Home / MotoGP / GP Katalonii: Oliveira i KTM wracają do wygrywania! Zarco i Miller na podium

GP Katalonii: Oliveira i KTM wracają do wygrywania! Zarco i Miller na podium

Mimo pogoni Fabio Quartararo (Yamaha) i Johanna Zarco (Pramac Ducati) to Miguel Oliveira kontynuuje dobrą passę i po podium, tym razem sięgnął po zwycięstwo, udowadniając, że ekipa KTM najgorsze ma już za sobą. Quartararo w końcówce miał problem z kombinezonem, i po 3-sekundowej karze stracił podium na rzecz Jacka Millera.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Pierwszym liderem został Jack Miller, ale szybko stało się jasne, że o zwycięstwo powalczy Oliveira i Quartararo. Portugalczyk był bardzo szybki na początku wyścigu, ale w jego środku prowadzenie odbił Quartararo. W końcówce jednak zawodnik KTM wrócił na pierwsze miejsce, utrzymując je do mety – choć atakować starał się Zarco.

Quartararo miał ogromny kłopot z kombinezonem – gdy jechał jako drugi i miał szanse na zwycięstwo, kombinezon się rozpiął i Francuz robił co mógł, by ratować wynik. Rozkojarzony, przestrzelił zakręt, za co doliczono mu 3 sekundy do wyniku. Mimo, że na mecie utrzymał się przed Jackiem Millerem, ostatecznie został sklasyfikowany za Australijczykiem, na 6. pozycji.

Wszyscy zawodnicy na mecie zdobyli dziś punkty (choć wyraźnie, tempa znowu nie utrzymywał ostatni Lorenzo Savadori). Upadki zanotowali wielokrotni mistrzowie świata – Marc Marquez i Valentino Rossi. Przewrócili się też zawodnicy Tech3 KTM, Aleix Espargaro, oraz Pol Espargaro.

Kliknij, aby pominąć reklamy
Wyniki wyścigu
POS RIDER NAT TEAM TIME/DIFF
1 Miguel Oliveira POR Red Bull KTM (RC16) 40m 21.749s
2 Johann Zarco FRA Pramac Ducati (GP21) +0.175s
3 Jack Miller AUS Ducati Team (GP21) +1.990s
4 Joan Mir SPA Suzuki Ecstar (GSX-RR) +5.325s
5 Maverick Viñales SPA Monster Yamaha (YZR-M1) +6.281s
6 Fabio Quartararo FRA Monster Yamaha (YZR-M1) +7.815s
7 Francesco Bagnaia ITA Ducati Team (GP21) +8.175s
8 Brad Binder RSA Red Bull KTM (RC16) +8.378s
9 Franco Morbidelli ITA Petronas Yamaha (YZR-M1) +15.652s
10 Enea Bastianini ITA Avintia Ducati (GP19)* +19.297s
11 Alex Marquez SPA LCR Honda (RC213V) +21.650s
12 Luca Marini ITA Sky VR46 Avintia Ducati (GP19)* +22.533s
13 Takaaki Nakagami JPN LCR Honda (RC213V) +27.833s
14 Jorge Martin SPA Pramac Ducati (GP21)* +29.075s
15 Lorenzo Savadori ITA Aprilia Gresini (RS-GP)* +40.291s
Iker Lecuona SPA KTM Tech3 (RC16) DNF
Valentino Rossi ITA Petronas Yamaha (YZR-M1) DNF
Aleix Espargaro SPA Aprilia Gresini (RS-GP) DNF
Marc Marquez SPA Repsol Honda (RC213V) DNF
Danilo Petrucci ITA KTM Tech3 (RC16) DNF
Pol Espargaro SPA Repsol Honda (RC213V) DNF

Źródło: crash.net

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 88

  1. Szalony wyścig! Gratulacje dla KTM super. Fabio – niezła akcja z tym kombinezonem szkoda tego zwycięstwa ale 4 miejsce też dobre do generalki. Marquez zaliczył hat tricka. Do zobaczenia w Niemczech.

