takie w tym sporcie się czeka. pwl , HRC07 żenada , przedszkolny poziom waszych wypocin
Ale niespodzianka – jeden z nudniejszych wyścigów w kalendarzu okazał się mega interesujący. Takie wyścigi warto promować i pokazywać innym. Do tego cała masa wyprzedzań i to takich najpiękniejszych – głową i rozumem, przewidując wyprzedzenie na kilka łuków :). I kilka kontrowersji, tym razem z udziałem Rossiego.
Ogólnie patrząc to mam wrażenie że stary lis cały czas trzymał takiego samego asa w rękawie jak Marquez – że mógł w końcówce zdobyć o wiele więcej. No, ale przy takich prędkościach i centymetrach między oponami i łokciami to dzisiaj miał po prostu trochę więcej pecha od innych. Np. ten manewr Rinsa był tak szalony że on sam chyba nie bardzo wie jak zmieścił się w ostatni zakręt. No ale tym razem się zmieścił :). Chyba trudno wybrać akcję wyścigu – wspaniałe manewry Lorenzo na początku, może szalony Rins, ale też i boje Vinalesa piękne, potem nagły powrót Lorenzo i walka z Dovim, czy wyprzedzanie Rossiego przez dwóch zawodników :), dziesiątki Marquezów na różnych zawodnikach :)… Bo medialnie to zdecydowanie zwycięża przydzwonienie w Lorenzo przez Rossiego – kapitalnie to wyglądało :)!
A ja się przesiadłem na mundial chwilowo ?
Idę za ciosem Hiszpania – Rosja 3:0
Rosja uratowała mi dzień, dziękuję Igor Akinfeev! <3 <3
:D
Dziś Hiszpania wygrała. MotoGP
I z Rosji leci do domu
Niech projektanci torów nareszcie zauważą, że najciekawsze wyścigi są na torach z szybkimi zakrętami bez ciągłych mocnych hamowań i przyspieszeń. Tory typu Austin z duża ilością zakrętów, w dodatku zakręty szybkie, płynne zmieszane z ciasnymi, wolnymi. Na Phillip Island może być jeszcze ciekawiej :)
Jędrzejewski zwów w „formie”. Nie mogę tego gościa słuchać. Strasznie żenująca wypowiedz HRC07. Nie ukrywam sam jestem fanem HRC i znam historię firmy od podstaw ale taki poziom komentarzy to nie prezentują dzieci w podstawówce. Co się dzieje z DP 26. Co mu się stało? Honda traci sporo punktów. Strasznie mi było żal Rossiego. Miał tempo nawet na drugie miejsce. W ogóle mu szczęście ostatnio nie sprzyja. Wyścig był jednym z lepszych w ostatnich latach i oczekuję do końca tak zaciętej ale z rozwagą walki. Piękna sprawa. No i jak zwykle czekam na konstruktywny komentarz Kasi. Pozdro dla wszystkich normalnych fanów.
Od jakiegoś czasu z jakiegoś dziwnego powodu Grzesio chce kar dla zawodników którzy wylatują z tory i tracą kilka pozycji.
Zawodnik wylatuje, traci kilka pozycji, a ten mówi że może być kara za zyskanie czasu…
LunarOne – chyba jeszcze ze sobą nie pisaliśmy ale zawsze musi być ten pierwszy raz, prawda :-))
Jeśli to ja mam się czuć wywołana do udzielenia komentarza a nie inna Kaśka z tego forum to otóż i on:
„Jeden z tych wyścigów które będzie się długo pamiętać. Spektakularny i wybitny. Wygrał najlepszy. Tym razem był to MM i żadne złośliwe komentarze ani opinie tego nie zmienią. Wygrać mógł każdy z nich – wygrał Marquez bo był najlepszy. To tyle. A poza tym JL pokazał tak fenomenalny start, że przez chwilę nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Imponuje mi JL od czasu „tuningu zbiornika paliwa” i cały czas uważam że jeszcze namiesza w końcowej kwalifikacji generalnej. Szacun dla Doviego bo nareszcie się ogarnął, Rins fenomenalnie, Maverick nareszcie w walce i oczywiście Valentino który tym razem musiał uznać wyższość innych ale walka była wspaniała wszystkich ze wszystkimi. Taka walka totalna :-))”.
