Fantastycznym startem do drugiego wyścigu WSBK popisał się Davide Giugliano. Objął on natychmiast prowadzenie i zaczął odjeżdżać goniącej go grupy.
Jednak, jak się później okazało, Włoch popełnił falstart. Po karnym zjeździe do boksów na prowadzenie w wyścigu wyszedł Tom Sykes, który nie oddał go już do końca.
Podium było identyczne jak podczas pierwszej odsłony siódmej rudny WSBK w Misano. Drugi był Loris Baz, a trzeci Marco Melandri. Czwarty był Sylvain Guintoli.
Giugliano dojechał do mety ostatecznie na 9. pozycji.
Sykes wyprzedza Guintoliego w klasyfikacji generalnej z przewagą 39 punktów.
Wyniki drugiego wyścigu World Superbike w Misano:
1. Tom Sykes GBR Kawasaki Racing ZX-10R 21 okr.
2. Loris Baz FRA Kawasaki Racing ZX-10R +3.083s
3. Marco Melandri ITA Aprilia Racing RSV4 +3.413s
4. Sylvain Guintoli FRA Aprilia Racing RSV4 +5.092s
5. Jonathan Rea GBR PATA Honda CBR1000RR +18.975s
6. Toni Elias ESP Red Devils Roma Aprilia RSV4 +19.365s
7. Eugene Laverty IRL Voltcom Crescent Suzuki GSX-R1000 +20.177s
8. Alex Lowes GBR Voltcom Crescent Suzuki GSX-R1000 +20.439s
9. Davide Giugliano ITA Ducati SBK 1199 Panigale R +33.820s
10. David Salom ESP Kawasaki Racing ZX-10R +42.156s (E)
11. Sylvain Barrier FRA BMW Italia S1000RR +43.581s (E)
12. Leon Haslam GBR PATA Honda CBR1000RR +51.993s
13. Ivan Goi ITA Barni Ducati 1199 Panigale R +53.714s (E)
14. Riccardo Russo ITA Pedercini Kawasaki ZX-10R +59.316s (E)
15. Alessandro Andreozzi ITA Pedercini Kawasaki ZX-10R +1m 00.914s (E)
16. Niccolo Canepa ITA Althea Ducati 1199 Panigale R +1m 01.839s (E)
17. Claudio Corti ITA MV Agusta RC F4RR +1m 07.178s
18. Bryan Staring AUS IRON BRAIN Kawasaki ZX-10R +1m 13.510s (E)
19. Peter Sebestyen HUN Team Toth BMW S1000RR +1m 31.715s (E)
Ayrton Badovini ITA Bimota Alstare BB3 (E) *
Christian Iddon GBR Bimota Alstare BB3 (E) *
* Usunięci z klasyfikacji generalnej (Badovini przejechał linię mety na 12. pozycji, a Iddon zanotował upadek)
Nie sklasyfikowani
20. Jeremy Guarnoni FRA MRS Kawasaki ZX-10R 17 okr. (E)
21. Geoff May USA Team Hero EBR 1190RX 16 okr.
22. Chaz Davies GBR Ducati SBK 1199 Panigale R 15 okr.
23. Sheridan Morais RSA IRON BRAIN Kawasaki ZX-10R 10 okr. (E)
Nie startowali
Aaron Yates USA Team Hero EBR 1190RX
Fabien Foret FRA MAHI Kawasaki ZX-10R (E)
Matteo Baiocco ITA Grandi Corse Ducati 1199 Panigale R (E)
Imre Toth HUN Team Toth BMW S1000RR
Michael Savary SUI Dream Team MV Agusta RC F4RR
Matko… Melandri… dał się objechać jako gospodarz Bazooce, jadąc za nim pół wyścigu…
Chciałbym wreszcie zobaczyć Sykesa w jakiejś walce, a nie praktycznie od pierwszych okrążeń do mety na pierwszym miejscu.
Sykes po prostu jeździ bezbłędnie, a Baz dużo od niego się uczy :P
Szkoda Giugliano. Po problemach w pieszym wyścigu, druga runda zapowiadała się naprawdę dobrze dla Ducati.
I przy okazji najlepsze maszyny w stawce :D
Według Baggiego to Aprilia jest najlepiej przygotowanym motocyklem. Kolejny sezon dobry zawodnik Guintoli ma znacznie lepsze wyniki niż były zawodnik MotoGp Meladrii. Aprilli brakuje klasowego zawodnika któremu się chce walczyć(patrz: Gugliano-Ducati). Obecna forma Sykesa i motocykla Kawasaki była budowana kilka lat. Tom jeździ bezbłędnie i bardzo precyzyjnie. Stylem jazdy przypomina zawodników MotoGP o czym co chwilę Biaggi przypomina w komentarzach.