  2. Marquez wraca widac co mnie bardzo cieszy.
    Ducati jest mocne jako calo ksztalt
    Viniales to pipa po prostu ;)
    No i bardz ladnie mimo wywrotki Aprilia
    Ogolnie wyscig spoko

  3. Pięknie KTM, obstawiałem Oliveirę na podium, ale zwycięstwem mnie zaskoczył zupełnie. Chciałem powiedzieć, że bardzo się cieszę, bo KTM to moja ulubiona fabryka, ale no jednak liczyłem na Zarco.
    Czy ten chłopak się kiedyś doczeka zwycięstwa? 5 sezon, milion razy tak bardzo blisko zwycięstwa i znowu zabrakło tak niewiele ;)

    A Fabio zazwyczaj pokazywał klatę przed czy po wyścigu, ale jeszcze nie zdarzyło się, żeby w trakcie też pokazywał :D duże szczęście, że zakończyło się to dobrze dla niego

  4. Kolejna kara dla Fabio za błąd na którym i tak traci.

  5. Pol teraz pewnie żałuje przejścia do hondy

  6. Dokładnie, ale nas fascynują te bijatyki o ostatnie miejsca…
    Swoją drogą szkoda że Marquez nie dojechał bo aż mi zaimponował jazdą. Widać jednak że jazda powyżej możliwości znów okazała się klęską.

  7. Bardzo bym chciał, żeby do tej niezwykłej walki o tytuł Best of Memories dołączyli do Marqueza i Rossiego także Jorge Lorenzo czy sam Colin Edwards :)

  8. Od razu mówiłem że honda nie powinna wypuszczać Daniego. Chociaż dyspozycja KTM cieszy mnie niezmiernie.

  9. Jak się ma Pedrose jako kierowce testowego to się nie dziwie że Key Ti eM wymiata!!
    Bravo Oliveira!! Binder znowu w cieniu ale swoje zrobił;)

    Noo klata Quartararo niczego sobie nie powiem – nie dziwie się że chciał ją wyeksponować pierwszy raz przed tyloma fanami xD
    Dobrze że nikt na ten protektor nie najechał – prędzej czy później i tak by mu wypadł – cud że się utrzymał na motocyklu siłując się z tym kombinezonem i jeszcze walczył xP
    Tylko szkoda znowu że aż tyle upadków…

  10. Ważne, że Fabio dojechał w czołówce. Trochę pecha – najpierw „pompujące ramię”, teraz ten osłaniacz klatki piersiowej. Kara bez sensu, bo nic na niej nie zyskał. Przeciął pierwszą sekcję szykany, ale w drugiej ominął pachołek i tak czy siak stracił pozycję na rzecz Zarco. Idiotyzm – powinni złożyć protest. Marquez daleki od optimum formy, Rossi ostatnie wyścigi w karierze, natomiast Lecuona i Petrucci utwierdzają zarząd Tech3 w przekonaniu, że w przyszłym roku trzeba awansować zarówno Gardnera, jak i Fernandeza. Szkoda Morbiego, którego mają w poważaniu. Powinien trafić za Vinalesa, z którego już nic nie będzie. Swoje szanse Hiszpan dostał i pora podziękować. Podobnie, jak Rinsowi w Suzuki. Oliveira za to klasa sama w sobie! Cieszy podium Zarco i Millera.

  11. te przepychanki fanów Rossmana i MM to ciekawostka socjologiczna.

    jak myślicie czy któryś z tych niewątpliwie doskonałych zawodników którzy są teraz są w stawce w wieku 35-40 będzie w stanie wygrywać wyścigi?

  12. Oliveira, Zarco czy Miller to chyba musieliby dziś fikołki pokazywać na tych motocyklach (no… gdyby Zarco wygrał, to faktycznie byłby fikołek), żeby komentatorzy motogp.pl grzecznie zajęli się nimi, a nie Marquezem czy Rossim. Kogo to obchodzi? Żaden z nich nie potrafi na ten moment przyjechać w czołówce. Teraz czas na nowych, młodych :)

  13. Fajne te komentarze o 93 i 46
    Zmierzch bogów.

  14. Kurde, gimnazja zlikwidowali i część przeniosła się tutaj, jak widzę… XD
    Jak zwykle cieszy KTM na podium, Zarco też zaczyna tam już być stałym bywalcem i to też jest fajne, niemalże tak, jak widok Pedrosy w boxie. A Quarta błysnął klatką i nastolatki z burzą hormonów miały chwilę radości ;D
    A tak bardziej serio, patrzyłam na Quartararo i w głowie była tylko jedna myśl: „tylko żeby nie wywrotka…” Stresujący moment.

