Wyścig o GP Malezji zakończył się kolejnym w tym roku zwycięstwem Marca Marqueza, jednak triumf nie przyszedł Hiszpanowi łatwo, bowiem długo wydawało się, że może triumfować Valentino Rossi. Ostatecznie skończyło się upadkiem Włocha. Kto Waszym zdaniem najbardziej zasłużył na miano Zawodnika Wyścigu o GP Malezji, a kto jest jego największym Rozczarowaniem? Jeśli chcecie, w komentarzu pod tekstem możecie uargumentować swoją decyzję.
Fot. Suzuki
Czemu nikt nie broni VR, gdzie się podziali jego fani? Skąd te 40% głosów na „rozczarowanie”? Upadł, nie dotarł do mety – zgadza się, ale przynajmniej zaryzykował, pojechał o wszystko i walczył o wygraną, czego dawno w jego wykonaniu ja nie widziałem. Gdyby to był taki 3, czy 4 upadek, to mogłoby to być rozczarowanie, ale nie w tej sytuacji. Chyba lepiej dla widowiska tak, niż gdyby odpuścił i bezpiecznie dojechał na 2 miejscu.
To był świetny wyścig w jego wykonaniu, szkoda że tak się stało
Tu jestem, skoro pytasz o fanów. Bronić go przed kim? Zwykła ankieta, która nic nie wnosi i nikt tego na serio nie bierze. Miał dużo fanów ale i zbiera przeciwników przez odepchniecie wirażowych i inne głupoty.
Widzę, że na forum nie ma merytoryki tylko kopanie sie z koniami, więc każdy ma swoje w głowie i nie każdy mądry przenosi to na forum.
Chwilunia, jakie odepchnięcie wirażowych i kiedy? Podaj proszę jakiś link bo nie wiem o czym mówisz człowieku (to komplement, znaczy nie, że w meta języku słowo „komplement” to komplement ale słowo człowieku w stronę Ciebie desygnacie)
Wydaje mi się że chodzi o sytuacje z Sepang – po wyścigu otoczyła go grupka wirażowych i jeden był niezwykle otwarty :), chciał mu wleźć na bak, usiąść na ramieniu i cyknąć sobie selfika – i faktycznie Rossi potraktował go dość arogancko :). Myślałem że nie będzie to roztrząsane, ale jak widzę jednak nie tylko ja to zauważyłem :). Dość komiczna historia.
https://www.youtube.com/watch?v=W4BMrl2lWAA nie mam w tej chwili lepszego linka.
Machał do ludzi na trybunach pozdrawiając ich, a idiota wszystko zasłonił, to go odepchnął. Wot i cełaja istorija.
rossi byl wkurzony i nie mial ochoty na przytulanki, dziwne nie jest. ostatnio jak dovi mial taki wyscig ze caly prowadzil i sie sypnal tez go okrzyknieto najwiekszym rozczarowaiem zupelnie nie wiem dlaczego, rozczarowujacy jest jednak wynik po takich staraniach
Jest czas i miejsce na robienie sobie zdjęć z zawodnikami.
Na pewno nie wtedy, gdy zawodnik właśnie stracił szanse na pierwsze zwycięstwo od dawna, w dodatku przed swoim głównym wrogiem.
W dodatku, wirażowi mają szkolenia co mogą robić wobec zawodników, a co nie.
Z egzekwowaniem regulaminu od wirażowych byłbym ostrożny bo to oni często pomagali Rossiemu olewając innych kierowców nawet gdy Jego ambicja przerastała talent. Jedną rzeczą jest to co mogą / powinni robić wirażowi a zupełnie inną totalne chamstwo dorosłego faceta stawianego za wzór i aspirującego do miana najlepszego kierowcy w historii. Idol wielu dzieci które płaczą po jego upadku i dorosłych, dzięki którym zarabia powinien mieć jakieś hamulce w takich sytuacjach. Jego zachowanie momentami totalnie nie trzyma poziomu. Gdyby to był pierwszy tego typu przypadek to jeszcze bym zrozumiał. Mój głos jako rozczarowanie Rossim wynikał jednak z czysto sportowych pobudek.