Czy może ktoś wie dlaczego JL tak spadł ? Coś powiedział w jakimś wywiadzie ?
No pierwszy i miejmy nadzieję nie ostatni. Co prawda rzadko się wypowiadam ale czytam i słucham uważnie. Lubię czytać Twoje komentarze gdyż zawsze są dobrze wyważone i fajnie się to czyta. Wydajesz się być dobrze obeznana w temacie i pewnie jak ja mogłabyś rozmawiać o GP godzinami. Pozdrówka!
LunarOne – wow, dzięki, chyba się czerwienię :-)))) Pozdrawiam ;-0
Lorenzo spadł gdyż został wybity z rytmu w momencie wyprzedzenia go przez Marqueza. Przyszło kilka gorszych kółek i potem nie było jak wrócić na czoło. Nie wiadomo jak się miały opony i czy stuknięcie w tył nie miało konsekwencji. 7 miejsce brałem w ciemno. Podobnie będzie w Niemczech tylko tam konfiguracja umożliwi walkę na coś więcej. Poza pierwszym sektorem rzecz jasna…
Dzieki Kasia za bezstronne przywołanie do porządku Wiem że mnie poniosło,jest mi przykro, za co przepraszam użytkowników forum za zaśmiecanie strony żenującą dyskusją
Na koniec i swoją obrone dodam że nie jestem pierwszym którym zarzuca 'vendeurovi’ tego że po prostu szuka zaczepki wtryniając sie do treści jakby nie rozumiał jej sensu
Zamiast sensownie odnieść sie do tematu na stronie obraża forumowiczów Może po prostu nie ma z kim pogadać czy co..nie wiem i nie obchodzi mnie to
ja – czasami Wy, faceci nie potraficie odpuścić. Przemoc (słowna) rodzi przemoc a wówczas cierpi logika :-))
Druga część Twojej wypowiedzi – moim zdaniem nie potrzebna bo jak znam Vedeura to ponownie „polałeś oliwę” i eskalacja konfliktu odżyje.
Liczę na to że Vendeur odpuści, nie uzna Twojej wypowiedzi ponowną prowokację i wrócicie do normalnego poziomu emocji/dyskusji.
My kobiety chyba lepiej potrafimy sobie radzić w takich sytuacjach – czasami odpuścić – to zwyciężyć – i uciąć to co wzmogłoby konflikt.
Cieszę się jednak, że podszedłeś ze zrozumieniem. Szacun :-))
Zawsze można normalnie rzeczowo rozmawiać – po to tu jesteśmy Ale jak mnie (i nie tylko) ktoś nazywa 'głupkiem’ to nie mogę tego bez odzewu zostawić Próbuje sie mądrzyć w wypowiedziach przy okazji obrażając Nie potrafi sie odnieść do tematu tylko do kogoś Nie życze mu żle ale kiedyś z tego powodu naprawde go krzywda cielesna spotka
Dobrze ze ja jestem ugodowy i potrafie przyznac sie do bledu bo byscie wszyscy sie pozjadali :)))))))))))))))
@repsol84 – w Twoim wypadku zaryzykowałabym nawet określenie „Kraina Łagodności” :-)))))))))))))))))))
Jezeli Pedrosa faktycznie ma isc do Yamahy to pewnie nie moga sie juz doczekac ;)
HRC chyba trafilo z Lorkiem zrobil spore postepy
Wyscig taki jak powinien byc kazdy czysty, szybki, malo wywrotek, poprostu fajny.
Wow, chcę więcej :)
MM – genialnie, najlepszy na torze, zasłużona wygrana „na torze Yamahy”
Rins – duże brawa, chyba zrobił w tym wyścigu wszystko, co mógł
MV – cieszy mnie jego powrót na podium, pokazał kawał dobrego ścigania
Dovi – walczył, wyprzedzał, bravo Dovi, tak trzymaj!
VR – dostarczył mnóstwo emocji, musiał ucieszyć swoich fanów – w końcu powalczył o wygraną. Ciekawe, czy na 2 kółka przed końcem mógł puścić Doviego i zjechać do wewnętrznej. Ta sytuacja sporo go kosztowała.
