Komisja Grand Prix ogłosiła, że w serii Moto3 nie będzie można korzystać z karbonowych wahaczy, jakie coraz częściej pojawiają się w cyklu Motocyklowych Mistrzostw Świata. Choć póki co Honda ani KTM nie stosowały takich rozwiązań w najniższej klasie, to stosuje się je wyżej: powszechnie w MotoGP, a Kalex i Speed Up mają je już w Moto2. Można się więc było spodziewać, że w końcu zawitają i w Moto3.
Na sezon 2020 w Moto3 i Moto2 ogłoszono również ograniczenie testów do dwóch oficjalnych serii – każda po trzy dni. Odbędą się one pomiędzy 1 lutego, a pierwszą rundą sezonu.
Ot tak sobie zabronili bez żadnego uzasadnienia ?