Castrol Honda Superbike World Team zakończył dziś dwudniowe, prywatne testy na Phillip Island, podczas których kierowca Jonathan Rea uległ niegroźnemu w skutkach wypadkowi.
Ze względu na pogorszenie się warunków atmosferycznych w Europie team Jonathana postanowił wykorzystać obiekt na Philip Island do wypróbowania kilku nowych elementów w swojej Hondzie Fireblade. Irlandczyk poinformował, że jego zespół jest w doskonałej formie przed rozpoczynającymi się już za niecałe dwa tygodnie Mistrzostwami Świata World Superbike, jednak był nieco sfrustrowany upadkiem, który zaliczył dziś rano.
W dniu otwarcia sesji treningowej Rea wykonał ponad 100 okrążeń w dobrym tempie. Niestety podczas drugiego dnia zaliczył groźnie wyglądający high side na mokrym torze. Po tym jak skarżył się na bóle w okolicach szyi został przetransportowany do szpitala w celu wykonania tomografii komputerowej. Na szczęście u zawodnika nie stwierdzono żadnych uszkodzeń.
"Wczoraj wszystko przebiegało bardzo dobrze i zrobiliśmy więcej okrążeń niż w ciągu całej zimy w Europie," powiedział kierowca Hondy. "Dziś rano było mokro, ale kiedy deszcz przestał padać i wyglądało na to, że się przejaśnia, wsiadłem na motocykl i za szybko wszedłem w zakręt zaliczając przy tym potężnego high side’a”
"Po upadku bolała mnie szyja. Sanitariusze ustabilizowali moją szyję i odwieźli do szpitala, gdzie oczekiwanie na tomografię trwało około czterech godzin. Wyniki badania nie wykazały żadnych nieprawidłowości, ale ta strata czasu była dla mnie trochę frustrująca. Wczoraj pokazaliśmy, że mamy dobrze przygotowany motocykl, więc z niecierpliwością czekam na dalsze testy w poniedziałek. "
Team partner Jonathana , Ruben Xaus, który jutro będzie obchodził swoje 33-cie urodziny, w Australi miał możliwość wypróbować nową dla siebie CBR 1000 RR na suchym torze.
"Jestem rzeczywiście bardzo zmęczony!" – zażartował doświadczony Hiszpan. "Przez dwa dni zrobiłem sporo okrążeń i muszę przyznać, że jest to dość wyczerpujący fizycznie tor. Na moje zmęczenie nakłada się wiele czynników, między innymi różnica czasu, ale do tej pory jest dobrze .”
"Zaplanowaliśmy wypróbować wiele ustawień , aby dowiedzieć się więcej na temat zachowania motocykla w różnych sytuacjach. Nie chcę jechać na pełnym gazie tylko przez cztery okrążenia. Wolałbym przejechać więcej w szybkim, równym tempie, co ma największe znaczenie podczas tych testów. Wiemy w jakim kierunku idziemy i gdy wrócimy na tor w poniedziałek popracujemy nad stabilnością Hondy w zakrętach. "
„Jonathan miał dość poważnie wyglądający upadek dziś rano. Wczorajsze testy wypadły pomyślnie i widziałem, że jest on zadowolony z przygotowanego motocykla. Dziś rano tor był bardzo mokry, a po jego powrocie ze szpitala było dość późno, więc daliśmy mu wolne na resztę popołudnia. Ruben i jego mechanicy włożyli sporo pracy, bo była to dla nich pierwsza jazda CBR1000RR w suchych warunkach. Wypróbowali wiele różnych ustawień i znaleźli te dobre na zbliżające się poniedziałkowe testy.” – powiedział manager Ronald ten Kate.