Home / MotoGP / OFICJALNIE: Pedro Acosta idzie do GasGasa! Pol Espargaro wypada!

OFICJALNIE: Pedro Acosta idzie do GasGasa! Pol Espargaro wypada!

Wiemy już, jak KTM rozwiązał zbyt małą liczbę miejsc wyścigowych w swoich dwóch zespołach w MotoGP na przyszły rok. Tech3 (GASGAS) potwierdziło, że Pedro Acosta zastąpi Pola Espargaro. Acosta zostanie awansowany z Moto2 i będzie tworzył zespół z Augusto Fernandezem.

Jack Miller i Brad Binder, fabryczny duet, nie zmienią się w składzie kierowców MotoGP na sezon 2024. KTM prosiło Dornę o zgodę na piąty motocykl, aby zachować wszystkich swoich kierowców, następnie próbowali przejąć istniejący zespół satelicki, ale obie próby się nie powiodły, więc zostali zmuszeni wyznaczyć jednego kierowcę do opuszczenia pełnoetatowego miejsca.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Espargaro w przekazie KTM został nazwany „ważnym członkiem programu MotoGP po obu stronach ściany pitstopu”, ale nie ma oficjalnych informacji na temat jego roli w 2024 roku. Wydaje się, że może być zawodnikiem testowym i rezerwowym.

Niepotwierdzone informacje sugerują, że dodatkowe dzikie karty mogą umożliwić Espargaro sporadyczne starty w przyszłym sezonie, i prawdopodobnie będzie on też zastępować innych zawodników w przypadku kontuzji. Jednak KTM ma również w swoich szeregach Daniego Pedrosę, który w tej roli zrobił ogromne wrażenie w tym sezonie.

Kliknij, aby pominąć reklamy

komentarze 22

  1. Szkoda, że jednak wywalają Pola.

    Wiadomo, że Augusto Fernandez w tabeli jest wyżej, ale Pol miał przecież ogromne problemy ze zdrowiem…
    Dla mnie Augusto Fernandez nic nie pokazuje ciekawego, nic.
    No, ale w sumie KTM miał ciężki orzech do zgryzienia i uczciwie postąpił – kto wyżej w tabeli, ten zostaje.

  2. Pedro Acosta na tym GASGAS nic nie osiągnie. Ja bym go chętnie widział na Ducati.

  3. Dla mnie jak najbardziej spoko decyzja. Pol już swoje szanse miał, od czasów dobrego sezonu w KTMie było już tylko gorzej. Kontuzje kontuzjami, ale trzeba dać szansę innym. Augusto może nie jest jakimś wybitnym talentem, ale swoją cieżką pracą zdobył tytuł w moto2 i należy mu się więcej szans. Z każdym sezonem w moto2 jeździł coraz lepiej i może w motogp będzie podobnie. Acosta pewnie jeden sezon w GasGas w ramach otrzęsin, a w sezonie 2025 ekipa fabryczna za Millera.

    • Mówisz, że Pol swoje szanse miał, ale co w takim razie powiedzieć o Millerze? Zamiast z czasem odnajdywać się coraz lepiej na motocyklu, to on odnajduje się coraz gorzej.

      • Pol 8 razy na podium, 0 zwycięstw, Jack 23 razy na podium, 4 zwycięstwa. Statystyki na korzyść Australiczyka, a do tego jest młodszy, mniej podatny na kontuzje i dużo bardziej nieprzewidywalny w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Fakt ma w tym sezonie duże problemy w wyścigach ale na jedno kółko nadal jest mocny. Jak odnajdzie tempo wyścigowe może w niejednym wyścigu powalczyć. Dlatego uważam, że to on, a nie Pol powinien dostać kolejną szansę w 2024.

        • Ale dlaczego porównujesz dokonania Pola do Millera? Liczy się ten sezon. W tym sezonie Pol nie miał żadnych wyników, ale tłumaczy go straszny wypadek na źle zabezpieczonym torze. Miller jeździ cały czas i nie widać postępów. Jest nawet gorzej niż na początku sezonu, gdzie potrafił być w czołówce, a później spadał. Teraz w czołówce jest duuuużo rzadziej. To martwi kiedy wraz z poznawaniem motocykla zawodnik jest wolniejszy, a nie szybszy. Miller w tym sezonie nie zasłużył, aby zostać. Dziwię się, że KTM nie powalczył o jakiegoś zawodnika z japońskiego zespołu. Przynajmniej dwóch jest bez porównania lepszych niż Miller.

