Home / MotoGP / Carmelo nie zrażony wąską stawką

Carmelo nie zrażony wąską stawką

Szef MotoGP myśli, że ten sport nie potrzebuje wiele większej stawki by utrzymać swoją pozycję wiodącej kategorii wyścigów motocyklowych. Pomimo, że przyszłość zespołu Kennego Robertsa jest niepewna, Carmaleo Expeleta nie specjalnie przejął się zaledwie 18Szef MotoGP myśli, że ten sport nie potrzebuje wiele większej stawki by utrzymać swoją pozycję wiodącej kategorii wyścigów motocyklowych. Pomimo, że przyszłość zespołu Kennego Robertsa jest niepewna, Carmaleo Expeleta nie specjalnie przejął się zaledwie 18’to osobową stawką przewidzianą na sezon 2008.

W 2008 będziemy mieć prawdopodobnie 18 motocykli i dla mnie ta liczba jest wystarczająca by gwarantować widowisko. – powiedział Ezpeleta w wywiadzie dla włoskiego magazynu Motosprint. Jeśli pewnego dnia będziemy mieli 20 lub 22 motocykle będzie w porządku, jednak nie ma takiej potrzeby.

Carmelo twierdzi, że zespoły satelickie w MotoGP są bardzo ważnym ogniwem, spodziewa się większego zaangażowania fabryk w te teamy. One(zespoły satelickie) mają większy sens jeśli są związane z fabrykami, w rzeczywistości są związane bardziej lub mniej. Oczywiście, to mało prawdopodobne by prywatny zespół mógł zdobyć tytuł, jednak praca jaką wykonują jest zasadnicza. To dlatego im pomagamy, finansowo także, próbujemy także znaleźć rozwiązania by pomagać im coraz więcej. Pracuję także nad tym, by Suzuki i Kawasaki zbudowały więcej motocykli na rok 2009 i 2010, by oni także mieli swoje satelickie zespoły.

Ezpeleta pochwalił wkład Valentino Rossiego w rozpowszechnianie MotoGP oraz w czynienie wyścigów bardziej bezpiecznymi. Mamy niezwykłe szczęście mając Valentino Rossiego. Nie mówię o nim tylko jako kierowcy. Mam na myślie jego wkład w szerzenie wyścigów motocyklowych oraz poprawie bezpieczeństwa.

Hiszpan odniósł się także do nietuzinkowego charakteru jaki posiada Vale: On mówi to co mysli, czy ci się to komuś podoba czy nie, robi to tak także w stosunku do nas. Jest inteligentnym facetem i wie jak nam pomóc w poprawianiu pewnych rzeczy. Mówią mi, że jestem fanem Valentino, nie mogę tego ukryć, jestem fanem Valentino…za wszystko co uczynił dla sportu motocyklowego na każdym jego szczeblu. – zakończył Carmelo.

źródło:www.autosport.com

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
135 zapytań w 1,215 sek