Swietny wyscig. Co do fanow Rossiego i jego samego. Kazdy zawodnik zazdrosci mu takich fanow i jej ilosci. To motoryzacyjna ikona na calym swiecie. Ten gosc ma 39 lat i jest najbardziej utytuowanym zawodnikiem w historii i wicemistrzem swiata. Jest na drugim miejscu w generalce i jeszcze dwa/trzy lata temu walczyl o tytul. Niepredko znajdzie sie koles, ktory powtorzy jego wyczyny.
Bezapelacyjnie teraz w MotoGP rzadzi MM. Tak jak kiedys robil to wlasnie VR.
A patrzac na wyscig. Rossi nie ma juz takich jaj do walki jak kiedys. Jezdzi bardziej odpowiedzialnie, zeby nie powiedziec zachowawczo. Ale jak juz pisalem, facet ma prawie 40 dychy na karku. To wielki czlowiek i jeszcze duzo MM brakuje do tego formatu jako calosci. Na razie Marek to tylko wybitny kierowca. Na tytul legendy musi jeszcze duzo popracowac.
Widać jak dużo Yamaha traci na przyśpieszeniach…Znamienna była scenka, gdy w wolny zakręt Rossi wchodzi przed Dovim i MM93, a na końcu prostej jest już trzeci. Rossi popełnił sam z siebie jedynie jeden błąd na dohamowaniu po prostej start-meta (gdzie znowu z szykany wychodził przed Dovim)gdzie ostatecznie stracił szansę na walkę o podium. Kontakt z Lorenzo spowodowany był uślizgiem i nagłym zwolnieniem Ducatii ( a w zasadzie słabszym niż normalnie przyspieszeniem). Spadek za 5 miejsce, błędem Marqueza (prawa stop poza podnóżkiem) etc…Nie ulega jednak wątpliwości, że MM93 znowu zachwycił i pomimo błędów umiał znaleźć się ostatecznie we właściwym czasie we właściwym miejscu i wygrać.
„I think that with both me and Maverick we have the potential to arrive on the podium today. But it’s difficult. At the end of the race I was more competitive than in the last race, it’s true, but we suffer.
„In acceleration we are not strong enough and we have to work, so I hope that we can improve the bike. The season is still long and this year the bike is very good to ride, but in acceleration we need to make a step.”
Najbardziej utytułowany zawodnikiem w historii jest Giacomo Agostini
Mistrza Honda może być niemal pewna tym bardziej że tory są jej sprzyjające No chyba że MM będzie pauzował kilka wyścigów Zobaczymy jeszcze jakie poprawki da Yamaha dla VR i MV
Zastanawiam się, czy można tu napisać coś o komentatorach Polsatu, nie obrażając nikogo, naturalnie…
Czemu się zastanawiasz? W Polsce istnieje wolność wypowiedzi i jeśli nie obrażasz nikogo, to trudno byłoby Ci bronić opiniowania czegokolwiek, szczególnie osób, które pełnią funkcję publiczną. Zresztą opinii tutaj sporo i jak sądzę, tylko byś je potwierdził :).
Fakt że ten wyścig wybitnie „ulubieńcowi” tutejszej publiki nie wyszedł -dziwne były te krzyki i przesterowane wybuchy emocji. Bardzo drażniące jest to że wyczuwa się „nieobecność” komentatora, kiedy akcja na torze jest ignorowana a dopiero po jakimś długim czasie komentatorzy wracają i próbują jakoś odnaleźć się w sytuacji – takie tam scenki typu gadanie o tym że Crutchlow będzie miał świetny czas a Crutchlow już od kilkunastu sekund leży w żwirze :).
Ale mam też niestety przyjemność oglądać mecze z mundialu i muszę powiedzieć że komentatorzy dobrani są wg podobnego klucza :). I każdy z nich jest absolutnie przekonany o tym że ci niezadowoleni to jakaś mała garstka w oceanie kochających ich głos :).
Możesz napisać bezpośrednio do komentatorów co Ci sie podoba a co nie w ich komentarzach Po co sie tu żalić na ich temat ? co Ci to da ?
Dalej nic nie rozumiesz… Myślisz, że komentatorzy się interesują opiniami o nich, szczególnie Grześ? Śmiało, napisz mu opinię, a zobaczysz jaka będzie reakcja.
