Home / Moto2 / AGR Team zadowolony z testów Folgera i Ponsa

AGR Team zadowolony z testów Folgera i Ponsa

Jonas Folger

Jonas Folger ma wprawdzie w tym sezonie dwa zwycięstwa na swoim koncie, ale również trzy wywrotki. Podstawowym problemem młodego Bawarczyka jest brak osiągania stabilnych wyników w walce o punkty. Zawodnik wziął ostatnio udział w testach w Aragonii wraz ze swoim zespołowym kolegą – Axelem Ponsem.

Zespół AGR postanowił wykorzystać dwutygodniową przerwę w zmaganiach w Mistrzostwach Świata i popracować ze swoimi zawodnikami na torze w Hiszpanii. Jonas Folger i Axel Pons próbowali rozwiązać kilka trapiących ich problemów. Pons wykręcił całkiem przyzwoity czas, który uplasował go na drugim miejscu za Samem Lowesem. Niemiec był trzeci na liście najszybszych.

Dyrektor techniczny AGR – Chus Sanchez – bardzo pochlebnie wyraził się o formie zawodników. Zespół testował przede wszystkim różnego rodzaju ustawienia motocykla. Team liczy na lepsze wyniki ze strony młodego Alexa Ponsa, który w Mugello był dopiero dziewiąty.

Kliknij, aby pominąć reklamy

„Straciłem tylko jedną dziesiąta do Sama Lowesa, jestem szczęśliwy. Udało nam się znaleźć lepszą geometrię dla motocykla. Podczas zimowych testów nie mogliśmy nad tym pracować ze względu na niskie temperatury lub deszcz. Teraz zrobiliśmy krok do przodu. W Barcelonie będę chciał wypaść lepiej niż na Mugello. Dlatego też wielokrotnie ćwiczyłem start. W Mugello był on moim słabym punktem.” – powiedział Axel Pons.

Fausto Bencivenni – szef mechaników Folgera – także skupił się na ustawieniach, które pomogłyby zyskać zawodnikowi więcej pewności w drugiej połowie wyścigu. Mechanicy eksperymentowali także z rozstawem osi w Kalexie Folgera. Nowa geometria spisywała się całkiem nieźle podczas dwóch dni testowych. Zawodnicy mogli liczyć na wysokie temperatury nawierzchni. Temperatura asfaltu wynosiła 29 stopni w piątek i 43 w sobotę.

„Dużo pracowaliśmy przez ostatnich dziesięć dni. Najpierw podczas Grand Prix Włoch, teraz dwa dni w Aragonii. Z pewnością była to dobra okazja, żeby testować w Aragonii. Te dwa dni były wyczerpujące, ale udało nam się zrobić dużo dobrego w ustawieniach. Wiemy już, jakiego motocykla użyjemy w Barcelonie. Wierzę, że będziemy mogli osiągnąć tam dobry wynik i uniknąć wywrotek. Mam nadzieję, że w nadchodzący weekend uda nam się osiągnąć stabilność, znaleźć więcej pewności na motocyklu i konkurować z najszybszymi. Nie mogę się doczekać, aby wsiąść na mojego Kalexa na torze w Katalonii.” – skomentował Jonas Folger.

Źródło: speedweek.com, fot. jonasfolger.com

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: iwka

Fanka MotoGP i germanistka. Lubuje się w japońskich motocyklach, choć ślepa miłość podstępnie prowadzi ją do tych włoskich. Z portalem związana od 2015 roku.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
145 zapytań w 1,043 sek