Home / MotoGP / Lorenzo z Pole Position w Portugalii

Lorenzo z Pole Position w Portugalii

Czwarty raz z rzędu, a więc od czasu przejścia do klasy MotoGP, na torze w Portugalii górą podczas kwalifikacji był nie kto inny jak Jorge Lorenzo. Tradycyjnie już emocji nie brakowało!

Tak jak już wspomnieliśmy wyżej, kolejny już raz na obiekcie znajdującym się na przedmieściach Lizbony Pole Position wywalczył Jorge Lorenzo. Obecny lider klasyfikacji generalnej jutro będzie bronić swojej wspaniałej serii z tegoż toru, na którym to wygrywał i notował najlepsze czasy w wyścigu w trakcie ostatnich trzech tutejszych wizyt. Pomóc mu w tym może bardzo dobre tempo, jakie prezentował w trakcie kwalifikacji. Siedem dziesiątych sekundy do #1 stracił jego zespołowy kolega z ekipy Yamaha Factory Racing. Ben Spies bowiem uzyskał ostatecznie piąty czas, który da mu jutro start ze środka drugiej linii.

 

Bardzo dobrą dyspozycję na Estoril potwierdził raz jeszcze Marco Simoncelli, który wywalczył dziś drugie pole startowe do jutrzejszych zmagań. Włoch od lidera był wolniejszy o zaledwie nieco ponad jedną dziesiątą sekundy, jednak kto wie jak potoczyłoby się to wszystko, gdyby nie wywrotka. Na pięć minut przed końcem QP „SuperSic” zaliczył uślizg przodu w siódmym zakręcie. W chwili wywrotki był on jednak na swoim najszybszym kółku i jechał po czas poniżej bariery 1’37, który mógłby dać mu Pole Position. Kolejny już raz rozczarował drugi z zawodników zespołu San Carlo Honda Gresini – Hiroshi Aoyama, który jutro będzie musiał zadowolić się startem z zaledwie jedenastego pola.

 

Wszyscy zawodnicy zespołu Repsol Honda zajmą jutro pozycje w dwóch pierwszych rzędach. Czołową trójkę w trakcie kwalifikacji uzupełnił Dani Pedrosa, który do triumfatora stracił zaledwie 0.163sek. Dla Hiszpana jest to co prawda najgorsza pozycja startowa w tym roku (na Losail i Jerez startował z drugiego pola), ale i tak liczy on na dobry wynik. Nadal jednak nie wiadomo, czy podczas całego dystansu wyścigowego jego operowany niedawno obojczyk nie sprawi mu problemów. 0.060sek wolniej od #26 pojechał Casey Stoner, przez co Australijczyk otworzy jutro drugi rząd. Drugą linię zamknie jutro natomiast Andrea Dovizioso, którego od lidera oddzieliło dziewięć dziesiątych sekundy.

Dwa pierwsze miejsca w trzecim rzędzie wywalczyli obaj zawodnicy zespołu Monster Yamaha Tech3, dzięki czemu wszystkie M1-ki znalazły się w czołowej ósemce. Lepszym z tego duetu był dzisiejszego popołudnia doświadczony Colin Edwards, który od początku weekendu w Portugalii spisuje się naprawdę dobrze. Mało tego – #5 zabrakło tylko 0.007sek do startu z drugiej linii! Wyśmienicie wręcz zaprezentował się natomiast Cal Crutchlow. Brytyjczyk nie dość, że debiutuje na torze w Estoril, to na dodatek ściga się po przeprowadzonej niedawno operacji ramienia, która miała zwalczyć jego drętwienie. To i tak jednak pozwoliło mu zająć ósme miejsce ze startą sekundy do lidera.

 

Trzeci rząd uzupełni jutro, tak jak i w Katarze, Valentino Rossi. Włoch po dobrych wynikach notowanych w trakcie portugalskich treningów, w kwalifikacjach miał wyraźne problemy, przez co nawet nie poprawił swego czasu z wczoraj! Tak czy inaczej „The Doctor” pojechał wolniej od lidera o 1.110sek, a do Casey’a Stonera (z którym ostatnio prowadzi małą wojnę) stracił blisko dziewięć dziesiątych. Jeszcze gorzej spisał się Nicky Hayden, którego od #46 oddzieliło 0.651sek. To sprawiło, że Amerykanin wywalczył tylko trzynastą pozycję, a więc otworzy dopiero piąty rząd.

