Johann Zarco wygrał po raz drugi w tym sezonie wyścig Mistrzostw Świata w klasie Moto2. Dzięki temu osiągnięciu umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej.
Francuz od początku sezonu wyrasta na głównego faworyta do mistrzowskiego tytułu. Jeździ równo, nie popełnia prostych błędów i potrafi przez cały wyścig utrzymywać wysokie tempo.
W Katalonii na ostatnim okrążeniu zachował największy spokój i po błędach rywali mógł po raz drugi w tym sezonie cieszyć się ze zwycięstwa. Tylko w pierwszych zawodach w Katarze nie udało mu się wywalczyć miejsca na podium. W kolejnych sześciu wyścigach oprócz dwóch zwycięstw również trzykrotnie stawał na drugim stopniu „pudła” oraz raz był trzeci.
„Byłem bardzo szybki w T1 i T2, ale gorzej było w T3. Gdy chciałem wyprzedzić musiałem zrobić to na początku ostatniego okrążenia. Zamykałem łuk krok po kroku. Lowes hamował późno, ale udało mi się wcisnąć w pierwszym zakręcie. Musiałem zachować spokój i energię do samego końca, żeby przeć do samego końca. Czułem się jakby całe południe Francji tu było. Podobał mi się wyścig. Składam wielkie podziękowania dla wszystkich, którzy zdrowi i zrelaksowani wykonują swoją pracę” – skomentował swój triumf Zarco.
Źródło: motogp.com
Trzymaj się Johann! :D
Też trzymam kciuki za nim :) jeszcze niech się Lowes pozbiera :)