Wiesz ze masz problem ? Porozmawiaj chlopcze o tym z odpowiednim lekarzem bo wraz z uplywem czasu Twój stan stan się będzie pogarszal
Ps.nie odbieraj tego jako zlosliwosc
@ja Oczywiście, że nie odbieram tego jako złośliwość. Odbieram to jako brak argumentów człowieka głupiego. Rozumiesz różnicę? Nie potrafisz prowadzić dyskusji używając rzeczowych i logicznych argumentów. A jeśli już dochodzi do momentu, w którym absolutnie nic nie rozumiesz i nie wiesz co odpisać, stosujesz prywatne wycieczki i obrażanie. Sam wybór nazwy loginu pokazuje już jak ambitnym człowiekiem jesteś. Gratuluję poziomu, inteligencji i moralnego…
Nie wiem jak u Was ale u mnie ipla ani polsat sport nie ruszyły, musiałem poszukać zagranicznych linków.
Wszystko działało świetnie u mnie na IPLA, na Chrome.
Uważam sie za człowieka spełnionego a w życiu osiągnąłem(osiągam) juz tyle że ty możesz tylko o tym pomarzyć lub śnić :)
Chcesz porozmawiać rzeczowo i konkretnie o fizyce historii prawie karnym czy odbiegając eamtem o mechanice, elektronice ?
Tak od siebie, bacz na słowa bo ktoś Ci kiedyś przetrąci makówke
Panowie @ja i @Vendeur – błagam Was zakończcie ten poziom dyskusji bo nie pasuje on do poziomu Waszych wcześniejszych wpisów. Obaj jesteście indywidualistami, do ostatniej kropli krwi broniącymi swojego zdania i z mojego, kobiecego punktu widzenia starły się dwa „samce alfa” :-)) Nie gniewajcie się na mnie jeśli teraz któregoś z Was dotknęłam bo nie taką miałam intencję. Chciałam pokazać jak twarde osobowości w Was drzemią.
Zdecydowałam się na ten wpis bo naprawdę przykro jest czytać Wasze wypowiedzi na poziomach które do żadnego z Was kompletnie nie pasują.
Obaj macie sporą wiedzę, obaj potraficie logicznie i konkretnie się wypowiadać w tematach jakie na tym portalu są poruszane ale czasami, niepotrzebnie puszczają nerwy i potem jest już tylko gorzej :-((
Jeszcze raz proszę uszanujcie prośbę kobiety i zamknijcie ten temat. Tak będzie lepiej dla wszystkich :-)) Pozdrawiam Was serdecznie :-))
@kasiakowalska – Wybacz, ale nie porównuj mnie poziomem do prostaka, który nie znając drugiego człowieka, twierdzi że w przeciwieństwie do niego osiągnął już wszystko w życiu i na wszystkim się zna. Podczas gdy nie potrafi jednego zdania napisać poprawnie po polsku, ani nawet poprawnie odpowiedzieć na post (nigdy tego nie potrafił zresztą…). A do tego na koniec uskutecznia jeszcze groźby. I pewnie myśli, że się przestraszę…
Ale przyznam Ci rację, na takie osoby nie warto poświęcać ani minuty swojego życia. Toteż nigdy więcej nie podejmę z tym kimś dyskusji :). Pozdrowienia.
No cóż – próbowałam :*(
Oglądałem całość na IPLI bez zacinania itp.
problem chyba u Ciebie mjp
Pakuje walize i jadę nastukać wszystkim którzy się głupio mądrują i obrażają,kto jedzie ze mną?
Wyścig petarda !
Dziewczyna bała się, że zejdę na zawał ?
Ale do rzeczy:
Marquez – to co wyprawia ten gość jest niemożliwe. Kapitalnie rozgrywane wyścigi, zarządzanie oponami, panowanie nad motocyklem. Czekam aż w jednym z wywiadów powie, że te wszystkie spektakularne ratunki robi celowo żeby urozmaicić wyścigi. Przypomina mi Lorenzo z sezonu 2012. Jak już dojeżdża do mety to w najgorszym wypadku na drugim miejscu. Póki co pewnie zmierza po tytuł;
Rins – bardzo dobry wyścig Alexa. Dobierał się dobierał do czołówki aż skończył na pudle. Szkoda, że jest taki nieregularny ale widać jak kręte i ciasne tory mu służą;
Vinales i Rossi – tor stworzony dla Yamahy i było widać, że zawodnicy na niebieskich motocyklach czuli się pewnie. Vinales chyba odrobił lekcję i poradził sobie w pierwszej fazie wyścigu. Ciekawe czy to jednorazowy wybryk czy zapowiedź powrotu do czołówki. Rossi troszkę przyzczajony. Liczyłem na więcej ale kto wie jaki wpływ miało stuknięcie Lorenzo.
