Home / MotoGP / Casey Stoner powraca na podium

Casey Stoner powraca na podium

Casey Stoner, po kilku nieudanych wyścigach w tym roku, nareszcie stanął na podium. Trzecie miejsce, które wywalczył on w Dutch TT, nie przyszło mu jednak bez żadnych problemów. Warto nadmienić, że jest to pierwsze „pudło” dla Ducati w obecnym sezonie!

Od początku weekendu na torze Assen #27 spisywał się naprawdę nieźle, regularnie plasując się w czołówce tabeli czasów. Po pierwszym piątkowym treningu można było mieć nadzieję na to, że w kwalifikacjach powalczy on o Pole Position, szczególnie, że i w drugiej sesji treningowej był naprawdę szybki.

W piątkowe popołudnie nie był on jednak w stanie w samej końcówce wywalczyć najlepszego czasu. Chociaż przez sporą część QP plasował się na szczycie tabeli, pod sam koniec zepchnął go z tej pozycji Jorge Lorenzo, a w samej końcówce Randy de Puniet pokonał go o zaledwie 0.006sek, przez co Stoner musiał zadowolić się trzecią lokatą. W wywalczeniu lepszego wyniku przeszkodziły mu jednak kłopoty techniczne. Istniały obawy, że uszkodzeniu uległ silnik, jednak na szczęście nic takiego się nie stało.

Ze startu wyszedł on całkiem nieźle, chociaż na dohamowaniu do pierwszego zakrętu znalazł się dopiero na czwartym miejscu. Po kilku okrążeniach pokonał jednak, wówczas trzeciego, Bena Spiesa i podobnie jak poprzedzający go Dani Pedrosa, rozpoczął pogoń za liderującym Jorge Lorenzo. Zawodnik jeżdżący na Hondzie i #27 szybko „dopadli” „Por Fuerę”, jednak zawdzięczali to miękkim tylnym oponom. Lider klasyfikacji generalnej, po rozgrzaniu swoich twardych gum, znów im uciekł, przez co nie mieli oni szans na walkę o triumf.

„To pierwszy wyścig w tym roku, kiedy uciekliśmy od słabych wyników. Nie powinno być to nasze zaledwie pierwsze podium w tym roku, ale tak się jednak stało. Miło było, nie tylko po kwalifikacjach, zjechać do parku zamkniętego,” przyznał Stoner, który ostatni raz na „pudle” stał 25-tego października minionego roku, kiedy to wygrał wyścig o Grand Prix Malezji na torze Sepang. Wracając jednak do zmagań w Holandii„Zespół wykonał fantastyczną robotę, szczególnie w ciągu dwóch ostatnich tygodni, kiedy znaleźliśmy dobre bazowe ustawienia. Ten set-up pozwolił nam walczyć o podium, a niedługo powinniśmy rywalizować o zwycięstwo.”

Rok temu 24’latek z Kurri-Kurri musiał opuścić kilka wyścigów z powodu problemów zdrowotnych. Tym razem, również w bardzo napiętej fazie sezonu, dopadły go kłopoty z „pompującymi ramionami”. „Niestety na Silverstone mieliśmy słaby start, jednak tym razem bardziej niż z motocyklem zmagałem się z pompującymi ramionami, a miało to miejsce mniej więcej od połowy dystansu. To dokładnie ten sam kłopot, jaki mieliśmy w Wielkiej Brytanii i po prostu myślę, że miałem zbyt mało czasu na odpoczynek.”

Jeśli jednak dolegliwości nie miną, Casey będzie się musiał poddać, standardowej wręcz, operacji. Australijczyk wydaje się tym jednak zbytnio nie przejmować i liczy, że uda mu się wciąż poprawiać. „To dla nas teraz kolejny cios, ale myślę, że możemy się go pozbyć. W sumie był to pozytywny dzień i chciałbym podziękować całej ekipie za ich ciężką prace,” dodał na koniec Mistrz Świata z sezonu 2007.

Obecnie w klasyfikacji #27 generalnej zajmuje siódme miejsce, mając na swoim koncie pięćdziesiąt jeden punktów, a do poprzedzającego go Randy’ego de Punieta traci on zaledwie pięć „oczek”. Warto jednak zaznaczyć, że team-partner #27 Nicky Hayden znajduje się w „generalce” na czwartym miejscu, ex-aequo z pauzującym z powodu kontuzji nogi Valentino Rossi. Amerykanin i Włoch na swoim koncie mają zaledwie dziesięć punktów więcej od Stonera.

„Zasłużyliśmy na to podium, na którym nie staliśmy od długiego czasu, ale w końcu się udało. Zespół pracował naprawdę dobrze, znalazł dobre ustawienia na wyścig i wyeliminował problemy ze sprzęgłem, jakie Casey miał tydzień temu. Casey jechał naprawdę dobrze, zrobił osiem okrążeń w granicy 1’34 i sądzę, że gdyby nie problemy z rękoma, mógłby pokonać Daniego. Tak czy inaczej zaliczył on świetny wyścig,” przyznał z kolei menadżer teamu Ducati Marlboro – Vittoriano Guareschi.

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
133 zapytań w 1,249 sek