  15. Od jakiegoś czasu nie ma sensu wchodzić na news z wynikami Moto GP.
    Żółto-Mrówkowa trzoda wylewa się tak, jak nie wylewała się od pamiętnych zagrywek blok-kickboxing na Sepang. Administracja, zróbcie porządek z tym chlewem, bo poziom tego forum jest niski jak nigdy

  16. FQ dostał dodatkową karę 3 sekund za wyrzucenie ochraniacza i jest na 6 pozycji. Moim zdaniem za późno ta kara i Fabio nie powinien jej dostać.

    • To jest Twoje zdanie czy Badziaka? :) Ja się osobiście zdziwiłam, że on sobie tak jechał z gołą klatą. To nie jest miejsce na zgrywanie kozaka, bo w moim odczuciu było to skrajnie niebezpieczne. Nie daj boże by się wywrócił i mogłoby dojść do tragedii. Zdziwiłam się, że nie dostał czarnej flagi, ale nie mi tu oceniać. Sędziowie wiedzą co robią, więc nie ma co tego podważać. Na szczęście nic się złego nie stało.
      Kolejna sprawa to ta ochronka. Każdy przypadkowy przedmiot znajdujący się na torze jest niebezpieczny dla innych kierowców, jeżeli on ją sam wyrzucił, bo mu przeszkadzała to moim zdaniem kara jak najbardziej zasłużona. Nie wiem co tam się dokładnie stało, bo średnio mnie obchodzi Quartararo, ale bardzo dziwna i niespotykana sytuacja.

      • Miller dwa lata temu w równie bądź bardziej ostentacyjny sposób wyrzucił siedzenie i nic nie dostał.
        czyli Twoim zdaniem Fabio rozpiął sobie kombinezon żeby sobie pojechać z gołą klatą i pozgrywać kozaka?

        • ale ja nie napisałam, że on to zrobił specjalnie. Napisałam, że to było dla niego niebezpieczne takie wożenie się z gołą klatą. Różne rzeczy dzieją się podczas weekendów wyścigowych, a wszelkie potencjalne niebezpieczeństwa powinny być od razu ograniczane. Mówimy tu o jeździe ponad 300km/h motocyklem bez osłony klatki piersiowej. Przepisy z czasem też się zmieniają, Miller mógł nie dostać x lat temu, ale teraz widocznie wprowadzili, że są za to kary.

          • 2 lata temu to nie 20…
            Wiesz co byś napisała jakby Fabio zjechał do boxu ? że mięczak z niego i poddał się bo mu się zimno zrobiło, nie pokazuje ducha walki i tym podobne :)

          • Fabio po wyścigu miał powiedzieć, że kombinezon po prostu mu się odpiął i nie był w stanie go zasunąć bo protektor klatki piersiowej mu przeszkadzał, dlatego się go pozbył, ale nie dostał kary za jego wyrzucenie. Przepisy mówią, że protektor jest obowiązkowy a kombinezon musi być zapięty, stąd dodatkowa kara. Widać, siedzenie nie jest obowiązkowym elementem wyposażenia :)

          • Oj Rolas Rolas co z Ciebie za czort wyrósł :D Każdy ma swoją perspektywę. Wypadek Dupaskier wciąż wywołuje we mnie dreszcze stąd moja opinia. Tak czy inaczej, dostał karę, dojechał cały i czekamy na kolejny wyścig :) Pozdrawiam.