Kobieta która często z ramienia Dorny bierze udział w takich szkoleniach dla obsługi toru, jasno napisała że takich rzeczy im akurat robić nie wolno.
Czym innym jest pomoc, nawet jeśli kosztem innych, a czym innym zapominanie o swoich obowiązkach i zamienianie się fana.
A co do samego Rossiego, to akurat ja rozumiem że mógł być wk… i najzwyczajniej w świecie i nie mieć ochoty się bawić. Ma do tego pełne prawo. To nie są tresowane małpki i każdy z nich ma prawo reagować, jak coś nagle się chrzani. Każdy normalny człowiek ma takie momenty, a „pechem” zawodników jest to że często w takich sytuacjach skierowane są na nich kamery i uwaga ludzi.
Ale nie, widocznie bardziej akceptowalne jest dawanie się głaskać w każdej sytuacji, bo przecież on dzięki tym ludziom zarabia. Srać na to, że nie ma ochoty, ma być miły i już, bo dzieci patrzo!
To że ktoś oczekuje od tych kolesi, że będą w czymkolwiek wzorem, to już jego problem. To w gruncie rzeczy tylko sport.
Nie miał ochoty się bawić? A co robił? Machał do kibiców. Jak był wk… do tego stopnia że się nie kontrolował to mógł i powinien zjechać prosto do boksów. Nie On jest osobą, która powinna egzekwować przestrzeganie wytycznych ze szkoleń od wirażowych – zwłaszcza w taki chamski sposób. Ta kopnięta przez Niego 2 lata temu kobieta też nie przestrzegała wytycznych ze szkoleń? Wiadomo, że na torze najważniejsi są zawodnicy, ich bezpieczeństwo itd ale na takie BURACTWO zawodników również nie powinno być zgody. @fidell33 bardzo cenię Twoje rzeczowe komentarze i wiedzę ale w takiej sytuacji mógłbyś się wysilić na większy obiektywizm.
Ja nie wiem czy nasza różnica zdań działa na zasadzie obiektywności albo jej braku:) Czy ja nie jestem obiektywny bo stoję po stronie zawodników, czyli w tej sytuacji Rossiego?
Nie bronię zachowania zawodnika bo to Rossi.
Bronię, bo uważam że zawodnicy mają prawo być zdenerwowani i rozumiem jak nie mają ochoty na przytulaski. Miałbym takie samo zdanie o takiej sytuacji, nawet gdyby dotyczyła MM, JL czy Xaviera Simeona.
Z drugiej strony nie podoba mi się zachowanie ludzi, którzy nie myślą nad konsekwencjami i uważają że im wolno coś zrobić, bo tak.
Ta pani którą przywołałeś jest tego przykładem.
Z drugiej strony, koleś trafił do ekskluzywnego klubu, ludzi kopniętych przez Rossiego;) Wliczam też w to MM, jeśli ktoś w to wierzy.
@fidel33 Czyli według Ciebie zawodnik może przypierdzielić dowolnie wybranemu niekoniecznie 'cywilowi’, bo jest zdenerwowany i ma takie widzimisię? W warunkach torowych gdzie jest tłum i ogólny bałagan przecież zawsze na każdego paragraf się znajdzie. Stoi nie w tym miejscu co trzeba lub cokolwiek innego.
@fiidel33 jeśli obok kolejki po autografy ustawi się alternatywna kolejka po płaskiego od Rossiego to pewnie nikt nie będzie miał nic przeciwko. Ale zawodnik nie jest od tego, żeby uczyć kogokolwiek kultury jeśli sam często ma z nią problemy. W innych sportach gdzie nieraz kibice mają dużo bliższy kontakt ze sportowcami, mogą zagrozić ich życiu i zdrowiu za podobne wyczyny jak te Rossiego wyklucza się z imprez.
@ivar
Nie wiem na jakiej podstawie wyciągasz wniosek, że pasuje mi, jak zawodnicy dowolnie kogoś biją.
