Tom Sykes, coraz bardziej zdesperowany w walce z Jonathanem Rea o tytuł mistrza świata, zaryzykował z inną tylną oponą, co okazało się błędną decyzją. Brytyjczyk zajął dopiero ósme miejsce i w obliczu kolejnego triumfu rodaka, powiększył swoją stratę w generalce.
Rea odniósł kolejne komfortowe zwycięstwo, choć początek był dość zacięty: sporo kłopotów sprawił Davide Giugliano, który ostatecznie finiszował na drugiej pozycji. Podium uzupełnił Leon Haslam, a czwarty był Chaz Davies.
Wyniki 2. wyścigu WSBK na torze w Portimao:
1. Jonathan Rea GBR Kawasaki Racing ZX-10R 20 okr.
2. Davide Giugliano ITA Aruba.it Racing Ducati 1199R +5.416s
3. Leon Haslam GBR Red Devils Roma Aprilia RSV4 +6.689ss
4. Chaz Davies GBR Aruba.it Racing Ducati 1199R +10.445s
5. Michael van der Mark NED PATA Honda CBR1000RR +14.122s
6. Sylvain Guintoli FRA PATA Honda CBR1000RR +14.265s
7. Jordi Torres ESP Red Devils Roma Aprilia RSV4 +16.213s
8. Tom Sykes GBR Kawasaki Racing ZX-10R +19.384s
9. Leandro Mercado ARG Barni Ducati 1199R +19.998s
10. Matteo Baiocco ITA Althea Ducati 1199R +27.332s
11. Roman Ramos ESP GO Eleven Kawasaki ZX-10R +28.904s
12. Ayrton Badovini ITA BMW Italia S1000RR +31.138s
13. Alex Lowes GBR Voltcom Crescent Suzuki GSX-R1000 +34.252s
14. Christophe Ponsson FRA Pedercini Kawasaki ZX-10R +56.181s
15. Nico Terol ITA Althea Ducati 1199R +62.679s
16. Randy de Puniet FRA Voltcom Crescent Suzuki GSX-R1000 +63.200s
17. Niccolo Canepa ITA Grillini Kawasaki ZX-10R +63.488s
18. Gabor Rizmayer HUN Team Toth BMW S1000RR +1 okr.
19. Imre Toth HUN Team Toth BMW S1000RR +1 okr.
DNF. Santiago Barragan ESP Grillini Kawasaki ZX-10R 12 okr.
DNF. David Salom ESP Pedercini Kawasaki ZX-10R 16 okr.
DNF. Leon Camier GBR MV Agusta F4 RR 19 okr.
Źródło: crash.net
Johnny, Johnny… brawo! :D
W sumie nie ma co komentować, zrobił to co miał zrobić przy tej konkurencji, zastanawia mnie tylko, co się stało Sykes’owi w R2, czy sam zajechał opony, nie trafił z setupem?
Sykes w parku maszyn naciskał butem tylną oponę i się sporo uginała. Jakiś problem z ciśnieniem
Poziom WSBK poleciał na łeb na szyje. Już lepiej, aby nie było żadnego fabrycznego zespołu. Kawa może teraz cieszyć się z wyników, ale nie ma wątpliwości, że to ochłapy, bo reszta poszła do elity (np. Aprilia) lub dała sobie spokój z tymi wyścigami (np. BMW).
Taaa, po prostu są najlepsi i w końcu (po latach) mają dobrych kierowców. Na początku sezonu reszta tak nie odstawała.
Aprilia – mimo nowych przepisów – wcale nie straciła na sile, co widać po wynikach Haslama :)
A Johnny to po prostu klasa sama w sobie, dostał w tym roku to, na co zasługuje i są od razu wyniki :)
Dokładnie! Polać mu bo dobrze gada. Mało tego, Ducati też nie śpi i jest wyraźnie lepsze niż było od czasu, gdy weszło Panigale. Johnny i ZX-10R to bardzo dobra kombinacja.
Kierowcy to jedno, ale możliwości moto to drugie. „Zieloni” nokautują tempem wyścigowym, które kiedyś było „pięta Achillesową”. I nie przekonasz mnie, że jest inaczej.