Haga i Corser z wysokimi ambicjami przed rundą za oceanem

Po dobrym występie podczas piątej rundy mistrzostw na torze Monza, Noriyuki Haga przesunął się na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Japończyk minimalnie uległ w pierwszym wyścigu Maxowi Neukirchnerowi, lecz w drugim wydarł zwycięstwo będąc szyPo dobrym występie podczas piątej rundy mistrzostw na torze Monza, Noriyuki Haga przesunął się na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Japończyk minimalnie uległ w pierwszym wyścigu Maxowi Neukirchnerowi, lecz w drugim wydarł zwycięstwo będąc szybszym na kresce od Niemca o zaledwie 0.009 sekundy. Weekend w Stanach może być kluczowym w ostatecznej walce „samuraja” o tytuł mistrzowski.

Doświadczony kierowca Yamahy ma nadzieję na kolejne udane wyścigi, najlepiej okraszone miejscami na podium. Noriyuki poza głównym celem jakim jest udana runda na torze Miller uda się na przyjacielską partię golfa z legendą wyścigów motocyklowych, Kennym Robertem i jego rodziną.

Drugi kierowca zespołu Yamaha Motor Italia, Troy Corser nie może w tym sezonie dojść do porozumienia ze swoim motocyklem. Australijczyk skrupulatnie zbiera punkty i jest dość wysoko w tabeli(aktualnie na szóstym miejscu), lecz brak spektakularnych sukcesów może być dla dwukrotnego mistrz świata nieco irytujące. Troy wraca do Stanów, gdzie w roku 1994 sięgał po tytuł mistrza serii AMA i to od razu w swoim pierwszym pełnym sezonie. Może runda w USA będzie szczęśliwa dla niezwykle doświadczonego Australijczyka.

”Zawsze jest miło wpaść do USA, rozpoczął Troy. Mam tam kilku dobrych znajomych, więc fajnie będzie się z nimi znów zobaczyć. Według mnie to fantastycznie, że Mistrzostwa Świata Superbike wracają do Stanów. Szczerze powiedziawszy to nie mam pojęcia jaki jest tor Miller, sam układ wygląda dobrze a i bezpieczeństwo wydaję się na wysokim poziomie. Rozmawiałem z kilkoma chłopakami, którzy jeździli po nim zarówno na motocyklach jak i samochodem i wypowiadali się pochlebnie, więc czekam na tą rundę z niecierpliwością. Mieliśmy kilka ciężkich wyścigów w tym roku, ale zespół Yamaha Motor Italia jest gotowy na wyścigi w Stanach.”

Tor Miller Motorsports Park leży około 50 kilometrów od Salt Lake City i jest bardzo świeżym obiektem. Wybudowany w roku 2006 obiekt po raz pierwszy w swej krótkiej historii będzie gościł tak dużą imprezę. Noriyuki Haga wygrywał za oceanem wyścigu w latach 1998 i 2000. Ma więc nadzieje na powtórzenie tych sukcesów także w tym roku. ”Jestem teraz bardzo skupiony i zdeterminowany by zmniejszyć stratę do Troya. To będzie bardzo pouczający weekend dla wszystkich zespołów i kierowców, gdyż będzie to dla wszystkich nowy tor. Nie mam zbyt wielu informacji na jego temat, ale pozostali kierowcy są w tej samej sytuacji. Po rundzie na Monzy moja pewność jest bardzo wysoka, ponieważ jesteśmy w stanie być konkurencyjni w każdym wyścigu.”

Kierownik zespołu Massimo Meregalli w oficjalnym komunikacie prasowym wypowiadał się następująco na temat najbliższego weekendu: ”Jedyne informacje jakie posiadamy to te z Yamaha Motor US, ponieważ nasze relacje z nimi są bardzo dobre. Testowali tam na początku maja i przekazali nam trochę cennych danych, ale my będziemy używać tylko części ich toru. To obiekt nowy dla wszystkich, ale my posiadamy topowych kierowców, którzy potrafią uczyć się toru bardzo szybko. Nitka przypomina tą z Kataru, więc możemy być optymistami, gdyż tam nasi kierowcy byli bardzo szybcy. ”