Zapraszamy do przeczytania drugiej części artykułu odnośnie serii, które mają na celu ułatwić drogę do MotoGP młodym zawodnikom. W pierwszym epizodzie opisane zostały serie regionalne – Idemitsu Asia Talent Cup, British Talent Cup. oraz Northern Talent Cup.
Serie ogólnoświatowe
Oprócz tych trzech pucharów, przeznaczonych dla konkretnego regionu, są jeszcze cztery ogólnoświatowe, z czego aż trzy rozgrywane są w ramach Mistrzostw Hiszpanii (FIM CEV Repsol), natomiast czwarta seria, czyli Red Bull MotoGP Rookies Cup towarzyszy MotoGP podczas części europejskich rund.
Red Bull MotoGP Rookies Cup
Seria ta powstała w 2007 roku i jej celem było przygotowanie młodych talentów z całego świata do startów w najmniejszej kategorii. Uzyskanie miejsca w tym pucharze, jest dużo trudniejsze niż w przypadku serii regionalnych. Można się do niego dostać dzięki specjalnej selekcji lub za sprawą promocji od Dorny opisanej przeze mnie w pierwszej części. Cechą charakterystyczną tej serii jest to, że wszystkie jej rundy odbywają się w towarzystwie MotoGP. Sprawia to, że biorącym w nim udział zawodnikom, zawsze przyglądają się ekipy z Grand Prix, co bez wątpienia jest dla nich korzyścią. Oprócz tego, jej uczestnicy mogą korzystać z doświadczenia najlepszych motocyklistów na świecie, z którymi dzielą padok, a także m.in. Daniego Ribalty, który pełni w tej serii funkcję trenera. Ciekawą rzeczą są również prowadzone przez uczestników pucharu blogi, które mają na celu oswoić ich z mediami społecznościowymi. Można znaleźć je na oficjalnej stronie serii.
Partnerem technicznym Pucharu Red Bulla jest KTM, który dostarcza motocykle RC250R, będące nieco skromniejszą wersją używanej w Moto3 maszyny – RC250GP. Wykorzystywany w tej serii model generuje moc około 50KM. Posiada mniej skomplikowaną elektronikę, układ hamulcowy oraz wydechowy. Różnią się także koła, które zamiast z magnezu jak w przypadku RC250GP, zostały wykonane z aluminium.
Przez czternaście lat zmagań Red Bull MotoGP Rookies Cup udało się oszlifować wiele diamentów. Jest nim choćby aktualny Mistrz Świata MotoGP – Joan Mir. Oprócz niego można by wymienić takie nazwiska jak – Johann Zarco, Brad Binder, Jorge Martin, Enea Bastianini czy Fabio Di Giannantonio. Aktualnym mistrzem tej serii jest Pedro Acosta.
Na sezon 2021 zaplanowano siedem rund, część z nich po dwa wyścigi. Każda z nich będzie mieć miejsce w Europie, przy okazji rozgrywania zawodów cyklu Grand Prix. Bardzo ważne jest to, że zmagania RB MotoGP Rookies Cup nie pokrywają się z kalendarzem FIM CEV Repsol, co pozwala zawodnikom startować w obydwu seriach w tym samym sezonie. Wyścigi Pucharu Red Bulla są transmitowane na platformie Red Bull TV.
FIM CEV Repsol
Seria została stworzona przez Dorne w 1998 roku jako Campeonato Espanol de Velocidad (Mistrzostwa Hiszpanii), ale od samego początku jej celem jest rozwój talentów z całego świata. Od 2014 roku rozgrywana jest pod patronatem Międzynarodowej Federacji Motocyklowej i nosi nazwę FIM CEV Repsol. Aktualnie w jej skład wchodzą trzy kategorie z cyklu “Road to MotoGP” – Hawkers European Talent Cup, Moto3 Junior World Championship oraz Moto2 European Championship. W każdej z tych klas, swoje akademie mają zespoły startujące w cyklu Grand Prix. Wyścigi FIM CEV Repsol można oglądać na platformie YouTube, na oficjalnym kanale serii.
Hawkers European Talent Cup
Hawkers European Talent Cup rozpoczął swoje zmagania w 2017 roku i obok Northern Talent Cup, Idemitsu Asia Talent Cup oraz British Talent Cup, jest to seria, która pełni rolę pierwszego kroku w drodze do MotoGP. Nie jest ona jednak poświęcona żadnemu regionowi i startują w niej zawodnicy z całego świata, w wieku od 12-stu do 17-stu lat. W tym roku, zobaczymy w tym pucharze aż trzech Polaków – Milana oraz Olega Pawelców a także Jeremiasza Wojciechowskiego. Hawkers European Talent Cup pełni funkcję przedsionka dla Mistrzostw Świata Juniorów Moto3, również startujących przy FIM CEV Repsol.
Każdy zawodnik otrzymuję identyczną Hondę NSF 250 R, znaną nam z innych serii juniorskich tj. IATC oraz BTC. W tegorocznym kalendarzu HETC zaplanowano 11 wyścigów, na sześciu różnych obiektach w Hiszpanii i Portugalii.
W ciągu czterech sezonów udało się odkryć sporo utalentowanych zawodników. Części z nich udało się już zdobyć miejsce w cyklu Grand Prix. Są to m.in. Carlos Tatay, Bary Baltus. Lorenzo Fellon, Izan Guevara czy Xavier Artigas. W zeszłym roku puchar ten wywalczył Kolumbijczyk – David Alonso. W tym sezonie zobaczymy go w MŚ Juniorów Moto3 oraz Red Bull MotoGP Rookies Cup.
