Home / MotoGP / Negocjacje Ducati z Dovizioso utknęły w martwym punkcie

Negocjacje Ducati z Dovizioso utknęły w martwym punkcie

Menedżer Andrei Dovizioso przyznał, że negocjacje z zespołem Ducati dotyczące przedłużenia umowy zostały wstrzymane. Jego zawodnik nie otrzymał póki co propozycji kontraktowej. Obie strony nie mogą się porozumieć co do wysokości nowej umowy.

Obecna umowa wygasa z końcem roku i o ile obie strony dalej chcą ze sobą współpracować, to pojawiły się rozbieżności co do kwoty kontraktu. Ducati w obliczu problemów związanych z koronawirusem nie chce zgodzić się na żądania finansowe Dovizioso.

Dovi był wiązany z przejściem do KTM, jednak szef zespołu Bit Beirer nie pozostawił wątpliwości – chce dalej współpracować z czterema dotychczasowymi zawodnikami zespołu fabrycznego i satelickiego.

Kliknij, aby pominąć reklamy

„W tym momencie, nie mamy propozycji z Ducati. Wszystko zależy od podejścia Ducati. Innymi słowy – od procentu, o jaki ma zostać obniżony kontrakt.” – powiedział menedżer, Simone Battistella. „Czyż nie jest też prawdą, że w tym roku pierwotnie mieliśmy 20 wyścigów zamiast 19 rok wcześniej, a nie wpłynęło to na kwotę kontraktu z zawodnikiem?”

Ducati jest mimo to coraz bliżej wybrania składów swoich zespołów na kolejne dwa sezony. O ile zarówno Dovi, jak i zespół chcą przedłużenia umowy, o tyle w przypadku drugiego miejsca jest dużo więcej wątpliwości. Mocnym kandydatem do tej posady jest Jack Miller. Gdyby tak się stało, kariera Danilo Petrucciego w MotoGP stanęłaby pod znakiem zapytania.

Źródło: motorsport.com

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 10

  1. spoko ale wedlug mnie dovi to taki zawodnik jak vettel w f1 niby szybki ale nie kandydat na mistrza i brakuje mu paru cech mistrza jak nie podpisze kontraktu z ducati to tak myśląc kto go bedzie chciał ??? są inni zawodnicy np. miller ostatni sezon powiem szczerze chyba jego jedna z najlepszych form jakich pokazał i wedlug mnie ducati nie straciło by na tym nic a są inny zawodnicy jak zarco , espargaro . lorenzo

    • Vettel jest czterokrotnym majstrem F1 i trzykrotnym vice…

    • Zarco i Lorek są driverami rzędowych silników. Doskonale się sprawował Zarco w Moto2 na rzędowej czwórce, po przejściu na rzędówkę do Tech3Yamaha też błyszczał. Po przesiadce na V4 w KTMie porażka, potem przygoda z Hondą… no cóż. Powinien spróbować z Suzuki lub powrotu na Yamahę…. reszta ma agresywne V4. Lorek podobnie. Przyznać należy, że przestawił się pod koniec pod Dukata, czym zaskoczył wielu, w tym mnie. Zajęło mu to 2 lata, ale dał radę. Ale na Hondzie … no cóż. Choć to chyba raczej kwestia charakteru/motywacji/psychiki itp.
      A co do Doviego… no cóż. Moim zdaniem trochę jak Dani Pedrosa. Nie ma genu „zabójcy/mistrza”. Kilka razy pokazał pazur, ale to nie gen…. Niech się trzyma tego Ducati ile może, bo przesiadka może być ryzykowna. Na cokolwiek…

  2. Dovi jest mistrzem w byciu wicemistrzem I z całym szacunkiem dla niego nie widze go w innym fabrycznym zespole (wszystko zaklepane) Nie sadze tez żeby Miller cos więcej zwojował Dovi musi isc na ręke i zostać w zespole mimo mniejszej kasy

  3. Kibicuje Doviemu cały czas kiedy walczy z MM. Jednakże zdecydowanie wolałbym na jego miejsce Por Fuere(w formie i zdrowiu). Ja w Doviego już zbytnio nie wierze, jako zagrożenie dla MM. A poto żeby jeździć po 2gie lub 3cie, to po co ogóle startować jak wynik jest wiadomy. Strategia Ducati w tym zakresie jest nieciekawa, bo wola to 2gie i 5te zamiast dobrych wojowników jak Lorenzo i Ianonne.

    Petrux też lepiej chyba jakby powalczył w 2giej lidze z Johnym, były by emocje jak pierwszą cześć zeszłego roku.

  4. Dovi i Ducati są skazani na siebie, sam też liczę, że w tej kwestii nic się nie zmieni w 2021 :)

  5. Dovi jest bardzo solidnym i bezpiecznym zawodnikiem, ale do zdobycia mistrzostwa potrzeba zawodników niebezpiecznych, którzy wyrwą je w razie potrzeby z paszczy lwa… tymczasem jeśli Ducati zatrudnia niebezpiecznych zawodników, to są to zawodnicy niebezpieczni dla siebie samego i otoczenia jak Iannone, czy Miller.

  6. A mnie się wydaje, że na ten moment Dovi jest dobrym rozwiązaniem. Marquez jest obecnie na absolutnym szczycie, jest mistrzem i wątpliwe jest, czy sytuacja zmieni się drastycznie. Może Quartararo na Yamasze? Mam taką cichą nadzieję. Ale z obecnie dostępnych zawodników, to właśnie Dovizioso w ostatnich latach był „best of the rest” i wywalczył to vice. Kogo innego mogliby wziąć? Zwłaszcza, jeśli drugim fabrycznym rzeczywiście zostanie Miller, który jest nieco nieprzewidywalny.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
163 zapytań w 1,723 sek