  4. Teraz żegnamy się z Polem, a za rok z napompowanym australijskim balonem. Szczególnie ten drugi przestał być jakąkolwiek dodatnią wartością w padoku, bo nawet w wywiadach stał się gorszą kopią Crutchlowa.

    Fernandez pozytywnie zaskoczył, bo oczekiwań nie było zbyt wiele wobec niego, ale jak na debiutanta robi porządną robotę. Natomiast Acosta … tu nie ma żartów. Ma papiery, aby godnie zastąpić MM, jednak aby tak było, to od 2024 będzie mieć wysoko postawioną poprzeczkę. Dziennikarze, media będą robić na nim wielką presję.

    Szachy trochę były na 2024, ale tak naprawdę, to na 2025 będziemy mieć potężna karuzelę transferową, jak w F1.

  5. Ach… Z czystej ciekawości chciałbym zobaczyć Marqueza na KTMie. To jak ten motocykl potrafi wpisywać się w zakręty jest niesamowite. Ma się wrażenie, że każdy inny, po opóźnionym hamowaniu by się znalazł poza torem, a KTM nagle skręca. Skoro Binder potrafi wyczyniać na nim takie cuda, to ciekawi mnie co by robił Marc. Do tego to niesamowite przyspieszenie. Ciekawe jakby wyglądały walki z Ducatami. Jednak walki pomiędzy różnymi motocyklami są ciekawsze niż te między (prawie)takimi samymi.

    • Mój pierwszy komentarz na forum,więc się przywitam.Bardzo mi miło coś skomentować po latach biernego uczestniczenia. Mi się wydaje że KTM nie chce Márquez-a,bo czekają na Milana. Komentarz trochę prześmiewczy i nie skierowany do nikogo ale wydarzenie na skalę nawet więcej niż kraju, a na MotoGP wciąż cisza..,

  6. Ja bym go widział na dłużej w hondzie z jego talentem wiele by tam osiągnął..

    • Nie da się uczyć motocykla w klasie, w której nigdy się nie jeździło i jednocześnie rozwijać maszynę. Najgorsza Honda będzie szybsza od Moto2 i będzie najszybszym moto jakim jeździł Acosta, więc jakie on ma porównanie w kwestii rozwoju? Skąd ma wiedzieć, jak się prowadzi normalny motocykl, a nie taki, który chce zabić kierowcę – a taka obecna Honda jest? Acosta w przyszłym roku niczego by się nie nauczył w Hondzie, ani nie przyczynił się do rozwoju moto. Rok zmarnowany i dla zawodnika i dla fabryki.

  7. Dobra decyzja. Augusto jest dopiero pierwszy sezon w MotoGP i stawia pierwsze kroki. Jest perspektywiczny. Pół natomiast najlepsze lata ma za sobą. Ma słabą psychikę, jest nierówny i skóry do błędów. Zaliczył bolesną kontuzje i przykro. Ale to tylko dobitnie pokazuje, że nie warto na nim opierać przyszłości. Jego brat też niebawem powinien zostać zastąpiony. Póki co błyszczy na tle słabego Vinalesa, ale sezon 2025 powinien być decydujący. Liczę, Fabio zwiąże się z Aprilią, bo ten projekt ma potencjał. Brakuje tylko zawodników z tym czymś.

    • Przepraszam za błędy, ale pisanie na telefonie to udręka. Szczególnie słownik. XD

    • w większości się zgadzam, ale wycieczki w kierunku Aleix-a moim zdaniem bez uzasadnienia, ten facet ma trudną osobowość, która rzutuje na całościową ocenę, ale talentu do jazdy ma naprawdę dużo :( to on tak naprawdę wprowadził Aprilla „na salony”, Vinales nie jest rider-em z przypadku, Yamaha, czy inne fabryki takowych nie zatrudniają :( z pewnością trudno go lubić, ale trzeba doceniać umiejętności :)

  8. Kto weźmie numer 37?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
169 zapytań w 2,378 sek