Home / MotoGP / GP Argentyny: Marquez w innej lidze! Rossi najlepszy z reszty

GP Argentyny: Marquez w innej lidze! Rossi najlepszy z reszty

Bezbłędny wyścig, z nieprawdopodobnym tempem, w wykonaniu Marca Marqueza (Honda). Hiszpan ruszający z pole position wystrzelił na starcie do przodu, i od razu uciekł rywalom, powiększając przewagę, i wręcz ośmieszając resztę stawki: metę przeciął, jadąc już ślimaczym tempem. Ozdobą GP Argentyny był pojedynek Andrei Dovizioso (Ducati) z Valentino Rossim (Yamaha), z którego zwycięsko wyszedł The Doctor, pokonując Doviego na ostatnim okrążeniu.

Wbrew obawom, wyścig rozegrany był na suchym torze, z dobrą pogodą. Cal Crutchlow popełnił minimalny falstart i musiał zjechać na karę drive-through. Marc Marquez szybko powiększał przewagę, więc walka toczyła się wyłącznie o dalsze miejsca. Szybko uformowała się „grupa pościgowa”, z Andreą Dovizioso, Valentino Rossim, Jackiem Millerem i niespodziewanie, Franco Morbidellim na satelickiej Yamasze. Widać było gołym okiem, że najlepsze tempo z tej grupy mieli #04 i #46, kilkukrotnie zmieniając się na drugim miejscu w bardzo ciekawej walce.

Tymczasem mimo słabych kwalifikacji dla Suzuki, Alex Rins przebijał się przez stawkę. Hiszpan szybko zyskiwał pozycje, aż „dobił” do grupy, walczącej o podium. Maverick Vinales, który zanotował fatalny start, również próbował nawiązać walkę o TOP3, ale przytrafiały mu się błędy, przez co kilkukrotnie tracił pozycje.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Końcówka wyścigu przyniosła ogromne emocje, bowiem Valentino Rossi długo szykował się do ostatecznego ataku na Dovizioso. W końcu, na ostatnim okrążeniu wcisnął się pod rodaka z Ducati, i lekko wypchnął na zewnętrzną, po czym #04 nie potrafił wyprowadzić kontry. Marc Marquez z dużą przewagą przeciął metę, i mimo że mocno zwolnił, i tak zanotował 10 sekund na swoją korzyść. Rossi dojechał jako drugi, a tuż za nim finiszował Dovizioso. Za ich plecami dojechali Jack Miller i Alex Rins. Szósty był Danilo Petrucci.

Z kolei trudno racjonalnie wytłumaczyć zderzenie Mavericka Vinalesa i Franco Morbidelliego: Włoch wjechał w hamującego rywala z fabrycznej ekipy Yamahy i obaj znaleźli się na deskach. Skorzystali na tym inni: dziesiątkę uzupełnili Takaaki Nakagami, Fabio Quartararo, Aleix i Pol Espargaro. Warto odnotować 11. pozycję dla debiutanta – Miguela Oliveiry z Tech3 KTM.

Jorge Lorenzo, który przekonywał, że jego problemy biorą się z niewielkiego doświadczenia na Hondzie, długo jechał w ogonie, dopiero w drugiej części awansował na 12. pozycję. Mimo kary, Crutchlow zdobył punkty za 13. miejsce. W punktowanej strefie znaleźli się jezscze Francesco Bagnaia i Johann Zarco. Wyścig do zapomnienia mają Hafizh Syahrin i przede wszystkim – Andrea Iannone z Aprilii.

Nowym liderem mistrzostw został Marc Marquez (45 punktów), na drugie miejsce spadł Andrea Dovizioso (41 oczek), a na trzecie awansował Valentino Rossi (31 punktów). Kolejny wyścig – GP Ameryk – za dwa tygodnie w Austin.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Wyniki wyścigu MotoGP o GP Argentyny na Termas de Rio Hondo:

  1. Marc Marquez ESP Repsol Honda (RC213V) 41m 43.688s
  2. Valentino Rossi ITA Monster Yamaha (YZR-M1) 41m 53.504s
  3. Andrea Dovizioso ITA Mission Winnow Ducati (GP19) 41m 54.218s
  4. Jack Miller AUS Pramac Ducati (GP19) 41m 55.828s
  5. Alex Rins ESP Suzuki Ecstar (GSX-RR) 41m 56.251s
  6. Danilo Petrucci ITA Mission Winnow Ducati (GP19) 41m 57.438s
  7. Takaaki Nakagami JPN LCR Honda (RC213V) 42m 1.848s
  8. Fabio Quartararo FRA Petronas Yamaha SRT (YZR-M1)* 42m 4.091s
  9. Aleix Espargaro ESP Factory Aprilia Gresini (RS-GP) 42m 8.980s
  10. Pol Espargaro ESP Red Bull KTM Factory (RC16) 42m 9.367s
  11. Miguel Oliveira POR Red Bull KTM Tech3 (RC16)* 42m 9.543s
  12. Jorge Lorenzo ESP Repsol Honda (RC213V) 42m 11.185s
  13. Cal Crutchlow GBR LCR Honda (RC213V) 42m 15.086s
  14. Francesco Bagnaia ITA Pramac Ducati (GP18)* 42m 16.581s
  15. Johann Zarco FRA Red Bull KTM Factory (RC16) 42m 17.060s
  16. Hafizh Syahrin MAL Red Bull KTM Tech3 (RC16) 42m 19.233s
  17. Andrea Iannone ITA Factory Aprilia Gresini (RS-GP) 42m 21.926s
    Maverick Viñales ESP Monster Yamaha (YZR-M1) DNF
    Franco Morbidelli ITA Petronas Yamaha SRT (YZR-M1) DNF
    Joan Mir SPA Suzuki Ecstar (GSX-RR)* DNF
    Tito Rabat ESP Reale Avintia Ducati (GP18) DNF
    Karel Abraham CZE Reale Avintia Ducati (GP18) DNF

