Dużo ostatnio mówiło się o niepewnym kontrakcie między Jorge Lorenzo a Yamahą, gdyż teoretycznie dwuletni kontrakt 1+1 zakładał możliwość rozwiązania go po roku w przypadku zmiany zdania jednej ze stron. Pojawiły się także plotki o zainteresowaniu zawodnikiem ze strony Ducati. Koniec insynuacji… Szef ekipy Movistar Yamaha potwierdził właśnie, że Jorge Lorenzo zostaje w zespole także w przyszłym sezonie.
„Mogę zapewnić Was i mogę zapewnić wszystkich na padoku, że Jorge zostaje z Yamahą na 2016 rok.” – powiedział Lin Jarvis w wywiadzie dla MotoGP.com.
Jorge Lorenzo jest w zespole od początku swojej kariery w MotoGP. Trudno byłoby wyobrazić sobie tego zawodnika w innym teamie. Jednak po nie najlepszym rozpoczęciu sezonu, pojawiły się obawy, czy zawodnik przypadkiem nie zmieni barw.’
Mówiło się nawet, że być może Ducati zechce wystawić aż trzy motocykle w przyszłym sezonie, gdyż obaj zawodnicy bolońskiego teamu mają podpisane kontrakty również na kolejny rok. Ale wygląda na to, że plotki i komentarze na ten temat czas najwyższy uciąć.Źródło: motogp.com, fot.: Yamaha
Bardzo dobra decyzja Jorge, w przyszłym roku wszystko może się zmienić przez nowe gumy i rozsądnym wyborem jest pewna Yamaha, a nie niepewne nigdy Ducati
szkoda :)
Zmiana teamu to byłoby poważne ryzyko, a nawet sytuacja, w której Lorenzo na dobre wypadłby z czołówki. Sezon 2016 będzie nowością dla wszystkich – nowy dostawca opon i standardowa elektronika. Mógłby tylko pożałować…
No i git :)