Loris Baz jest bliski powrotu do World Superbike – w ostatnim czasie niewiele mówiło się o francuskim zawodniku MotoGP. Kolejne zespoły WSBK potwierdzały swoje składy i mogło się wydawać, że Baz nie znajdzie miejsca w serii, do której chce wrócić po utracie angażu w MotoGP. Ma jednak zostać zawodnikiem zespołu Althea BMW, którego będzie jedynym reprezentantem.
Baz w najbliższy weekend pojedzie w ostatniej tegorocznej rundzie MotoGP w Walencji. Do WSBK powróci po przerwie – wcześniej jeździł w fabrycznej ekipie Kawasaki, będąc jednym z najlepszych zawodników. Włoski zespół Althea, który jako jedyny korzysta jeszcze z BMW, zmniejsza skład do zaledwie jednego zawodnika.
Swoje starty dla BMW zakończyli już Markus Reiterberger oraz Raffaele de Rosa. Jordi Torres, który w ostatnim czasie był głównym reprezentantem Althei w WSBK, podpisał już kontrakt z MV Agustą. Z tą samą ekipą – jak również z fabryczną Red Bull Hondą – rozmawiał także i Baz. Honda zdecydowała się jednak na Leona Camiera.
Źródło: motorsport.com
Moja propozycja jest taka, fabryczna Kawa wystawia Baza na trzecim moto i seria Superbike jest pozamiatana. Jeżeli mnie pamięć nie myli kiedyś było tak w klasie 500cm Repsol Honda Doohan, Crivillé i Ito na NSR500
Repsol to miał czasem nawet i czterech zawodników, szczególnie po wprowadzeniu NSR500V2.
Dziś Dorna niechętnie patrzy na trzyosobowe teamy.
Odmówili wcześniej Ajo czy SKYVR46 w Moto3, a dopiero co IRTA udupiła trzeciego KTMa w Interwetten dla Raffina w Moto2.
pawel-siwy – choćby przykład bliższy teraźniejszości i Repsol z 2011 :)
fidell33 – nawet nie byłem świadomy, że to Dorna stoi za sprawą braku trzyosobowych teamów w niższych klasach, chyba i jeszcze zespół m.in. Calvo był trzyosobowy :)
Nie ma się co dziwić. Wycofa się taki zespół i trzy miejsca są wolne, czasami nawet więcej. To dla nich większy problem.
Doohan, Criville, Okada, Gibernau w roku 98 na przykład – to była moc ;)
https://i.pinimg.com/originals/bf/95/29/bf952990af7f502d3fc7bcf62f2766a3.jpg