Marco Simoncelii pojedzie na Imoli

Obecny mistrz świata kategorii 250ccm, Marco Simoncelii, potwierdził, że zadebiutuje w ten weekend w World Superbike jadąc motocyklem Aprilia RSV4 obok Maxa Biaggiego.

Pogłoski o możliwości startu na Imoli pojawiły się po tym, jak Włoch zaObecny mistrz świata kategorii 250ccm, Marco Simoncelii, potwierdził, że zadebiutuje w ten weekend w World Superbike jadąc motocyklem Aprilia RSV4 obok Maxa Biaggiego.

Pogłoski o możliwości startu na Imoli pojawiły się po tym, jak Włoch zaplanował na wtorek i środę testy na torze Mugello.

Simoncelii który startuje w zespole Gilera (należy do tej samej grupy co Aprilia) pierwszy raz miał kontakt z motocyklem WSBK podczas testów w Walencji w 2008 roku. Już wtedy mówiło się, że może pojawić się w otwierającej rundzie sezonu.

Niezłe tempo Simoncelliego na testach w Mugello, które zbiegło się z przerwą w kalendarzu mistrzostw świata oraz kontuzją Shinyi Nakano, regularnego zawodnika Aprilii, a także nikłe szanse na tytuł w “dwieściepięćdziesiątkach” w tym roku sprawiły że debiut jest możliwy.

Podczas 91 okrążeń toru Mugello najlepszy wynik Simoncelliego to 1min53.55s. Inne czasy z odbytych testów godne odnotowania to 1min53.4s Maxa Biaggiego oraz 1min52.3s Noriyukiego Hagi ze środy, oraz 1min53.5s Michela Fabrizio z wtorku.

„Jestem bardzo usatysfakcjonowany testem. Całkiem szybko byłem w stanie zwiększyć tempo moje i motocykla. Pracowaliśmy nad ustawieniami bazowymi na Imolę co będzie ważne w kontekście znalezienia dobrych ustawień na tym torze najszybciej jak to możliwe, co uprości sprawę.” – powiedział Simoncelli.

„Chciałbym podziękować Aprilii za tą wielką szansę. Zadebiutuję w tej kategorii, na torze który jest mi całkowicie nieznany, gdzie poziom rywali jest bardzo wysoki i nie będzie łatwo uzyskać dobry wynik.”

Max Biaggi cieszy się z debiutu swojego rodaka: „Jestem zadowolony z powodu Marco. Dobrze jest mieć go w zespole. Myślę że to dla niego duża szansa. Mam nadzieję jednocześnie że Nakano dojdzie szybko do zdrowia po kontuzji szyi której nabawił się w Niemczech.”

Simoncelli po błędach popełnionych w wyścigu na Misano praktycznie stracił szanse na tytuł mistrzowski 250ccm. Jest trzeci w klasyfikacji generalnej, mając 40 punktów straty do Hiroshiego Aoyamy na cztery rundy przed końcem sezonu.

Jak wiele gwiazd Aprilii z kategorii 250ccm, Simoncelii zadebiutuje w MotoGP w barwach Hondy. Będzie startować u boku Marco Melandriego w zespole Gresini.

Źródło: crash.net