Home / MotoGP / Zakaz rozwijania elektroniki od połowy 2015 roku

Zakaz rozwijania elektroniki od połowy 2015 roku

ART

Już od czerwca 2015 roku zespoły MotoGP nie będą mogły rozwijać swojego oprogramowania (ECU) – będzie to pierwszy krok ku przejściu na standardową elektronikę w 2016 roku. W ten sposób zakończą się cztery sezony z motocyklami, korzystającymi z różnych typów oprogramowania.

Przypomnijmy, że obecnie zespoły korzystające z maszyn fabrycznych używają elektroniki producenta natomiast te z klasy Open oraz Ducati jeżdżą z elektroniką „kontrolowaną”.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Po 30 czerwca przyszłego roku rozwijanie elektroniki będzie zabronione i zespoły bedą już tylko mogły pracować wspólnie nad ECU na sezon 2016. Wyjątkiem będą poważniejsze zmiany dotyczące bezpieczeństwa.

Przepis nie obejmie również wracających do MotoGP Suzuki i Aprilii – one będą mogły pracować nad elektroniką przez cały przyszły sezon.

Fot. gpone.com

Podoba ci się nowe malowanie Ducati?

View Results

Loading ... Loading ...

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 14

  1. „Wyjątkiem będą poważniejsze zmiany dotyczące bezpieczeństwa.”
    Czyżby bezpieczeństwo furtką dla Hondy ?
    Mam nadzieję że Hodna nie bd grała jak w poprzednich latach i że stawka się wyrówna.
    Na tym „jednolitym” ECU najbardziej skorzysta Ducati które już w Misano pokazało postęp (tylko 5 sec straty do lidera) tylko czy w tych 5 sekundach nie pomogły ustawienia z testów :-)

  2. Jak coś im nie pójdzie to znajdzie się jakiś powód, żeby zmodyfikować przepisy. Dało radę zmienić przepisy w trakcie sezonu dla Quartararo to i w MotoGp coś wymyślą.

  3. Nie czaje dlaczego na siłę próbuje się wyrównywać stawkę w MotoGP…boje sie ze w koncu dojdziemy do jakiegoś bzdurnego przepisu, jak np. DRS w F1. Ktoś niedawno miał sporo racji, odchodząc z tego „cyrku”

  4. Dokladnie niby honda ma najbardziej zaawansowana elektronike byc moze i ma ale zauwazmy ze nie sama elektronika daje im przewage. Szybka skrzynia pozne hamowania no i moc a to ze elektronika ulatwia wykorzystanie tego to tylko zasluga kazdego producenta z osobna jak ja rozwinie. Skoro nie mozna rowijac tego czy tamtego to po co 5 producentow? niech zbuduja jeden motor i wszyscy sie scigaja po co te cyrki?

  5. Ja tam się cieszę, że w MotoGP nikt nie każe (jak w F1) budować własnych maszyn tylko pozwala korzystać z gotowców od fabryki, bo takie ekipy jak Gresini, LCR czy Tech3 swoją „historię” mogą opowiadać bardziej jako dobry zespół niż konstruktor.

  6. Od 4 sezonów dopiero jest możliwość korzystania z własnego oprogramowania?
    Czyli do 2011 wszyscy korzystali z jednakowego oprogramowania?

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
178 zapytań w 1,397 sek