Home / MotoGP / Kto zastąpi Marqueza? Pol Espargaro? Aldeguer? Di Giannantonio?

Kto zastąpi Marqueza? Pol Espargaro? Aldeguer? Di Giannantonio?

Do posezonowych testów w Walencji pozostało już zaledwie 17 dni, a Repsol Honda nie ogłosiła jeszcze kto będzie kolegą zespołowym Joana Mira w przyszłym sezonie. Po oficjalnym ogłoszeniu zakończenia współpracy między Marquezem a HRC, najczęściej wymienianym nazwiskiem był Johann Zarco, który po tym sezonie przejdzie do zespołu LCR, jednak Francuz nie wykazał zainteresowania rocznym kontraktem w Repsolu, jako że w satelickim zespole ma umowę na dwa sezony. Po świetnych wynikach w Indonezji i Australii głównym kandydatem był Fabio Di Giannantonio, na którego miejsce przejdzie Marc Marquez. Przed tym weekendem wygląda na to, że do gry weszło dwóch nowych zawodników. Tymi dwoma zawodnikami są Fermin Aldeguer oraz Pol Espargaro.

Aldeguer jest obecnie jednym z czołowych zawodników Moto2, i jest uznawany za jeden z największych talentów ostatnich lat. 18-latek wygrał w tym roku dwa wyścigi, i mimo że w tym momencie zajmuje 6. miejsce w klasyfikacji tego sezonu, ma spore szanse na zdobycie trzeciego miejsca, za Pedro Acostą i Tonym Arbolino. Plotki o potencjalnym awansie do klasy królewskiej nabrały tempa, po pięknym zwycięstwie w Tajlandii, gdzie wygrał wyścig z prawie cztero-sekundową przewagą, nad Acostą.

Mimo iż w przed weekendowych wywiadach Aldeguer nie powiedział ani tak, ani nie, gdy zapytany o rozmowy z HRC, Alberto Puig zdementował wczoraj plotki, o jakichkolwiek rozmowach, dotyczących angażu młodego Hiszpana: „Nie, nie wiem skąd one się pojawiły. To jest w 100% nieprawda. Wczoraj rozmawiałem z menadżerem Aldeguera, i spytałem go skąd to się wzięło, a on nie wiedział co powiedzieć.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

Pol Espargaro straci po tym sezonie miejsce w zespole GasGas Tech3, po tym jak przegrał rywalizację z Augusto Fernandezem o miejsce u boku Pedro Acosty. #44 ma zostać kolejnym kierowcą testowym KTMa, z przywilejem jeśli chodzi o zastępowanie kontuzjowanych zawodników, czy to fabrycznego zespołu, czy też Tech3. W ten weekend pojawiły się jednak rozmowy o potencjalnym powrocie Hiszpana do Repsol Hondy, gdzie ścigał się przez ostatnie dwa sezony. Sam Alberto Puig powiedział: „Pol też jest realną opcją.” 

Obecny szef Pola, Herve Poncharal tak zareagował na te spekulacje: „Widzieliśmy wielu zawodników zrywających kontrakty, lub robiących rzeczy, których nigdy wcześniej nie widzieliśmy. Z tego co wiem Pol rozmawiał z szefami Pierem Mobility… i był całkiem zadowolony z tego, co zostało mu zaoferowane na 2024, ale tak jak powiedziałem, nic nie jest nie możliwe.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

Źródło: motogp.com

AUTOR: Maciej Marcinkowski

2007 | kontakt: [email protected]

komentarzy 9

  1. Pół już był w HRC i się nie sprawdził, więc to raczej desperacka opcja.

  2. HRC nie ułatwia sobie sytuacji proponując kontrakt tylko na 2024.
    Liczba potencjalnych chętnych, żeby pomęczyć się rok i dostać kopa, nie będzie zbyt duża.

    • Dlatego pewnie Pol woli zostać w KTM z perspektywą jazdy w kolejnych latach, bo jeśli poszedłby na rok do HRC, to pewnie KTM by już nie dał mu takiej oferty.
      Ale przyznaj, że dla takiego DiGii to idealna oferta bo co ma do stracenia?

  3. Dla Aldeguera to fajna szansa. :) Dobry przyklad to Alonso Lopez, który w zeszłym roku był typowany na zawodnika Yamahy, a obecnie jest bez szans na cokolwiek. Fabio Quartararo miał przebłyski w 2018 roku i dano mu szansę. Dalej sobie dopowiedzcie…

  4. podstawowe pytanie czy to coś da MM. Moim zdaniem nic. Bo jego celem nie jest powrót do czołowej dziesiątki tylko zdobycie dziewiątego tytułu , a na to chyba jest już za późno. Przekroczył trzydziestkę i będzie coraz gorzej.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
156 zapytań w 1,722 sek