Home / Slider / WSBK, Magny-Cours: Rea wygrywa po raz 99. i jest o krok od 6. tytułu!

WSBK, Magny-Cours: Rea wygrywa po raz 99. i jest o krok od 6. tytułu!

Jonathan Rea i Alex Lowes zdobyli dla Kawasaki dublet w wyścigu Superpole – a Północnoirlandczyk już dziś o 14:00 stanie przed szansą zagwarantowania sobie kolejnego mistrzostwa. Scott Redding kolejny raz nie dał rady zmieścić się na podium. BMW – mimo ponownego startu z pozycji 1-2 – znów nie wywalczyło nawet punktu.

Kliknij, aby pominąć reklamy
Wyniki wyścigu Superpole
1 Jonathan Rea GBR Kawasaki Racing Team Kawasaki ZX-10RR 10 okr.
2 Alex Lowes GBR Kawasaki Racing Team Kawasaki ZX-10RR +2.387
3 Michael van der Mark NED Pata Yamaha WorldSBK Yamaha YZF-R1 +3.206
4 Scott Redding GBR Aruba.it Racing Ducati Ducati Panigale V4 R +3.348
5 Chaz Davies GBR Aruba.it Racing Ducati Ducati Panigale V4 R +7.042
6 Loris Baz FRA Ten Kate Racing Yamaha YZF-R1 +9.555
7 Michael Ruben Rinaldi ITA Team GOELEVEN Ducati Panigale V4 R +11.164
8 Garrett Gerloff USA GRT Junior WorldSBK Yamaha YZF-R1 +12.628
9 Toprak Razgatlioglu TUR Pata Yamaha WorldSBK Yamaha YZF-R1 +19.836
10 Leandro Mercado ARG Motocorsa Racing Ducati Panigale V4 R +20.341
11 Leon Haslam GBR Team HRC Honda CBR1000RR-R +20.455
12 Xavi Fores ESP Kawasaki Puccetti Racing Kawasaki ZX-10RR +26.570
13 Sylvain Barrier FRA Brixx Performance Ducati Panigale V4 R +27.360
14 Alvaro Bautista ESP Team HRC Honda CBR1000RR-R +29.826
15 Eugene Laverty IRL BMW Motorrad WorldSBK BMW S1000RR +31.213
16 Valentin Debise FRA Outdo Kawasaki TPR Kawasaki ZX-10RR +32.239
17 Samuele Cavalieri ITA Barni Racing Ducati Panigale V4 R +41.527
18 Xavier Pinsach ESP Orelac Racing Verdnatura Kawasaki ZX-10RR +50.504
19 Takumi Takahashi JPN MIE Racing Althea Honda CBR1000RR-R +57.837
20 Tom Sykes GBR BMW Motorrad WorldSBK BMW S1000RR +1 okr.ł
Federico Caricasulo ITA GRT Junior WorldSBK Yamaha YZF-R1

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 21

  1. Człowiek więcej niż spełniony w SBK. Ale jakiś niedosyt, że na GP to za mało.

  2. Podpowiedzcie gdzie obejrzeć wyścig? Polski Eurosport nie transmituje z tego co widzę :/

  3. BMW nie zdobyło punktu bo w wyścigu Superpole punktuje jedynie TOP9 (12-9-7-6-5-4-3-2-1).

    A Jonathan jechał dziś 300. wyścig w WorldSBK.

  4. Rea poświęcił się bez mydła WSBK i współpracy z Kawą i są tego efekty. Było wielu, którzy szybko po sukcesie w tej serii awansowała do elity. Johnny postąpił inaczej, podobnie jak kiedyś Carl Fogarty. Niby śrubuje rekordy, ale zawsze pozostanie pytanie, co by zdziałał w MotoGP. ;)

    • Rea już dawno powiedział że jest superbike raiderem a także kalendarz wsbk bardziej mu pasuje i jego rodzinie więc po co to zmieniać więcej wolnego i więcej wyścigów ;)

      • Słaby to argument. Moim zdaniem po prostu zabrakło mu „jaj”, by spróbować sił w MotoGP.

        • Na pewno nie zabrakło mu rozumu. Patrząc na różne gwiazdy WSBK, które przeszły do MotoGP to widać, że to nie jest kreskówka, gdzie ot tak sobie można wygrywać na czym się chce i gdzie się chce. Spies przypłacił to końcem kariery, Crutchlow, który poradził sobie relatywnie najlepiej w ostatnich latach, ale też przypłacił to zdrowiem, Laverty utknął w środku stawki, podobnie Petrucci.
          Dla mnie to wygląda to tak – wcześniej Rea miałby szansę jedynie w zespole fabrycznym, a nie wiem czy miał takie oferty na serio. Dzisiaj przywykliśmy do tego, że satelity dojeżdżają na podium i nawet wygrywają wyścigi, ale parę lat temu to były epizody. Rea po prostu zostałby typowym średniej klasy zawodnikiem bez specjalnej historii. Dzisiaj przejście do MotoGP to za późno na jego wiek, a stawka w MotoGP jest tak wyrównana, że również nie widzę dla niego pola do popisu.
          Rea-sumując :) Jonathan doskonale poprowadził swoją karierę i na stałe wpisał się do historii WSBK. A co posiadania „jaj” – każdy ma swoje i swoją opinię na temat czyichś, ale ile to już było kozaków z MotoGP i innych serii, którzy mieli pokazać Rei jak się jeździ. I co? Jajco :)

          • Chciał jeździć w 2013 na fabrycznej Hondzie, ale oni mieli już podpisaną umowę z MM. Rea nie był zainteresowany jazdą w drugim zespole.

