Home / MotoGP / Zespół Interwetten Honda niezadowolony po testach

Zespół Interwetten Honda niezadowolony po testach

Próby na torze Sepang nie przyniosły takich wyników, jakich spodziewał się nowopowstały zespół Interwetten Honda MotoGP. Ekipa ta zgromadziła jednak wiele potrzebnych danych, które pomogą jej podczas następnych testów.

Dla Hiroshi APróby na torze Sepang nie przyniosły takich wyników, jakich spodziewał się nowopowstały zespół Interwetten Honda MotoGP. Ekipa ta zgromadziła jednak wiele potrzebnych danych, które pomogą jej podczas następnych testów.

Dla Hiroshi Aoyamy ostatnie jazdy na obiekcie w Malezji były pierwszymi na nowej Hondzie RC 212V. Podczas tych dwóch dni Japończyk skupił się na znalezieniu jak najlepszych ustawień motocykla. Testy w temperaturze ponad trzydziestu stopni Celsjusza na kompletnie nowej maszynie nie były jednak proste…

„Moje wrażenia co do motocykla były dziś [piątek — przyp. autora] lepsze niż wczoraj, jednak wciąż nie są wystarczająco dobre. Charakter motocykla w specyfikacji 2010 zmienił się względem tego zeszłorocznego o sto osiemdziesiąt stopni,” komentował #7, który zdecydował się na taki numer, by po części złożyć hołd zmarłemu siedem lat temu Daijiro Kato. Jak pamiętamy, w minionym sezonie „Hiro” jeździł z „czwórką”, by teraz używać pierwszej „części” emblematu #74.

„Najważniejsze przy tych testach było jednak to, że znaleźliśmy punkt wyjścia i udało nam się wyeliminować niektóre problemy, jak chociażby te z tylnym zawieszeniem. Nie mamy jednak wiele czasu na znalezienie idealnych ustawień. W tej chwili po prostu nie czuję się na motocyklu pewnie. Przed następnymi próbami dokładnie przeanalizujemy z moim zespołem zebrane dane, by rozwiązać problemy,” zakończył Aoyama, który dzięki wygraniu klasyfikacji generalnej „ćwierćlitrówek” w sezonie 2009, wciąż będzie panującym Mistrzem Świata 250-tek.

Najlepszy rezultat, jaki wywalczył Hiroshi wyniósł dokładnie 2’03.195, a uzyskał go w piątek. Pozwolił mu on uplasować się na czternastej pozycji. Dzień wcześniej uzyskał czas o pół sekundy gorszy. Niezadowolony z przebiegu tych testów był szef mechaników Japończyka – Tom Jojic. „Pracowaliśmy z zupełnie nową maszyną. Mieliśmy pewne problemy techniczne, jak chociażby te z tylnym zawieszeniem czy z odpowiednim zbalansowaniem przodu, jednak udało nam się je rozwiązać. Kłopoty te zakłóciły nieco nasz rytm, więc musimy znaleźć jakieś wyjście z tej sytuacji. Nie jestem zadowolony, ale mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej.”

Jojic potwierdził również to, co wcześniej mówił Aoyama. Teraz wraz z Hondą przeanalizują dane zgromadzone na obiekcie położonym niedaleko malezyjskiej stolicy – Kuala Lumpur. Porównają je też z informacjami, jakie zdobyli inni zawodnicy japońskiego producenta. Tom ma więc nadzieję, że podczas kolejnych prób na Sepang powrócą silniejsi.

„Wszystko jest nowe: motocykl, zawodnik i zespół. Na razie nie jest nam łatwo od razu znaleźć odpowiednie rozwiązania. Nie jesteśmy jednak tak daleko od czołówki i innych debiutantów. Choć nie jesteśmy zadowoleni z tych testów, jednak będziemy dalej ciężko pracowali,” przyznał z kolei szef ekipy Interwetten w klasie królewskiej – Daniel Epp. Choć jasno przyznał on, iż nie osiągnęli postawionych sobie celów, o tyle mają nadzieję, że pod koniec lutego wyjadą z Malezji z lepszymi humorami.

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
140 zapytań w 3,342 sek