Home / MotoGP / Pedrosa drugi w wyścigu i „generalce”

Pedrosa drugi w wyścigu i „generalce”

Dzięki drugiemu miejscu wywalczonemu w tegorocznym Dutch TT Hiszpan Dani Pedrosa powrócił na pozycję v-ce lidera klasyfikacji generalnej. Od początku sezonu jeździ on jednak w kratkę i jedyne czego teraz potrzebuje, to „wyrównanie” swoich wyników.

Od początku weekendu na torze Assen #26 miał spore problemy. Po pierwszej sesji treningowej skarżył się on zarówno na przód, jak i tył motocykla. Jednym słowem, nic nie pracowało tak jak powinno. W piątek również nie udało mu się znaleźć ze swoim teamem odpowiednich ustawień dla jego Hondy RC 212V. Jak przyznawał, tracił on sporo czasu w pierwszym sektorze, i chociaż w samych kwalifikacjach sytuacja ta nieco się poprawiła, to jednak nie wystarczająco.

Podczas wczorajszego warm-upu 24’latek z Sabadell radził sobie jednak naprawdę nieźle, poprawił nawet swój czas z sesji kwalifikacyjnej o dwie dziesiąte sekundy i o mały włos nie wygrał rozgrzewki. Po niej można było mieć nadzieję, że nawiąże on walkę o zwycięstwo z pretendentem do wywalczenia dwudziestu pięciu punktów w Holandii – Jorge Lorenzo.

Na starcie Pedrosa zajął dopiero siódme miejsce, jednak w żadnym stopniu nie przeszkodziło mu to w atomowym ruszeniu spod świateł. Hiszpan wystrzelił ze startu niczym wystrzelony z procy, świetnie dohamował do pierwszego zakrętu i wszedł w niego na pozycji numer trzy. Mało brakowało, a „łyknąłby” jeszcze, drugiego wówczas, Bena Spiesa!

„Szczerze mówiąc, jestem zaskoczony tym wynikiem, bowiem tak jak już mówiłem wcześniej, w trakcie treningów mieliśmy mnóstwo problemów. Próbowaliśmy wielu rzeczy, jednak nic nie pracowało tak jak powinno, więc nie spodziewałem się, że dziś będę drugi,” przyznał Hiszpan, który właśnie na drugą lokatę wyszedł na trzecim okrążeniu. „W trakcie rozgrzewki znaleźliśmy lepsze ustawienia, które pozwoliły mi notować lepsze czasy okrążeń. Moje tempo poprawiło się i dawało nam szansę walki o zwycięstwo.”

W ciągu zaledwie dwóch okrążeń Dani znacznie zbliżył się do lidera. Jechał on na miękkiej tylnej mieszance opon marki Bridgestone, podczas gdy Lorenzo używał tej twardszej. Było jasnym, że #99 powinien za kilka kółek odjechać od swojego rodaka. „Wiedziałem, że miękkie gumy dadzą mi pewne korzyści na samym początku i napierałem naprawdę mocno, by zlikwidować stratę,” potwierdził Pedrosa, który w ciągu dwóch kółek odrobił do Jorge ponad sekundę. „Potem jednak zacząłem tracić nieco czasu w pierwszej sekcji toru i okrążenie po okrążeniu straciłem kontakt.”

Obecnie dla 24’latka z Sabadell jest to zaledwie trzeci finisz na podium w tym roku. Wcześniej drugi był także w hiszpańskim Jerez de la Frontera, a trzy tygodnie temu na włoskim Mugello rozgromił rywali i wywalczył dwadzieścia pięć punktów. Dzięki tym finiszom na „pudle”, w połączeniu z piątą, siódmą i ósmą lokatą, na chwilę obecną w klasyfikacji generalnej #26 zajmuje drugie miejsce. Do liderującego Jorge Lorenzo traci on jednak aż czterdzieści siedem punktów.

„W każdym razie jest to dla nas dobry wynik i chciałbym podziękować mojej ekipie, która nigdy się nie poddała. Wróciłem na drugie miejsce w mistrzostwach, ale bardziej jestem zadowolony z dzisiejszej drugiej lokaty. Teraz jedziemy prosto na moje domowe Grand Prix Katalonii i mam nadzieję, że zaliczymy tam dobry wyścig,” dodał na koniec zawodnik teamu Repsol Honda, który wygrał na torze Montmelo dwa lata temu.

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
142 zapytań w 1,256 sek