Rozmawiamy o konkretnej sytuacji i o konkretnym zachowaniu kibiców, a o nie plaskaczach dla zasady.
I dalej nie zmieniam swojego zdania, niezależnie od „innych sportów”. Od wielu lat oglądam ligi z USA i różne rzeczy tam widziałem, a bicie kibiców to chyba w każdej z lig. Różnie się to dla zawodników kończyło, bo część zupełnie nie była karana.
Dla mnie sprawa jest prosta, bo jeśli ktoś mi się z czymś narzuca, to powinien spodziewać się odpowiedniej reakcji.
I nie ma dla mnie znaczenia czy to Valentino Rossi czy Jan Kowalski.
I nie chodzi mi tu o lekcje kultury, tylko o taki zwykły ludzki wk.rw, który jest dla mnie o wiele bardziej zrozumiały niż wieczne szczerzenie się do kamer.
Ty lecisz ze swoimi teoriami w kolejki do plaskaczy, to pozwól że ja polecę w drugą stronę.
Niech kibice i wirażowi robią co chcą. W końcu kibice zapłacili, a wirażowi ciężko pracują.
Ktoś chce w Pitlane usiąść na RCV podczas kwalifikacji? Goń się Marc, kobice przyszli.
Doviosioso się przewrócił i czeka na pomoc? Najpierw wspólne zdjęcia, a potem zobaczymy.
Ktoś się wywrócił i stracił cenne punkty/zwycięstwo? Obowiązuje tylko i wyłącznie uśmiech bo ludzie się obrażą.
A co do kultury czy jej braku u Rossiego, to na dłuższą metę, nie ma to dla mnie znaczenia.
Nie szukam wzorców życiowych wśród sportowców i to czy są gburami czy śmieszkami nie ma wpływu na moje sympatie czy ich brak. Tak jak, patrząc wstecz na jego karierę, nie miałem ochoty na piwo, fajki czy kupno samochodu.
W tym przypadku poperiam Rossiego czy każdego innego zawodnika który by tak zrobił, bo sam w podobnej sytuacji zachowałbym się tak samo.
@fidell33 Przykładami to już trochę odleciałeś. Moja wstawka z kolejką do płaskiego była odpowiedzią na Twój 'ekskluzywny klub, ludzi kopniętych przez Rossiego’. Tak jak zauważył @ja widocznie do porozumienia nie dojdziemy. Być może Ty nie szukasz 'wzorców życiowych wśród sportowców’ ale generalnie w dzisiejszym świecie sport jest powierzchownie postrzegany jako dość czysta przestrzeń w porównaniu z innymi dziedzinami. I dlatego ludzie tacy jak Rossi stają się często nie tylko wzorami czysto sportowymi. Nie raz pewnie zupełnie niezasłużenie.
Luuuudzie co za ludzie.Chcielibyście żeby inni myśleli tak jak wy? Liczyłem,że w tej sytuacji Rossówka doślizgnie do mety jako pierwszy lub powalczy z Paraponerą clavatą a tu tak doświadczony zawodnik,na 5 okrążeń i ze sporą przewagą spalił się,przestraszył,popełnił błąd. No dla mnie rozczarowanie w —-. Pozdro,nara i bez odbioru.
4 okrążenia przed metą!
To jeszcze lepiej. Przy okazji przepraszam za ten brzydki wyraz ,emocje ;)
@rylec666 Popieram
’ivar’ i 'fidell’ obaj macie racje i można sie wzajemnie przerzucać argumentami kto ma racje(fajnie że w pełnej kulturze i szacunkiem)
Racja jest powiedzmy remisowa i koniec tematu
@ja załapałeś się na fuchę admina? :D
No coś ty aż tak dobrze to nie mam :)
Po prostu aż miło poczytać pisane w pełnej kulturze rzeczowe komentarze i tyle
Sam wiesz jak czasem jest – otwierasz strone ,schodzisz niżej a tu orka na całego
Zgadza się – bywa i to nie rzadko ;)