Aprilia miała Laverty’ego i wiele razy pokazywał pazur… aż tu nagle kontraktu z Aprilią nie było i poszedł do słabszej ekipy, choć z perspektywą startów w MotoGP :D
Ja myślę mimo wszystko, że Kawa jest najlepszym motocyklem w stawce. W końcu Baz też nieziemsko sobie radzi, a i chyba Salom jest liderem Evo?
Przepiękny weekend w wykonaniu zawodników Kawasaki :) Otóż to sykes nie popełnia błędów jeśli ktoś go nie zabierze z toru i ma dobrze ustawioną dyszkę to zwycięstwo murowane… Melandriemu chyba jakoś nie pasuje ta Aprilia, chętnie bym go widział w kawasaki z tego co kojarzę miał już styczność z tą marką w MotoGP :)
Marco tyczność miał, tzn miał mieć, ale tłumacząc to kryzysem Kawasaki wycofało się i z fabrycznego teamu zostało hayate kawasaki (jeśli dobrze pamiętam). Swoją drogą Melandri radził sobie na nim wyśmienicie w porównaniu do wcześniejszych osiągnięć KRT w klasie królewskiej, szkoda bo zapowiadało się super a i sam Melandri był wtedy w formie. Co do Sykesa to tempo ma zaje… ale podtrzymuję moje wcześniejsze zdanie Baz jest lepszy w bezpośredniej walce, bo Tom jakby się rozpraszał i łatwiej daje się objeżdżać w nerwowych sytuacjach. Tyle, że Loris młodziutki i popełnia więcej błędów (czasem bardzo poważnych w skutkach). No zobaczymy, jedno jest pewnie team mają dobry i świetnie sobie radzą co cieszy po latach posuchy.
Myślę że Sykes jeździ bardziej taktycznie. Zna swoje mocne strony i nie wdaje się bezpośrednią walkę która może skończyć się w żwirze. Raz już przegrał mistrzostwo o pół punktu.
Oczywiście takie odjeżdżanie przeciwnikom psuje nam widzom widowisko ale to nie jego wina że nie w tej chwili nikogo kto mógłby mu zagrozić.
Wybaczcie czepialstwo. Ale jak w MotoGP Marquez objeżdża wszystkich jak chce, to płacz i lament że teatr jednego aktora. Ale jak w WSBK Sykes zgarnia wszystko co jest do zgarnięcia, to zaraz opinia że to nie jego wina, że nikt nie jest w stanie Mu zagrozić.
Wiem że Sykes nie dominuje w stawce, nawet w połowie tak bardzo jak Marquez, ale jednak trochę obiektywizmu by się przydało.
Pozdro
Czyli MM i Sykes mają zwolnić? :-)
MM wprowadził nową jakość do MotoGp. Już jako debiutant ucząc się nowego moto.
A Sykes i Kawasaki w ciągu kilku lat stworzyło mocny duet.
Krytycznie należało by się wypowiadać nie o nich a o ich konkurentach którzy nie dotrzymują kroku. W SBK widzę tylko REA który mógłby zagrozić Sykesowi ale dopiero po przesiadce na Aprillię lub Kawę.
Co by tu nie mówić mnie bardzo cieszy fakt że kawasaki widać wszędzie i to ze świetnymi rezultatami… Zarówno w SBK, WSS, STK-1000, STK-600 czy dość dobrze trzymające poziom zmagania zawodników British superbike (BSB) :) Jako wielki fan Kawasaki jestem niezmiernie uradowany tym że widać wsparcie Fabryki… Kto wie może zieloni pokuszą sie o powrót do MotoGP bo regulamin EVO pewnie mocno zahamuje im rozwój motocykla :)
A ja na miejscu Kawasaki bym się do MotoGp nie pchał. Większą promocją dla marki jest wygrywanie w SBK niż zamykanie peletonu MotoGp.
No w zasadzie masz rację :) Czas pokaże co to będzie z zielonymi…
Kawasaki świetnie sobie radzi w innych seriach, w MotoGP nie byłoby tak różowo by wygrywać teraz tak jak Honda :-)
Mnie najbardziej cieszy różnorodność producentów w WSBK :-)