  17. Rossi i Marquez (9 vs 8 tytułów ) dziś na remis :)

  18. Mateusz Racing Obserwator

    Zwariowany ale ciekawy wyścig.Niespodziewane pierwsze zwycięstwo KTM na szybkim torze i 3 zwycięstwo w karierze Miguela Oliveiry.Kolejny bardzo dobry wyścig Zarco i Millera.Pewne podium Quartararo do momentu kuriozalnego rozpięcia się kombinezonu,który na pewno zdekoncentrował Fabio.3 wywrotka pod rząd Marc Marqueza który zaczyna coraz bardziej rozbija się psychicznie i zaczyna co raz bardziej pikować w dół. Wywrotka również Pola Espargaro i oba Repsol Honda w żwirze.Vinales który w połowie wyścigu utknął za Mirem i nie zdołał go wyprzedzić.Fatalny start i kolejny słaby cały wyścig Franco Morbidelliego

  19. Szybkość pracy KTMa jest niesamowita. Mieli problemy z pierwszą 10, zmienili ramę i od razu walka o podium. Samo wyprodukowanie i zaprojektowanie ramy poszło im szybko to raz, dwa – ta rama okazała się tak dobra!

    Ciekawe co na to Honda? Pamiętam jak i Cal i MM mówili, że ich sugestie są nie ważne, bo to inżynierzy w Japonii mają swój pomysł na rozwój motocykla i robią to co oni uważają za słuszne, a nie to o co postulują kierowcy… Przy takim podejściu nie ważne kto byłby kierowcą testowym Honda i tak się nie zmieni. Nie dość, że mają najtrudniejszy w prowadzeniu w stawce motocykl to być może i najwolniejszy…

    Ciekawe jak Marquezowi jeździłoby się na motocyklu łatwiejszym (też fizycznie) jak np. Suzuki? Pokazał, że póki ma siłę to dalej potrafi.

    Do wszystkich gimbazjalistów, którzy myślą, że od hejtu w internecie im przyrodzenie urośnie – weźcie coś tak prostego jak rower z licznikiem prędkości i przejedźcie jakiś zakręt jak najszybciej umiecie. Później zmęczcie porządnie w ćwiczeniach jedną rękę i spróbujcie przejechać ten zakręt tak samo szybko. Może wtedy coś do was dotrze. Brak siły brak wyczucia, a Honda jest tak trudna do wyczucia, że nawet zdrowi zawodnicy jak Pol (5 razy na podium w zeszłym sezonie) mają z nią problem.

    Do tych mondrych co to mówią, że przecież kontuzja była rok temu, kto z was miał takie powikłania (infekcja i niezrastanie się kości) po złamaniu ręki, że musiał mieć przeszczep kości z talerza biodrowego? Może jakiś merytoryczny wy komentarz? „Bo ja złamałem kiedyś palec i było wszystko ok” nie jest merytorycznym komentarzem.

    • Nową ramę KTM mógł mieć już w przygotowaniu, raczej wątpię by usiedli nad deską kreślarską i wymyślili nową ramę raz dwa, ale fakt, imponuje ich sposób pracy i nieustępliwość.
      Tak się właśnie zastanawiam czy Marc dałby radę wygrywać na innym motocyklu niż Honda. Dopóki nie spróbuje – nie dowiemy się, ale patrząc na to od innej strony, że sporo zawodników, którzy na innych motocyklach byli w stanie wygrywać i stawać na podium, a kompletnie nie odnajdywali się na Hondzie, a z kolei Marquez dominował stawkę można postawić tezę, że jego styl nie pasowałby do innych motocykli. Tak czy inaczej, jest to czyste teoretyzowanie.

      • Patrząc na pracę KTMa dotychczas, to w każdą dziedzinę w którą wchodzili, po dość szybkim czasie, zaczynali dominować. Nie wiem czy w Motogp im się to uda, ale tempo postępów robi wrażenie.

      • Sprawa jest prosta- Honda do wygrywania potrzebuje najlepszego i najzdolniejszego zawodnika, czyli Doohana, Stonera lub Marqueza.

        • @jacek nie chce Ci psuć propagandy. Ale Rossi również zalicza się do tego grona. Raz że zdobył na Hondzie 3 tytuły mistrzowskie, absolutnie dominując stawkę w tamtych czasach. A dwa, najdobitniej pokazał na co go stać po przesiadce na Yamahę w 2004. Raz że, wygrał wtedy pierwszy wyścig sezonu na zupełnie nowym dla siebie motocyklu. A dwa, na koniec roku w generalce był Rossi, potem 5 albo 6 (pamięć po tylu latach zawodzi, a nie chce mi się sprawdzać) zawodników na Hondach i dopiero kolejny rider Yamahy.