 

Czwartą linię uzupełnią jutro, stając po obu stronach wyżej wspomnianego Hiroshiego Aoyamy, dwaj sateliccy zawodnicy Ducati. Podczas kwalifikacji lepszy okazał się być Hector Barbera, który wywalczył dziesiąty czas. Cztery dziesiąte sekundy do Hiszpana z ekipy Mapfre Aspar stracił natomiast Karel Abraham, któremu tym razem nie udało się być najlepszym z debiutantów. Czech z teamu Cardion AB Motoracing nadal pozytywnie zadziwia, a on sam udowadnia co niektórym, że naprawdę zasłużył na miejsce w klasie królewskiej.

 

Czytaj dalej >>

 

 

 

Objawienie porannego treningu wolnego odbywającego się na przesychającym torze, podczas kwalifikacji znów nie zachwyciło. Mowa oczywiście o Lorisie Capirossim, który jutrzejsze zmagania rozpocznie z zaledwie z czternastego pola. Włoch jako ostatni pobił barierę 1’39 i jako ostatni stracił do lidera mniej niż dwie sekundy. Fatalnie z kolei spisał się drugi z zawodników zespołu Pramac Racing. Francuz Randy de Puniet wywalczył bowiem w kwalifikacjach tylko przedostatni wynik, będąc przy okazji o dwie sekundy i dwie dziesiąte wolniejszym od Lorenzo. Czyżby więc #14 nadal odczuwał skutki kwietniowej operacji, podczas której wyjęto mu z kolana metalowy pręt?

 

Stawkę klasy MotoGP uzupełnili tymczasem dwaj Hiszpanie. Lepszym z nich, co ciekawe, okazał się być Alvaro Bautista, który powraca do rywalizacji po złamaniu lewej kości udowej. I chociaż rano #19 postanowił nie wyjeżdżać z boksu, o tyle po południu zawodnik teamu Rizla Suzuki przejechał aż dwadzieścia siedem okrążeń, a do lidera stracił dwie sekundy (0.5sek mniej niż w FP2). Dzięki temu jutro zamknie on piąty rząd.

 

Ostatni, kolejny już raz, był tymczasem Toni Elias. Pomimo tego, że wczoraj zaliczył on kilka małych kroków do przodu, o tyle dziś znów nie zachwycił. Mający nadal ten sam problem zawodnik teamu Honda LCR jako jedyny stracił ponad dwie i pół sekundy do swojego rodaka Jorge Lorenzo. Czy jutro uda mu się jednak wywalczyć chociaż jeden punkt?

Już jutro o godzinie 10:30 zawodnicy klasy królewskiej wezmą udział w, trwającej dwadzieścia minut, sesji rozgrzewkowej. To podczas niej będą mieli szansę dokonać ostatnich modyfikacji w swoich motocyklach przed wyścigiem. A start trzecich w tym roku zmagań MotoGP zaplanowano, tradycyjnie już, na godzinę 14:00.

 

 

Wyniki sesji kwalifikacyjnej w Portugalii:


1. Jorge Lorenzo (SPA) Yamaha Factory Racing – 1’37.161sek
2. Marco Simoncelli (ITA) San Carlo Honda Gresini – 1’37.294sek
3. Dani Pedrosa (SPA) Repsol Honda Team – 1’37.324sek
4. Casey Stoner (AUS) Repsol Honda Team – 1’37.384sek
5. Ben Spies (USA) Yamaha Factory Racing – 1’37.866sek
6. Andrea Dovizioso (ITA) Repsol Honda Team – 1’38.073sek
7. Colin Edwards (USA) Monster Yamaha Tech 3 – 1’38.080sek
8. Cal Crutchlow (GBR) Monster Yamaha Tech 3 – 1’38.189sek
9. Valentino Rossi (ITA) Ducati Marlboro Team – 1’38.271sek
10. Hector Barbera (SPA) Mapfre Aspar Team – 1’38.363sek
11. Hiroshi Aoyama (JPN) San Carlo Honda Gresini – 1’38.497sek
12. Karel Abraham (CZE) Cardion AB Motoracing – 1’38.786sek
13. Nicky Hayden (USA) Ducati Marlboro Team – 1’38.922sek
14. Loris Capirossi (ITA) Pramac Racing Team – 1’38.934sek
15. Alvaro Bautista (SPA) Rizla Suzuki MotoGP – 1’39.172sek
16. Randy de Puniet (FRA) Pramac Racing Team – 1’39.378sek
17. Toni Elias (SPA) LCR Honda MotoGP – 1’39.894sek

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
137 zapytań w 1,504 sek