MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Pierwszy wyścig RC8 w klasie Superstock już za nami. Runda w Valencii była pierwszą dla tej kategorii motocykli. Debiut zapowiadał się całkiem udanie, miejsca w czołowej dziesiątce podczas kwalifikacji zapowiadały punktowane miejsce dla pomarańczowej marki, rzePierwszy wyścig RC8 w klasie Superstock już za nami. Runda w Valencii była pierwszą dla tej kategorii motocykli. Debiut zapowiadał się całkiem udanie, miejsca w czołowej dziesiątce podczas kwalifikacji zapowiadały punktowane miejsce dla pomarańczowej marki, rzeczywistość motocyklowa była jednak bezwzględna.
Szefowie austriackiej fabryki byli obecni w Hiszpanii podczas wyścigu i podzielili się swoimi spostrzeżeniami i planami na temat przyszłości swojej odważnie wyglądającej jednostki. Philipp Habsburg, szef działu badań i rozwoju fabryki wyjaśnił na konferencji prasowej czym jest dla jego firmy start w klasie Superstock.
”To nasz pierwszy raz w tej klasie i dla nas celem jest póki co nauka wszystkiego co dzieje się wokół serii Superbike i Superstock”, rozpoczął Habsburg. ”Chcemy się nauczyć jak najwięcej i dlatego zlokalizowaliśmy cały nasz zespół w dziale badań i rozwoju naszej firmy, inaczej niż jest to w przypadku programów dla klas 125 i 250, które są zarządzane przez oddział sportowy”, zaznaczył Austriak.
Praca w tym schemacie ma dodatkowo pozwolić porawiać na bieżąco motocykle bezpośrednio trafiające do klientów. ”Chcemy się uczyć, by owocowało to w naszych rodzimych produktach KTMa. Wolfgang Felber jest tutaj, ponieważ jest głową zespołu RC8, a także głową działu produkcji naszej firmy. Chcemy połączyć nasz program wyścigowy z programem produkcyjnym.”
W dalszej części szefowie KTMa udzielili odpowiedzi na najważniejsze pytanie nurtujące fanów serii Superbike. Chodzi oczywiście o premierę motocykla i zespołu, który wystartuje w cyklu SBK. ”Mamy długoterminowe plany, naszą ideą jest rozpoczęcie od małego zespołu i bycie cierpliwym, po to by zorientować się na jakim etapie się znajdujemy. Chcemy być w kategorii Superstock zarówno w roku 2008 jak i 2009. Zobaczymy w jakim stopniu nasz motocykl będzie konkurencyjny, wtedy prawdopodobnie nadejdzie dobry moment aby podjąć tak poważną decyzję by wystartować w klasie Superbike. Na obecną chwilę nasz zarząd nie podjął jeszcze decyzji, ale myślimy na pewno o roku 2010, tyle możemy powiedzieć na obecną chwilę”
Fanom nietuzinkowych kształtów motocykla RC8 będzie więc dane jeszcze trochę poczekać na bezpośrednią rywalizację z czołówką stawki najwyższej wyścigowej klasy motocykli produkcyjnych.
źródło:www.worldsbk.com
