Home / MotoGP / Pedrosa najlepszy pierwszego dnia w Aragonii

Pedrosa najlepszy pierwszego dnia w Aragonii

Pierwszy z dwóch dni testowych zaplanowanych na torze Motorland Aragon odbył się właśnie dziś. Na hizspańskim obiekcie pojawiło się jednak tylko pięciu zawodników, a całe próby miały charakter prywatny.

Na testy własnie na tym torze zdecydowały się jedynie trzy zespoły: Repsol Honda, Yamaha Factory Racing i satelicka ekipa LCR Honda MotoGP. I choć, jak wspomnieliśmy, jeździło tylko pięciu zawodników, to mieli oni pełne ręce roboty.

Głównym celem Daniego Pedrosy, który był dziś najszybszy, było przygotowanie jak najlepszych ustawień na wyścig na torze Motorland Aragon, który odbędzie się przecież na koniec obecnego miesiąca. Ostatcznie Hiszpan uzyskał czas 1’47.983, skupiając się także na zawieszeniu oraz mapowaniu silnika. Tymczasem Jonathan Rea, który podczas nadchodzących dwóch rund zastępować będzie kontuzjoanego Casey’a Stonera, przede wszystkim nadal przystosowywał się do Hondy RC213V. Do #26 Brytyjczyk stracił niecałe trzy sekundy, a więc zaliczył wyraźny postęp względem testów w Brnie.

Pół sekundy do swojego głównego rywala w walce o tytuł mistrzowski stracił Jorge Lorenzo, obecny lider klasyfikacji generalnej. Hiszpan w głównej mierze testował dziś przyszłoroczną wersję ramy swojej Yamahy M1, a jutro spodziewa się dostać kolejne nowe części do sprawdzenia. Prawdopodobnie też właśnie drugiego dnia prób #99 wypróbuje nowy silnik. Drugi z kierowców fabrycznej ekipy producenta z Iwaty – Ben Spies pracował nad ustawieniami swojego tegorocznego motocykla, a także skupił się na poprawie żywotności tylnej opony na dystansie wyścigowym. Ameyrkanin starał się również poprawić swoje osiągi na jendym kółku, tak, by w kwalifikacjach szło mu jeszcze lepiej.

Stefan Bradl natomiast, debiutujący w tym roku w MotoGP, także nie narzekał na brak pracy. Niemiec sporo czasu poświęcił na poprawienie ustawień swojej Hondy RC213V, ale mało tego – dostał również do dyspozycji fabryczną wersję owego motocykla! Plotki głoszą, że być może w przyszłym sezonie #6, jeżdżąc nadal w ekipie Lucio Cecchinello, ścigałby się właśnie na fabrycznej maszynie!

Testy zakończą się jutro.

 

Wyniki pierwszego dnia prywatnych testów w Aragonii:
1. Dani Pedrosa   (SPA)  Repsol Honda Team      RC213V  1’47.983
2. Jorge Lorenzo  (SPA)  Yamaha Factory Racing  YZR-M1  1’48.471
3. Ben Spies      (USA)  Yamaha Factory Racing  YZR-M1  1’48.647
4. Stefan Bradl   (GER)  LCR Honda MotoGP       RC213V  1’49.570
5. Jonathan Rea   (GBR)  Repsol Honda Team      RC213V  1’50.679

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

komentarzy 20

  1. Tak wielu literówek w kilku zdaniach to jeszcze nie widziałem, mam wrażenie, że nie zabardzo redaktorzy mają czas na prowadzenie tego portalu, swiadczy o tym chociażby ilośc artykułów po gp brno (żenada) albo kilkutygodniowe spóźnienia z wprowadzaniem punktacji do zestawień w tabelach.

  2. kiedy mozna sie zglaszac?

  3. Uważam że jak się człowiek czegoś podejmuje i robi to naprawdę powinien włożyć w to cały wysiłek i zaangażowanie co to znaczy „wakacje są daj żyć” niech ktos to powie swojemu szefowi w pracy to zobacztymy jak skończy. Dla mnie sprawa jest prosta: nie przykładacie sie do swojej pracy, i to fakty zaobserwowane przez lata, korzystacie ze swojej pozycji swoistego monopolisty i odwalacie kiche. Pozdrawiam

    • Dokładnie to już nie ten sam dobry portal co kiedyś…

    • Na prawdę chciałbym zapewnić wszystkim jak najwięcej informacji ze świata motorsportu, ale tak jak napisałeś: „niech ktoś to powie swojemu szefowi w pracy…”. Każdy z nas ma inną pracę, za którą utrzymuje lub będzie utrzymywać rodzinę. A nasz portal to nie gazeta wyborcza, gdzie ludzie żyją z pisania artykułów, tylko garstka szalonych do bólu (i za to im dziękuję) fanów, którzy zgłosili się do mnie, żeby mnie wspomóc w trudnych chwilach kiedy na prawdę było ciężko.
      Wiesz czemu jesteśmy monopolistami? Bo w Polsce nie opłaca się pisać o sportach motorowych, bo nikt się tym nie interesuje. No może jak Kubica był w F1 to był szał, a teraz zobacz sam. Wszystkie portale o F1 zaczynają wpadać w dołek. Nie mówie o plotkarskim portalu v10, który cały czas pnie się w rankingach odwiedzin.
      Kiedyś pisaliśmy tylko o MotoGP i było niewiele mniej redaktorów, dlatego było tyle wiadomości. Teraz zobacz ile jest na portalu kategorii. Żadna nie może być zaniedbywana, bo chcemy „zadowolić” jak najwięcej ludzi.
      Robimy to z pasji, nie dla pieniędzy. Może i stety, ale takie jest życie i każdy ma swoje.
      Wydaje mi się Bartek, że jesteś w szkole albo na studiach i masz sporo wolnego czasu. Jednak za kilka lat ;) zobaczysz sam jak to strasznie go czasami brakuje.