Dovi – stary, solidny Andrea. Jednak w końcówce było widać, że nie ma tempa by powalczyć o podium . Niemniej ważne pkt zdobyte.
Lorenzo – pierwsze co to szok. I nie chodzi o start a o wybór mieszanki. Twardy tył ? Ja wiem, że najlepiej na robocie zna sie Jorge i mechanicy ale zastanawiam sie czy miękki tyl nie byłby lepszy. Piorunujący start i nie najgorsze tempo przez większą cześć wyścigu. Potem zagubił się przy ataku Marqueza a do tego słabsze tempo pod koniec ale ostatecznie zdobył ważne pkt. Jeśli nie da się powalczyć o podium to trzeba zgarniać co się da. Wicemistrzostwo wciąż jak najbardziej realne. Jeszcze pomęczyć się w Niemczech a potem liczę na kolejne podia a nawet zwycięstwa.
Zarco i Iannone bezbarwni. Zwłaszcza Johan, kolejny wyścig gdzie Francuz pałęta się pod koniec dziesiątki. Nie mam pojęcia co się z nim dzieje
Dani Pedrosa… nie będę kopał leżącego
Z Zarco to jest taka zależność, że gdy fabryczne Yamahy mają problemy to Zarco walczy o podium. Gdy warunki są niepewne i jest problem z ustawieniem motocykla, to Johann potrafi się odnaleźć, lecz gdy warunki są w normie to wychodzi brak wsparcia ze strony Yamahy.
Lorenzo od 2013 czyli od pamiętnego obojczyka ma tu większe i mniejsze przygody. Gdyby było mokro elektronika zostałaby zalana i by było po wszystkim. Niemniej Lorenzo widać że próbuje tyle że na zużytych oponach nie było argumentów. Widać że ta jazda z przodu sporo go kosztowała.
Co do tego kotła to takie wyścigi warto oglądać. Niemniej kwestia tytułu została ostatecznie rozwiązana. Jeśli Marquez odstawia kalkulacje na bok i napierdziela się ze wszystkimi po kolei to Yamahy nie mają czego szukać tym bardziej przyjście Lorenzo może podziałać na niego jak przyjście Criville do Doohana.
Rossiemu odcinało łeb ale stary człowiek i może… świetny wyścig Doktora pomimo walki. Rins trochę jak nasza reprezentacja na mundialu nie wiadomo jak on się tam znalazł. Vinales jednak praca nad początkami wyścigu procentuje niemniej podobno zgrzyty z Forcadą są okrutne
PS Wieść gminna niesie że inżynier wyścigowy Lorenzo Christian Gabbarini i jeden z mechaników Lorenzo przechodzą do Hondy. Romagnoli przechodzi wraz z Petruxem
HammerMen powiem krotko HRC chce chyba kilka lat poblyszczec i to mocno
Ciekawe są słowa MM 'Jechałem spokojnie, ale szybko zauważyłem, że jeśli nie zaczynam atakować, to wszyscy mogliby mnie wyprzedzić. Powiedziałem sobie, że czas ruszać do przodu. Ostatecznie, dałem z siebie wszystko.”
Jeśli wierzyć w to co mówi to nie jechał nawet na granicy swoich możliwości co nie rokuje dobrze dla nas kibiców jeśli będzie sie bawił przez 18 kółek a póżniej odjedzie VR po kontakcie z Lorenzo sie uspokoił nie wiedząc czy moto jest ok.,ale póżniej cisnął i niesamowicie mi sie podobał mimo że kilka razy przesadził Jeśli myślał że objedzie Doviego po zewnętrznei to chyba w tamtym momencie poczuł sie jak za młodych lat
Wyścig był super i fajnie że do tej trójcy (Ducati Yamaha Honda) dołączyło Suzuki i oby tak zostało