        • Mefisto, nie zabrakło mu jaj, bo gdy jeszcze jeździł w Hondzie, to miał sporą chrapkę na MotoGP :)
          saruto, z tego co wiem, to miał on wylądować nie w Repsol Hondzie, a w Hondzie u Gresiniego (?), ale Gresini z powodów budżetowych (sponsorzy) musiał wybrać… Alvaro Bautistę, jaki ten świat mały ;)
          Jego kariera tak się w końcu potoczyła, że wylądował w czołowym zespole Superbike i to już chyba dobre miejsce dla 30-paro-latka. Pewnie gdyby Kawasaki miało projekt MotoGP, to by go wciągnęło, ale niestety.

          • Dokładnie. Drugi motocykl Gresiniego to było najpierw CRT (rama FTR) a potem budżetowa Honda. Rea jedyny robił wyniki na Hondzie w WSBK, wygrał w 2012 Suzukę 8h, zastąpił w MotoGP Stonera i liczył, że lojalnością uda sie wywalczyć fabryczny motocykl w MotoGP. Był zresztą powiązany silnie z Hondą od początku kariery. Niestety zatrudnienie Bautisty było ekonomicznie lepszym rozwiązaniem dla Gresiniego. Wtedy były takie czasy, że o zwycięstwo rywalizowali Lorenzo, Pedrosa i Stoner i na tym koniec. Żeby myśleć realnie o TOP8 trzeba było mieć fabryczny motocykl. W takich warunkach było naprawdę ciężko się wbić, żeby coś osiągnąć. Jeśli Rea popełnił jakiś błąd w tamtym czasie to taki, że za długo przebywał w Hondzie i liczył, że mu to wynagrodzą (nie bezpodstawnie ).

            Ale słuchajcie moi drodzy, to nie była jedyna próba. Pierwsza przymiarka Jonathana Rea do wejścia do MotoGP, wtedy jeszcze młodziutkiego asa BSB, miała miejsca w 2007. Pozwole sobie zacytować artykuł….z tego serwisu:

            „Jonathan Rea, zawodnik jeżdżący obecnie w serii Brytyjskich Superbike’ów w teamie HM Plant Honda, zadebiutuje jeszcze w tym miesiącu w królewskiej klasie. Brytyjczyk dostał dziką kartę na Grand Prix Wielkiej Brytanii, które odbędzie się 24 czerwca i zasiądzie on za starami motocykla KR 212 V w zespole Robertsa.
            20-latek podczas ósmej rundy MotoGP na torze Donington Park zastąpi Kurtisa Robertsa, a jego teampartnerem będzie Kenny Roberts Jr.
            Rea obecnie przebywa w Japonii, przygotowując się do ośmiogodzinnego wyścigu Suzuka”

            Do startu z dziką kartą niestety nie doszło…ponieważ Honda miała inne plany*(poniżej wyjaśnienie decyzji) . Zespół Robertsa starał się sfinalizować budżet na 2 motocykle w 2008, a Johnemu zaoferować 2 letni kontrakt. Jak wiadomo zespół Robertsa do sezonu 2008 już nie przystąpił.

            Szkoda tej niezrealizowanej dzikiej karty. Wtedy miał 20 lat.

            * HM Plant Honda rider Jonathan Rea, originally scheduled to run alongside Kurtis, has become unavailable for this weekend’s event due to a change of strategy by Honda. Jonathan’s recent string of success following his win in the 300KM Suzuka event as well as taking his first BSB victory at Mondello Park last Sunday has led to a re-evaluation of Jonathan’s GP debut. Team Manager Aksland is disappointed with the decision, although emphasised that the doors were open for a future opportunity.

            Źródła:
            https://www.motogp.com/en/news/2007/06/14/aksland-comments-on-rea-donington-addition/143952

            https://www.motogp.com/en/news/2007/06/18/kurtis-sole-roberts-rider-for-donington-following-kenny-jr-and-rea-withdrawals/143984

          • JASPE – no z tą dziką kartą to mnie zaskoczyłeś, nie miałem pojęcia wcześniej o tym :O

