Niespodziewanie, Maverick Vinales zakończył współpracę ze swoim długoletnim menedżerem, Akim Ajo. Rosną spekulacje na temat przyszłości młodego Hiszpana w MotoGP.
Jak donosi serwis motorsport.com, teraz karierą Vinalesa będzie dowodził jego rodak, Paco Sanchez, który kiedyś „dograł” transfer Pola Espargaro do Yamahy i podpisanie umowy z „fabryką”.
Przed Vinalesem trudny okres, w którym musi zadecydować, czy pozostać w rozwijającym się zespole Suzuki, czy zmienić go na inny. Obecna umowa wygasa z końcem tego roku.
Na razie zdobywca czwartego miejsca w GP Ameryk ma jedynie kontrakt z Suzuki, ale kontaktowała się z nim i Yamaha, i Honda. Negocjacjami będzie kierował właśnie Sanchez.
Prawdopodobnie pełna współpraca Vinalesa i Sancheza zostanie nawiązana dopiero od GP Francji, nie jest więc możliwe, by przejście Mavericka do Yamahy zostało ogłoszone podczas wcześniejszego GP Hiszpanii. Być może na Jerez swoje przyszłoroczne plany ogłosi Jorge Lorenzo.
W przeszłości Sanchez był menedżerem takich zawodników jak Aleix Espargaro, Tito Rabat, Julian Simon, Jordi Torres, Toni Elias, Sebastian Porto, Marc Coma czy Jordi Torres.
Ciekawe jakie tego przyczyny? Jak dla mnie Aki Ajo to najlepszy menedżer, mentor, itd. w całym cyklu :)
Coś mi się wydaje, że będzie mała telenowela z jego udziałem. Szczególnie jeśli to Suzuki ma prawo przedłużyć z nim kontrakt po osiągnięciu odpowiednich celów w sezonie.
No to Suzuki powinno już szukać jakiegoś dobrego kierowcy na miejsce Vinalesa. Może Zarco?
W ostatnim akapicie wkradł się 2 razy Jordi Torres.
Moze Jack Miller wskoczy do Suzuki albo Iannone.
A Jack Miller nie ma przez przypadek umowy bezpośrednio z Hondą? Zresztą nawet jeśli nie, to prędzej widziałbym go na miejscu Daniego.
Też widziałbym Millera na fabrycznej Hondzie, ale przecież to nie będzie „idealny partner dla Marca”, poza tym ciekawe co na to Repsol – średnio by widział zawodnika, który w Moto3 traktował Hiszpanów nisko ;)
Nie mam pojecia jak jest z jego umowa. Jednak skoro Cal przeszedł z Hondy na Ducati to moze po kontrakcie Miller tez bedzie mogl zmienić stajnie na dowolna.
Jeśli ktoś go będzie chciał, bo na razie to sobie super reklamy w MotoGP nie robi.