Moto3 Junior World Championship
Zmagania najmniejszej kategorii towarzyszą mistrzostwom CEV już od pierwszego sezonu. W 2012 roku, podobnie jak w Motocyklowych Mistrzostwach Świata, zmieniono motocykle z dwusuwowych 125cc na czterosuwowe 250cc. W sezonie 2015 rozgrywane przy FIM CEV Repsol zawody Moto3, zostały mianowane Mistrzostwami Świata Juniorów tej kategorii. Jest to więc najbardziej prestiżowa seria juniorska, przeznaczona dla zawodników w wieku od 14-stu do 23-ech lat. Sprzęt w niej wykorzystywany, jest niemal identyczny jak ten, który znamy z cyklu Grand Prix. Podobnie jak w MŚ Moto3, zawodnicy mają do swojej dyspozycji Hondy NSF 250 RW oraz KTM-y RC 250 GP. Co jednak dość oczywiste, w FIM CEV Repsol motocykle te, nie są w aktualnej specyfikacji i mają nawet po kilka lat.
W ciągu 23 lat swojej historii, mistrzostwa najmniejszej kategorii rozgrywane przy FIM CEV Repsol pomogły rozwinąć wiele wybitnych osobowości. Aż 14 z 24 zawodników aktualnej stawki MotoGP przejechało przynajmniej jeden sezon w tych zawodach. Są to m.in. Marc oraz Alex Marquez, Alex Rins, Miguel Oliveira, Fabio Quartararo, Joan Mir czy Jack Miller. W zeszłym roku MŚ Juniorów Moto3 został Izan Guevarra.
Tegoroczny kalendarz przewiduje 12 wyścigów na siedmiu obiektach w Hiszpanii, Portugalii oraz we Włoszech. Na włoskim obiekcie (tor Misano), zawodnicy Mistrzostw Świata Juniorów Moto3, będą towarzyszyć zmaganiom głównego cyklu.
Moto2 European Championship
Mistrzostwa CEV mają dość ciekawą przygodę z pośrednią kategorią. W latach 1998-2002 towarzyszyła im jeszcze jako 250cc. Powróciła dopiero w sezonie 2010 jako Moto2, które w tym samym czasie debiutowało także w Mistrzostwach Świata. Od 2015 roku, rozgrywana pod parasolem FIM CEV Repsol rywalizacja klasy Moto2, ma status Mistrzostw Europy. Są one przeznaczone dla zawodników wieku od 15-stu do 50-ciu lat. W zmaganiach tej klasy używane są konstrukcje znane z Mistrzostw Świata Moto2, jednak w specyfikacji używanej tam do 2018 roku, czyli jeszcze z silnikami Hondy CBR600. Maszyny z silnikami Triumpha mają zadebiutować w sezonie 2022. W tegorocznym kalendarzu ME Moto2 zaplanowano 12 wyścigów na sześciu torach w Hiszpanii i Portugalii. W stawce znajdziemy jednego Polaka – Piotra Biesiekirskiego.
Jest to alternatywna droga do Mistrzostw Świata i co jasne, prowadzi ona do pośredniej kategorii głównego cyklu. Przebyli ją m.in. Luca Marini, Iker Lecuona, Xavi Vierge, Augusto Fernandez czy Yari Montella, który został triumfatorem tych zmagań w ubiegłym sezonie. Mistrzostwa Europy Moto2 często pełnią rolę ostatniej deski ratunku dla wysokich zawodników, którzy ze względu na swój wzrost, mają problem by pokazać swój potencjał na motocyklach klasy Moto3, czego przykładem może być właśnie Luca Marini.
Mam nadzieję, że dzięki tym artykułom udało się Wam powiększyć wiedzę odnośnie opisanych siedmiu serii. Nie jest to jednak koniec tego cyklu, ponieważ na ten rok zaplanowana jest inauguracja kolejnych rozgrywek wchodzących w skład projektu „Road to MotoGP”. Mowa o FIM MiniGP World Series, czyli platformie, która ma na celu umożliwić odkrywanie młodych talentów, na jeszcze wcześniejszym etapie ich kariery, niż miało to miejsce dotychczas. Kiedy tylko pojawi się więcej informacji na jej temat, zostanie ona opisana w trzeciej części.
źródło: dorna.com
cóż z WSBK też można przejść do motogp
Oczywiście, aczkolwiek nie jest to cel WSBK. Tu opisałem wszystkie serie, które są w programie „Road to MotoGP” i ich misją jest odkrywanie potencjalnych następców Rossiego i Marqueza.
Takie przyrównywanie Marqueza do Rossiego to już lekka przesada. Rzec by można, że w ustach publicysty, to skandal. Rossi jest tylko jeden i „nieprzyrównywalny”. I proszę oo tym pamiętać….
//Wypowiedź sarkastyczna i żartobliwa//
No jasne… bo jak można mówić że dominacja jednego i drugiego tak samo przeszkadzała?
Jak to jak mówić…. cicho…:)
Ale tak bardziej serio, to Vale przynajmniej urozmaicał swoje działania skakaniem z Hondy do Yamahy, z Yamahy na Ducati i z powrotem do Yamahy. Marc jest bardziej przywiązany do jednego siodełka.
U każdego różnie bywa. Jeden czasem ma potrzebę aby środowisko zmienić, inny woli żadnych zmian nie dokonywać. A jak dokonuje to z powodu relacji wewnątrz zespołu i braku możliwości opanowania maszyny. A producent czasem zrobi wszystko żeby mieć kolejne mistrzostwo.