      • akurat studia skończyłem kilka lat temu teraz pracuje po 12-14 godzin przed komp. mam dziecko zone itp ale mniejsza o to zawsze znajduje czas na czytanie waszej strony tylko wydaje mi sie ze w złym kierunku podążacie chwytacie kilka srok za ogon zamiast skupić się konkretnie na dwóch tematach. z waszych sondaży odnosnie żuzla wynika ze chcecie sie jeszcze rozbudować pozostaje pytanie po co? żeby strony świeciły pustkami, ale bedzie dużo zakładek. A za to że robicie to z z pasji a nie dla pieniędzy to chyle czoła bardzo nisko

  4. Kiedyś to było tylko forum, i był cinek, Clio i mnóstwo innych fajnych ale zapomnianych ludzi i było fajnie, a teraz to macie portal o sportach motorowych forum, galerię i inne rzeczy, gdzie garstka ludzi może mieć opóźnienia z artykułami czy z aktualizacją. Trochę zrozumienia. To nie jest strona gdzie jest 500 redaktorów, tylko powtórzę to: garstka entuzjastów. Jeśli spinacie poślady to zróbcie to co Thom@s proponuje, dołączcie się do ekipy i piszcie. Poślady się rozluźnią i będzie git. Ale znając polską mentalność to będzie darcie papy i nic nie robienie.

    See you space cowboys…

  5. Polacy tylko potrafią narzekać,pić i lać się po mordach

  6. Czepianie się literówek to lekka przesada. Moim zdaniem, najważniejsze jest uzyskanie informacji o tym co w świecie słychać. Szacunek dla redaktorów, że im się chce – jeśli coś zrobili źle to proponujcie pomoc a nie wytykajcie błędy.

    Pozdrowienia dla redakcji! :)

    • Literówki to tylko kosmetyka ale świadczy tak jak ilość artykułów o zaangażowaniu w temat, chciałem napisac kilka słów konstruktywnej krytyki pod adresem redakcji i trochę rozwinąć temat ale wy sobie pozdrowienia piszecie, to sie pozdrawiajcie dalej, ja ide poczytać http://www.motogp.com przynajmniej dowiem sie tego co chcę ;)

      • Może i się czepiam, ale o kant dupy to Twoje zaangażowanie w konstruktywną krytykę, jak masz problem z polskimi znakami, i zaczynaniem zdań z małej litery jaki i pisanie nazw własnych z małej litery. Przeprasza, że się czepiam, ale to świadczy o zaangażowaniu Twojej osoby .

        • Tylko jest mała różnica, ja nie jestem redaktorem i ode mnie ani od Ciebie nikt nie wymaga (tez nie jesteś dobry w te klocki) Mnie nie czytają setki ani tysiące ludzi a ich tak. W tym momencie twój komentarz do niczego nie prowadzi i jest tylko zwykłym niepotrzebnym mąceniem. Idea jest taka żeby po wyścigu pojawiały sie informacje na temat wyścigu a po gp czech pojawiły sie dwa zdania dokładnie tyle dowiedziałem sie z czeskiego radia wracając z Brna. Nie chcę żeby redakcja spoczeła na laurach tylko cos pisała a wymiany zdań z ludźmi twego pokroju nic nie wnoszące nie interesują mnie dlatego zamykam swój udział w tej dyskusji być może nie wszyscy wiedzą o co chodzi napewno nie o wzajemne szczekanie na siebie.

          • Niemcy, Czechy i San Marino – te rundy mogą być nieco mniej opisywane, ponieważ nasza Nelka przebywa na torze i nie może na bieżąco opisywać zawodów.

  7. Nic tylko trzeba wziąć się do roboty :) Na pewno takie informacje od ludzi czytających nasz portal są bardzo ważne i zapewniam, że żadna z nich nie przejdzie obok mnie obojętnie!
    A jeśli chodzi o żużel to myślimy o czymś takim ale na razie jesteśmy jeszcze daleko do tego ;) Niestety wciąż mamy mało odwiedzin, bo mało ludzi w Polsce interesuje się motosportem, a żużel ma ich sporo (nie tyle co pilka nożna ale w PL jest to wg mnie 2 siła jeśli chodzi o fanów). Nie chcielibyśmy jednak rezygnować z obecnie prowadzonych serii ale widzimy wyraźnie, że i tak najwięcej fanów zagląda do nas dla MotoGP.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
173 zapytań w 1,560 sek