          I żeby nie było, absolutnie nie mieszam się tu do wojenki fanatyków #46 i #93. Bo na tą okazję co najwyżej przygotowałem sobie popcorn. Ale pominięcie Doctora w tym zestawieniu, jest albo celowym zakłamywanie faktów, albo zwykłym niedbalstwem. Tak czy inaczej, nieładnie.

      • To jest ciekawe kiedy zaczęli prace nas nową ramą. Czy zrobili jakąś na sezon 2021 i wiedzieli, że mogą ją mocno poprawić, czy po pierwszym wyścigi zobaczyli, że muszą ją mocno poprawić? Bo poprawa jest spora, a najtrudniej jest urywać setne sekundy, kiedy już się jest na topowym poziomie.

        Tak jeszcze przy okazji zabawnego, że za pracę przy motocyklu można pochwalicie i Apeilię (robisz dużo biorący pod uwaga skromnej środki!) i Yamahę (po tylu latach przestoju na stała u nich rewolucja… no chyba, że to Quartararo jest taki genialnej, tylko że i Viniales raz wygrał) i Ducati – choć tutaj biorąc pod uwagę ogrom pracy, środków i kombinatorstwem to poziom nie jest takie świetny – mają rewelacyjny silnik, hiper systemy i na zakrętach dalej są w tyle.

        Na ostrzeżenie zasługuję natomiast Suzuki i Honda na naganę, ale tam się musi zmienić podejście w centrali, aby zmiany w zespole coś dały, a czy to nastąpi? Mam nadzieje, że słabe wyniki wstrząsnąć korporacją…tylko, że one już dawno powinny, nawet w 2019, bo i wtedy motocykl nie błyszczał, tylko jeden MM.

  20. Ciekawe na ilu miejscach na podium z rzędu skończy się seria Miguela. Oby była to liczba dwucyfrowa.
    Johan wchodzi w buty Mira z zeszłego roku. Mam nadzieje ze ktoś z nich wygra tytuł.

    Ciekawie jak długo zajmie Hondzie zmiana tego moto, na używalny dla innych zawodników niż MM w formie i na oponach sprzed2/1(bodajże austria tam gdzie Dovi wygrał) oponach.

  21. Jeszcze dwa sezony temu KTM uparcie trzymał się ramy kratownicowej – bo taką mieli tradycję i technologię. Ta nowa rewelacyjna rama to nie dziecko ostatnich kilku tygodni tylko pewnie co najmniej jednego roku pracy i doświadczeń. Ale efekt jest super – brawo Oliveira !!!! Może Honda powinna zagryźć zęby i zacząć myśleć, a nie „wiedzieć lepiej ” – bo szkoda po prostu zawodników , fizycznie i psychicznie. To nienormalne że najlepsze ich moto czyli Marquez Młodszy melduje się na 14-18 pozycji. A reszta wypad poza tor. Ale poza tym wyścig super – jest walka, nie ma pewniaków, jest niesamowity progres do niedawna słabych zespołów. Szkoda tylko że większość komentarzy to zajadły spór zwolenników VR46 i MM93. O co ? No właśnie….o nic. Marc chyba jeszcze wróci do formy w drugiej części sezonu, Vale raczej już nie .

    • Vale to od wielu lat zgrana płyta i nie ma o czym pisać.

    • To trzymanie się koncepcji ramy kratownicowej trwało chyba ciut za długo.
      Czym to tłumaczono tego nie wiem – tradycją czy czym ??? Gdyby zmiany dokonano szybciej, a to chyba sugerowali wówczas zawodnicy to KTM byłby już wyżej w rozwoju tego motocykla.

      • Chyba najlepiej o tym wie Zarco i jego tragiczny sezon na KTM. Fabryka po prostu nie miała technoligii – od koncepcji, projektu, prototypu do realizacji . No i Dani robi dla nich rewelacyjną robotę . Czyli można, tylko trzeba złamać dotychczasowe schematy. Tak jest z resztą w każdej dziedzinie projektowej – od grafiki użytkowej po budowę promów kosmicznych.