Źródło: crash.net

Podobał Ci się wyścig o GP Argentyny?

View Results

Loading ... Loading ...

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 40

  1. Rossi jak zwykle sie wpieprza miedzy wodke a zakąske. Doviemu punkty odbiera, ale Marquezowi nie potrafi.

    Ogólnie motogp zeszło na psy. Są zawsze dwie opcje. Jeżli lezy tor Marquezowi to procesja. A jesli nie lezy to do ostatniego zakrętu walczy o zwyciestwo i raz wygra raz nie. Super. Już dominacja Rossiego była ciekawsza, niż Marqueza.

  2. szczerze to myslalem, ze bedzie nudniejszy wyscig. mnie zawiodo Dovi, ktory myslalem, ze bedzie jechal lepiej.

    MM93 kapitalny wyscig.

    Rossi? jego hamowania byly kapitalne.

    Vinales zawiodl tak samo jak sie spodziewalem.

    Lorenzo? sponsorzy zabiora mu troche $$$ za to co on wyprawia. nie widac go bylo przez caly wyścig na zadnej kamerze. a MM93 tez za czesto w kadrze nie byl. :-)

  3. Szkoda, że Yamaha jest taka słaba. Rossi mógłby zrobić fajne show z MM.

  4. MARQUEZ odjechał. Ale brawo Rossi za obejchanie Doviego. Szkoda że Yamaha taka słaba na prostych bo w zakrętach idzie pięknie.

  5. Pięknie to rozegrał zarówno Rossi jak i Baldassari… :-D
    Pokaz Marqueza , w Austin może być powtórka z dzisiaj :-)
    Szkoda Morbidelliego i Cala , dzisiaj mógł dużo zamieszać na podium.

  6. Marquez mimo braku cudownego spojlera ledwo bo ledwo ale sobie poradzil ;)

    Rossi nie najgorzej jak na emeryta ;)

    Dovi jak zawsze bez jaj

    Viniales poezja jak zapowiadal tak zrobil i powalczyl o zwyciestwo heh

    Cal szczesciarz roku ;)

  7. Szkoda, że Rossi potrafi bić brawo, gdy Marquez dostaje nagrodę, a niektórzy kibice wciąż pokazują zachowanie poniżej poziomu poprzez gwizdy

  8. Lorenzo Viñales dwa patałachy ?
    Tego się po nich spodziewałem
    Dovi mnie zawiódł nie dlatego ze przegrał z rossim ale dlatego ze nie walczył tylko kombinował żeby dowiezdz 2p i się mściło może będzie to nauczka na resztę zezonu

  9. Brawo dla Marca kosmos tempo dla..Vale za to co robił i że utarł nosa doviemu brawo . JL nie wiem czy dobrze widziałem ale chyba coś z systemem startowym nie tak bo od razu trafił na sam koniec czas reakcji idealny a później jak by odcięło power w Hondzie.

  10. Brawo marquez, rossi majstersztyk, a vinales powinien sie nad soba zastanowic bo jezeli 40 latek leje go co runde to chyba aspiracje mistrzowskie trzeba schowac gleboko do szuflady. Mam nadzieje ze to jego ostatni kontrakt w yamasze

  11. Marquez bezkonkurencyjny. Co tu więcej mówić.

    Rossi i Dovizioso dobrze.

    Za bardzo narzekacie na Andreę. Dowiózł nawet to 3. miejsce i nadal ma odpowiednią ilość punktów w generalce żeby walczyć z Marquezem. Choć w Austin nie oczekiwałbym zbyt wiele ze względu na ciągnącą się tam dominację Hiszpana.

    Quartararo i Oliveira dobry wyścig, nawet bez wywrotki Morbidelliego i Vinalesa mieliby punkty więc jest OK.

    Co do falstartu Crutchlowa to bym się kłócił, wprawdzie miałem wrażenie że nieco zadrżał ale po obejrzeniu powtórki stwierdzam że nie powinien mieć kary. Ale tu każdy ma swoje zdanie.

    Wyścig bez większego szału, ale dobrze że pogoda się ustabilizowała.

