Pierwszy wyścigowy weekend serii World Superbike Championship na torze Moscow Raceway już za nami. O ile pierwszy wyścig obfitował w wiele interesujących zwrotów akcji, o tyle drugi był bardziej „poukładany”. Jego zwycięzcą został Marco Melandri, który jednocześnie awansował na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej.
Oczywiście i tym razem można było oglądać walkę zawodników do samej linii mety. Zacznijmy jednak od momentu startu, z którego ponownie najlepiej wyszedł Tom Sykes. Z kolei Carlos Checa troszeczkę na nim został, co spowodowało, że spadł na pozycję numer 8. Przed nim jechali jeszcze Laverty, Haslam, Melandri, Rea, Giugliano oraz Biaggi i to w tej grupie zawodników było najwięcej walki o wyższą pozycję.
Podobnie jak to miało miejsce w pierwszym wyścigu, na czele podążał #66, za którym usadowił się Eugene Laverty oraz Marco Melandri. Jednak tym razem cała czołówka jechała w odstępie zaledwie kilku sekund, co powodowało, że w każdym momencie mogło dojść do zamiany pozycji. Do takiej sytuacji doszło już na 4 okrążeniu, kiedy to #33 wyprzedził Irlandczyka awansując na lokatę nr 2. #58 nie poddał się jednak i kontratakował. Był to manewr udany a zamieszanie spowodowane walką o pozycję nr 2 wykorzystał jeszcze Haslam, który również wyprzedził swojego zespołowego kolegę. Również i #7 starał się nie tracić dystansu do grupy liderów i na tym samym okrążeniu wysunął się przed Davide Giugliano.
Na ósmym okrążeniu, widząc że liderujący Sykes uzyskuje kilkumetrową przewagę, włoski zawodnik na motocyklu BMW S1000RR powraca na pozycję numer 2. Za swoimi plecami pozostawia on Eugena Laverty, Haslama, Jonathana Rea, Maxa Biaggi oraz dwóch kierowców Althea Racing. Po kolejnych dwóch okrążeniach, swoje tempo mocno wzmocnił lider klasyfikacji generalnej – #3. Niestety, w związku z tym jego jazda stała się bardzo agresywna, czego wynikiem na dziesiątym okrążeniu był błąd doświadczonego Włocha. Otóż pod koniec długiej prostej, zbyt późno rozpoczął manewr hamowania, co skończyło się wjechaniem w tył motocykla Leona Haslama. Niestety obydwaj zawodnicy zakończyli w tym momencie swoją jazdę – na szczęście bez poważniejszych obrażeń.
Na czternastym okrążeniu Melandri dojeżdża do Brytyjczyka na Kawasaki, powiększając jednocześnie swoją przewagę nad grupą pościgową do dwóch sekund. Tempo, które prezentował w tym momencie #33 było na tyle mocne, że już w następnej cyrkulacji udaje mu się objąć prowadzenie, którego nie oddał już do końca. Na tym samym okrążeniu również i Chaz Davies – który dogonił liderującą grupę, wyprzedził „El Torro” awansując na pozycję nr 5.
Natomiast za plecami lidera, na trzy okrążenia przed metą rozgorzała walka o pozycje nr 2. Brali w niej udział Tom Sykes, Eugene Laverty oraz Jonathan Rea. W każdym momencie można się było spodziewać ataku ze strony jednego z zawodników i kontrataku ze strony drugiego. Do takiej właśnie walki doszło na jednym z ostatnich zakrętów ostatniego okrążenia. Podczas jego pokonywania, tylne koło w motocyklu #58 złapało uślizg, na skutek czego Laverty zakończył jazdę zabierając z toru przy okazji jadącego za nim Jonathana Rea. Brytyjczyk zdołał jednak powrócić na tor i zakończyć wyścig na siódmej pozycji.
Z całego zamieszania najbardziej skorzystał Chaz Davies, który jako trzeci przeciął linię mety. Czwartym zawodnikiem został Carlos Checa a TOP 5 zamknął Leon Camier.
Wyniki drugiego wyścigu na Moscow Raceway:
1. Marco Melandri ITA BMW Motorrad S1000RR 25 okr. 2. Tom Sykes GBR Kawasaki Racing ZX-10R +0.976s 3. Chaz Davies GBR ParkinGO MTC Aprilia RSV-4 +4.213s 4. Carlos Checa ESP Althea Ducati 1098R +5.954s 5. Leon Camier GBR Crescent Fixi Suzuki GSX-R1000 +13.568s 6. Davide Giugliano ITA Althea Ducati 1098R +15.173s 7. Jonathan Rea GBR Honda WSBK CBR1000RR +23.125s 8. Ayrton Badovini ITA BMW Italia Goldbet S1000RR +23.696s 9. Loris Baz FRA Kawasaki Racing ZX-10R +23.884s 10. Lorenzo Zanetti ITA PATA Ducati 1098R +24.096s 11. Sylvain Guintoli FRA PATA Ducati 1098R +24.881s 12. John Hopkins USA Crescent Fixi Suzuki GSX-R1000 +39.643s 13. David Salom ESP Pedercini Kawasaki ZX-10R +1m 01.449s 14. Alexander Lundh SWE Pedercini Kawasaki ZX-10R +1m 36.596s
—Nie sklasyfikowani—
4. Eugene Laverty IRL Aprilia Racing RSV-4 24 ukoń. okr. 16. Max Biaggi ITA Aprilia Racing RSV-4 9 ukoń. okr. 17. Leon Haslam GBR BMW Motorrad S1000RR 9 ukoń. okr. 18. Niccolo Canepa ITA Red Devils Ducati 1098R 1 ukoń. okr. 19. Hiroshi Aoyama JPN Honda WSBK CBR1000RR l ukoń. okr. 20. David McFadden RSA Pedercini Kawasaki ZX-10R 0 ukoń. okr. 21. Michel Fabrizio ITA BMW Italia Goldbet S1000RR 0 ukoń. okr.