  22. Wydaje mi się, że ten spór żółtych vs pomarańczowych to coś w rodzaju zmiany pokoleniowej. Moim zdaniem Marquez jest takim Rossim obecnego pokolenia – utytułowany, wyrazisty, nieco showmański, a także podobnie cwaniakowaty, bezwzględny i niewiele robiący sobie ze wszystkich i wszystkiego dookoła. Jasne, poza nimi byli jacyś inni mistrzowie, ale nawet Stoner, czy Lorenzo nie wywoływali aż tak zajadłych emocji wśród swoich fanów (fanatyków) czy antyfanów. A eskalacja tego sporu nastąpiła w końcówce najbardziej niesmacznego dla mnie sezonu 2015. Ten spór nie miałby miejsca, gdyby te dwie, tak silne osobowości nie znalazły się w stawce jednocześnie, a co więcej, biorąc pod uwagę podobieństwo między tymi dwoma, podejrzewam, że większość fanów Rossiego w takiej sytuacji po kilku latach naturalną koleją rzeczy stałaby się fanami Marqueza.

    • Właśnie dla tego , mimo że jeździ bardzo dobrze, nie uważam Fabio za kandydata na wielokrotnego mistrza. Za mało w nim „zwierzaka”, takiego sportowego jaja. Takie cechy mają Miller ( może czasami za bardzo ), Zarco, Oliveira, Paco, Franco, czasem Mir i oczywiście Marc jak jest w formie. A przeciwieństwem jest np Maverick czy w poprzednim sezonie Andrea. O Vale się nie wypowiadam – to nie jego wina że ma trochę więcej lat od innych zawodników ;))))

  23. Podobne niesnaski miały miejsce za czasów Rossiego i Biaggiego, Rossiego i Gibernau, tylko wtedy 46 mógł je wszystkie rozwiązać na torze. Dziś już nie może….
    Myślę, że to skutek przedłużania aktywności zawodniczej ponad miarę i chyba jednak ponad rozsądek.
    Z drugiej strony… niech będą emocje również poza torem. To część kibicowania. A że wylewa się na forach i przyjmuje nie koniecznie eleganckie formy, to już wina autorów wpisów a nie riderów.

    • Sama szczera prawda ,,, tak było , był jeszcze jeden pan Ukawa , z który Rossi razem jeździł w teamie.
      Na dzień dzisiejszy zarówno Valentino jak i Marc są dalecy od swojej optymalnej formy , przy czym ten pierwszy raczej z racji wieku do wyników ,które kiedyś osiągał nie wróci ,.
      Sprzeczanie się ,który z nich jest lepszy jest pozbawione sensu ,to są zawodnicy z różnych epok , jak Vale zdobywał tytuły Marek jeszcze robił w pampersy . To tak jak porównywać Doohana i Kenny Roberts sr.
      Swoja drogą brawo dla Oliveiry.

  24. Kiedyś z chęcią wchodziłem tu na forum poczytać komentarze, ale ostatnio panuje tu poziom pudelka, bo na Onecie są od dość dawna już wyłączone.

    A wracając do tematu, to honda chyba mocno odstaje od czołówki. Czyżby ich Moto było nawet gorsze niż KTM?

    Alex swoją Aprillią regularnie objeżdża kierowców na hondach, jedynie Marc nawiązuje walkę.

    • To prawda. Rozumiem że kliknięcia muszą się zgadzać, ale może redakcja powinna ograniczyć komentarze tylko dla zalogowanych – łatwiej wtedy odsiać, pod swoim nikiem mniej jadu się wylewa. Z drugiej strony mniej komentarzy bedzie

  25. I gdzie te gimby co mówiły że Marquez wróci i odrazu wygrywa? No pytam się gdzie???

  26. Chyba najlepiej o tym wie Zarco i jego tragiczny sezon na KTM. Fabryka po prostu nie miała technoligii – od koncepcji, projektu, prototypu do realizacji . No i Dani robi dla nich rewelacyjną robotę . Czyli można, tylko trzeba złamać dotychczasowe schematy. Tak jest z resztą w każdej dziedzinie projektowej – od grafiki użytkowej po budowę promów kosmicznych.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
225 zapytań w 1,934 sek