  12. Te walki Yamaha vs Ducati, to normalnie kopia z 2007 roku, nie macie takiego wrażenia? :D
    Problem w tym, że Honda wydaje się być motocyklem kompletnym, ale mimo wszystko super się oglądało to :)

    Ciekawe co z tym falstartem Cala – jeśli go nie było, to myślę, że można już powoli pisać „Mike Webb [*]” :D

  13. TEN PIERWSZY TO SIĘ ROZPŁAKAŁ JAKIE CO ODBIERA PO PROSTU ROSSI MIAŁ LEPSZY DZIEN NIŻ DOVI DLA CIEBIE BYŁO BY FAJNIE JAK BY ZWOLNIŁ I POWIEDZIAŁ JEDZ DOVI JEDZ JA POJADĘ ZA TOBĄ HAHAHAHA ROZWALIŁ MNIE KOMENTARZ TEGO PIERWSZEGO :)

  14. Marquez odpalił MotoGP na PlayStation na easy i bawił się jak chciał :)
    Zaskoczył mnie Rossi. Co za wyścig w jego wykonaniu! Naprawdę szacun za dziś, zasłużył na 2. miejsce ;)

  15. Ja tam nie widziałem żeby Cal spalił start i mam nadzieje że bedzie to analizowane Szkoda go Uważam że kara za to wykroczenie w ogóle nie adekwatne Przejazd przez aleje jest niemal równa z tym-kończ wyścig Powinni mu na koniec zabrać 2-3sekundy i tyle
    VR pokazał moc i tak trzymać

  16. A co sadzicie o tym faltstarcie* Crutchlowa?

  17. Bez najmniejszych wątpliwości Cal Crutchlow powinien finiszować na drugim miejscu patrząc na tempo :(

  18. Co odróżnia Marqueza od innych? Szybko się uczy! W zeszłym roku wszyscy narzekali na jego nadmierną walkę i agresję w Argentynie i co zrobił w tym roku? Nie walczył z ani jednym zawodnikiem!

    Taki Miller np. w ogóle się nie uczy. Ostatnio rzucał w rywali kawałami motocykla, teraz wjeżdżał w rywali… No, ale to Marqueza się wszyscy czepiają.

    Albo Lorenzo. Drugi wyścig na motocyklu i kompletnie nie potrafi nim jechać i tłumaczy, że to normalne. Młode wilki przeszły z Moto 2 na motocykl Moto GP. Oznacza to, że albo Ducati różni się bardziej od Hondy niż Motocykle z Moto 2 od Yamachy, albo Lorenzo uczy się w tempie osoby z Alzheimerem.

  19. Lorenzo – mam deja vu, wygląda to tak jak na Ducati.
    OK, to drugi wyścig, ale niedługo skończą się wymówki kontuzji i braku doświadczenia.
    Taki przeciętny Fabio Quartararo debiutuje w Moto GP i jakoś sobie radzi, a kilkukrotny mistrz klasy królewskiej nie potrafi się ogarnąć.
    To już się robi nudne, jak się nie ogarnie w tym roku to powinni postawić na nim krzyżyk.

    • Jest zasadnicza różnica, młode wilczki nie kalkują, jadą swoje na nich nie ma żadnej presji, a lorek wie że jak zaliczy poważną kontuzje to się może z sezonem pożegnać

      • To jak inny zawodnik zaliczy poważna kontuzje to nie pożegna się z sezonem ? Tylko Lorek?
        Nie lubiłem go i nie polubię.
        Nie wiem za co mu płaca. W Yamaha darł koty z rossim out
        Ducati coś pokazał pod koniec sezonu i darł koty z dovim out
        I teraz będzie to samo jeśli stanie na pudła raz czy dwa razy w co wątpię zacznie drzeć koty z Mareczkiem i dostanie bana
        I tak zakończy się jego kariera .
        Taki ma plan na zarobienie dużej kasy przed odejściem ze tez jeszcze się na to nabierają inni. Ale niech mu płaca a on z nich boki zrywa :-)

  20. Krótko.
    Pisar zapomniałeś,że najpierw w Yamasze Rossi darł koty z Lorenzo i Rossi wtedy out.Z Ducati to Lorenzo zrobił out i już na Mugello zapewne miał podpis z Hondą.To,że nie lubisz Lorenzo nie odbierzesz mu tytułów i tego,że gość potrafi jeździć szybko.Nie czaję jak można nie lubić jakiegoś zawodnika.Sorry,ale dla mnie to tylko janusze tak mają.Ja mogę co najwyżej komuś nie kibicować,ale dla każdego z nich mam szacunek.
    Witek to czy Marquez potrafi szybko się uczyć okaże się jak przesiądzie się na inny motocykl.Łatka jednego producenta,który wszystko robi tylko i wyłącznie pod Marca w końcu zacznie go drażnić.Jak przesiądzie się na KTM-a lub Suzuki okaże się jak szybko się uczy..
    PS.Lorenzo wygrywając GP w barwach Repsola postawi wysoko poprzeczkę Marquezowi i rekordzik wygranej z trzema różnymi producentami,wydaję się dużo trudniejszym zadaniem,niż n-ty tytuł z Hondą.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
200 zapytań w 1,478 sek