Gigi Dall’Igna potwierdził w ostatnim wywiadzie dla portalu Gpone, że kierownictwo producenta z Noale planuje rozszerzyć swój udział w mistrzostwach świata Superbike do czterech motocykli.
W ostatnich tygodniach w oddziale Aprilii były przeprowadzane bardzo intensywne prace, mające na celu zaangażowanie poza fabrycznym teamem innych zespołów chcących ścigać się na jednostkach RSV4. Szef sportowego departamentu Grupy Piaggio był w bliskim kontakcie z Maxem Biaggim, który aktualnie testował na motocyklach Supermoto swoją kontuzjowaną nogę. Wszystko wskazuje na to, że mistrz sezonu 2010 powróci narundę Portimao wpełni sił, by powalczyć o trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej mistrzostw.
OKazuje się również, że nie tylko z Maxem Biaggim, Gigi był w kontakcie w ostatnim czasie. Eugene Laverty, który szuka w tej chwili pracodawcy jest na krótkiej liście zawodników, których Włoch chciałby widzieć w swoim zespole w przyszłym roku. 'Nic nie zostało jeszcze podpisane, jednak pracujemy już tylko nad detalami. Wstępne ustalenia zostały już zatwierdzone', skomentował Dall'Inna dla portalu Gpone.com.
W dalszej części swej wypowiedzi Włoch skupił się nad rozszerzeniem udziału motocykli marki Aprilia w mistrzostwach świata Superbike jak i pucharze Superstock 1000. 'Moim celem na sezon 2012 są cztery Aprilie RSV4R na padoku. To oznacza, że będziemy mieli jeden lub dwa motocykle oficjalnego zespołu i w zależności od tej decyzji znajdziemy miejsce dla Laverty'ego. W każdym razie, będzie miał on wsparcie fabryki w przyszłym sezonie.'
Poza zespołem Pata Racing, również Paul Bird, który dotychczas prowadził fabryczny team Kawasaki, jest zainteresowany prowadzeniem jednej lub dwóch maszyn Apilii w sezonie 2012. Jedna z nich najprawdopodobniej byłaby dosiadana przez Toma Sykesa, którego chętnie w swych szeregach widzieliby włodarze z Noale. 'Niektórzy twierdzą, że nasza Aprilia ciężko się prowadzi, jednak chcemy udowodnić, że to nieprawda i dlatego postanowiliśmy umieścić więcej niż jeden "prywatny" motocykl na padoku. Poza klasą Superbike, chcemy się również skoncentrować na pucharze Superstock 1000, który ostatnimi czasy był przez nas nieco zaniedbany.'