Danny Kent znów w Moto3! W najbliższy weekend, podczas GP Niemiec na torze Sachsenring brytyjskiego zawodnika zobaczymy w barwach zespołu Red Bull KTM Ajo na miejscu Niccolo Antonellego, który nabawił się urazu dysku między szóstym i siódmym kręgiem szyjnym w sobotę przed wyścigiem w Assen.
Sezon 2017 Kent rozpoczął z ekipą Kiefer Racing. Po dwóch pierwszych rundach tego roku współpraca została jednak zakończona. Brytyjczyk na tor powrócił we Francji, gdzie z dziką kartą wystartował w barwach Red Bull KTM Ajo w Moto3. Kilka tygodni później, podczas GP Włoch, dosiadł motocykla pośredniej kategorii w zastępstwie Ikera Lecuony w zespole Interwetten. GP Niemiec będzie drugą w tym roku rundą w najniższej kategorii dla Danny’ego Kenta.
„Nie mogę się doczekać, aby ponownie rywalizować w ekipie Red Bull KTM Ajo – tym razem na Grand Prix Niemiec. Sachsenring jest również jednym z moich ulubionych torów. Oczywiście będę potrzebował trochę czasu, aby przyzwyczaić się do charakterystyki motocykla Moto3, ponieważ na Mugello wróciłem do Moto2. W każdym razie jestem pewien, że możemy uzyskać dobry wynik, ciężko pracując razem z zespołem. Chcę podziękować Akiemu Ajo, Red Bullowi, KTM i całemu zespołowi, którzy dali mi tę okazję.” – powiedział Kent.
Danny Kent ma w tym roku na swoim koncie 6 punktów zdobytych w Moto3 i 3 punkty w Moto2.
źródło: bikesportnews.com
gdyby zdobvł punkty w MotoGP, czy przypadkiem nie byłby pierwszym, który punktował w jednym sezonie w trzech kategoriach?
Hm zależy jak liczyć historię MotoGP (czy z 500ccm czy bez) bo o ile pamiętam to byli tacy, co w JEDEN WEEKEND WYGRYWALI w trzech kategoriach ;p Ale zakładam, że chodzi Ci o tych kilka lat, kiedy mamy Moto3, Moto2 i MotoGP. To byłby pierwszym, ale nie będzie ;p
Jeden rozczarowujący zawodnik zastąpi drugiego, równie rozczarowującego:)
W sumie gdyby nie Oliveira to Ajo by się chyba załamał psychicznie, ale żeby nie było nie czepiam się Bindera bo ma trudny start.