  5. No mało kto o tym wie, na zdrowie ;) Na Jonathana natknąłem się jako fan F1 w 2006 roku przez to wydarzenie: https://www.crash.net/f1/news/56456/1/coulthard-to-race-red-bull-plane . Wtedy w kwestii jednośladów wiedziałem tylko ze są 125,250, MotoGP a wcześniej „pięćsetki” no i Superbajki (jako dzieciak grałem w Castrol Honda Superbike 2000 i kibicowałem Slightowi) no i Supersporty (byłem wielkim fanem Vermeulena w czasach jego startów w Ten Kate). Nie miałem natomiast zielonego pojęcia i dostępu do serii narodowych, nie wiedziałem o BSB no bo przecieżw telewizji nie transmitowali. Aż tu nagle przeglądam sobie wiadomości o F1, a tam Coulthard ściga się z moją ulubioną cebrą. Piękna Honda Fire Blade w barwach Red Bull (!!!), myślę sobie coś pięknego (jak byłem młody i głupi to zostawałem fanem danego kierowcy/motocyklisty przez względy estetyczne maszyny). No i w taki dziwny sposób dowiedziałem się o tym kto to jest Jonathan Rea i zacząłem od czasu do czasu zerkać na BSB, żeby te piękną Red Bull Hondę obczajać. Mógłbym o Jonathanie napisać prace pisemną, pamiętam debiut w WSBK, pamiętam każde kontuzje, każde niepowodzenia na Hondach, frustracje związane z brakiem zaangażowania HRC w projekt Superbike, każdą Suzuke 8h itp. Nie opuściłem żadnego wyścigu od 11 lat. Nie będę ukrywał, że odkąd przeszedł do Kawasaki odetchnąłem na zasadzie „sprawiedliwości w końcu stanie się zadość” :D Szkoda tylko tego braku możliwości do przejścia do MotoGP. Nigdy nie było na to odpowiedniego momentu.
    Herve Poncharal parę lat temu o tym opowiadał też w wywiadzie apropos zawodników z innych serii. Brałby Jonathana w ciemno, ale do poskładania jest dużo więcej puzzli. Sponsorzy, sponsorzy sponsorzy. I nie chodzi tylko to , że jakiś zawodnik ma wnieś budżet. Chodzi o to, że sponsorzy zespołu także muszą być zadowoleni widzieć w tym profit. MotoGP to potężny rynek i wielka polityka. Dla satelickiego zespołu lepiej i taniej (a pamiętajmy, że to prywatny zespół w którym kiedyś Dovi i Cal sami musieli płacić za hamulce xD ) jest brać jakiegoś młodziaka z Moto2/3 który już jest rozpoznawalny w paddocku MotoGP i zapewne ma sponsorów których ze sobą przyprowadzi, którego będzie można rozwijać na spokojnie. Mistrz świata albo zawodnik TOPu superbike ma wymagania finansowe, jest starszy, nie zna prototypoów, potrzebuje czasu żeby poznać opony, ramę, karbonowe hamulce. Raczej nie będzie kolorowo od 1 sezonu. Ben Spies niech będzie wyjątkiem. Calowi się np udało bo Poncharal jest naprawdę wspaniałym gościem, który wie że człowieka nie można skreślać od razu i trzeba dać czas żeby się rozwinąć (najlepiej na 2 sezon). Wspominał o tym, że byli zawiedzeni Calem w pierwszym sezonie startów.

    Pociąg o nazwie MotoGP odjechał gdy Jonathan jeździł w Hondzie, a ta cały czas obiecywała gruszki na wierzbie. W 2007 mógł zadebiutować, to Honda pewnie stwierdziła „ej Johny! wystartujesz dla nas w wyścigu długodystansowym, jeszcze się najeździsz w MotoGP!” W 2010 „Ej, Johny, chodź potestujesz z nami na Sepang, bo fabryczni kierowcy nie mogą. Nic nie szkodzi, że kontuzja, pamiętaj, że lojalnością na pewno zapracujesz na awans do MotoGP z nami !” (xD) W 2012 „Ej Johny, jak już wygrałeś dla nas Suzuke 8h, to może tak z marszu zastąpiłbyś też Stonera w MotoGP co ?” Pamiętam, że tak od 2012 co roku był obiecywany nowy Fireblade do WSBK (bo nie oszukujmy się, od 2008 do 2020 nie było żadnej rewolucji) i wsparcie fabryki. Ten Kate ogarniało motocykl na własną rękę bez wsparcia HRC, mimo że od 2012 zespół nazywał się Honda WorldSBK Team. Jonathan zdecydowanie za długo był lojalny i za długo czekał na swoją szansę. Nam łatwo oceniać, z drugiej strony ciężko się dziwić gdy bajeruje Cię największy koncern motocyklowy, który najwięcej może.
    Pozdrawiam.

    • To, co (obszernie!) napisałeś jest jasne (a przynajmniej powinno być) dla każdego kto śledzi MotoGP/WSBK od dłuższego czasu i zdaje sobie sprawę, że to wszystko jednak nie jest takie proste i rozumie, że w motorsporcie istnieją dodatakowe zależności, inne niż w przeciętnym życiu (choć motywacje są podobne).
      W mojej ocenie Rea wybrał jednak słusznie, biorąc pod uwagę, że wielu innym, a niemniej w mojej ocenie utalentowanym nie udało się nawet zbliżyć do takich suckesów. Mam na myśli na przykład Laverty’ego, Camiera czy Haslama.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
178 zapytań w 1,367 sek